Scigacz.pl

przez **Xemiz** » 22/12/2007, 10:53

No więc tak... ja prawie cały swój moto wypolerowałem to mogę się pochwalić

ja robiłem tak:
1.Na początek grubszym papierkiem zdzierasz lakier o ile jest jakikolwiek, i wygładzasz powierzchnię z jakichś tam rys,zadrapań itp. Jednocześnie usuwa to zewnętrzny nalot na aluminium bo jak wiadomo aluminium również rdzewieje tzn utlenia się.
2.Drobniejszym papierkiem już tak kolo 250-300 jedziesz dalej cała powierzchnię żeby wygładzić ryski po poprzednich działaniach...
3.Kolejnym etapem było jechanie papierkiem koło 600-800 i gry teraz już zaczyna się coś z tego wyłaniać następuje ostatni etap...
4.Bierzesz wiertarkę... filcowe krążki... pasta polerska (ja używałem takiej zielonej) i wszystko polerujesz na połysk... ja się pochwalę ze w niektórych dekielkach można się czasem przejrzeć

jednak wymaga to dużo pracy

Ja napisałem jak to robiłem przy stosunkowo bardzo zaniedbanych elementach ... tj. poobijanych, przyśniedziałych.

przez **mlody-pawel** » 22/12/2007, 11:10

Po papierze 800 warto jeszcze drobniejszym dla lepszego efektu - np 1500 z potem 2500 i dopiero wtedy filc i pasta.

przez **mar111cin** » 22/12/2007, 14:46

z tym papierem to ja bym się tak nie rozpędzał, jak najdrobniejszy jak już, bo nie ma co ścierać aluminium, będzie potem cieńsze w tym miejscu. Właśnie aluminium się starzeje i jak napisał Xemiz utlenia się.
Ja proponowałbym też paste zaworową zerówkę.

przez **elco** » 22/12/2007, 17:05

osobiscie radzilbym jeszcze wyposazyc sie w jakas dobra polerke. Polerowanie wiertarka jak napisal wczesniej kolega jest bardzo pracochlonne. Uzyskanie tzw. "efektu lustra" to kwestia nawet 3-5 godzin ciaglej pracy. Mozna zajechac w ten sposob wiertarke.

przez **skwy** » 22/12/2007, 20:04

Polecam też specyfik o nazwie Alumagik można go kupić w Louisie lub w polskim przedstawicielstwie w szczecinie.
Jest to zawiesina lekko ściernego mleczka które zaje@#$cie wykańcza powierzchnie na lustro i zabezpiecza powierzchnię przed matowieniem.

przez **kanako98** » 31/12/2007, 20:45

pasta i filc...gdzie to mozna dostac?? ja osobiscie zadnych past nieuzywalem tylko papier i takze moge sie przejzec(prawie jak w lustrze;) )a juz pare silnikow bylo czyszczonych

pozdrawiam

przez **elco** » 1/1/2008, 20:14

kanako98 napisał(a):pasta i filc...gdzie to mozna dostac?? ja osobiscie zadnych past nieuzywalem tylko papier i takze moge sie przejzec(prawie jak w lustrze;) )a juz pare silnikow bylo czyszczonych pozdrawiam

mozna je dostac w wiekszosci marketow budowlanych, w sklepach motoryzacyjnych, u lakiernikow itp. Znacznie ulatwiaja prace i przede wszystkim skracaja jej czas. No ale w koncu zycie nie moze byc zbyt latwe :wink:

przez **lukaszbiernacki** » 6/1/2008, 10:05

a na sam koniec można jeszcze emulsją nabłyszczającą Automax

przez **POLER** » 8/2/2009, 11:37

mar111cin jesli sie na tym nie znasz to nie gadaj takich bzdur ze pastą zaworową!!!!!

DO polerki są stosowne pasty; początkowo szlifierskie, następnie polerskie na bazie tlenku a nie jakies tempa i inne duperele takie jak niektórzy piszą ze popiołem polerują lub pastą do zębów ;]

Przy tlenku glinu wystarczy tylko zjechac przebarwienia do papieru 600-800 i potem pasty mają taką juz gradiacje ze wyrównują rysy i polerują na lustro.

przez **POLER** » 8/2/2009, 18:00

senekkorzenna juz o tym sie przekonałem ;]

przez **mar111cin** » 8/2/2009, 18:15

elementem aspołecznym jesteś ty senek, bo gadasz pierdoły o mechanice i KAŻDY ciebie poprawia, a ty się nawet do błędu nie potrafisz przyznać.

Poler, akurat podałem najprostsze materiały, które każdy ma w zasięgu ręki i nie powiesz mi że nie są skuteczne, a ich koszt nie przekroczy 5zł :lol:

Co do tlenków to hmm no wiesz aluminium nie lubi utleniania. Możesz i używać past, skoro się na tym znasz i wiesz jakie, ale bez przesadyzmu, nie powiesz mi że najzwyklejsze metody nie są skuteczne również skuteczne. Raz tak zrobiłem i efekt utrzymywał się baaardzo długo, do momentu sprzedaży nie widziałem zeby się coś zmieniło.

PS dużo jeszcze tematów odświeżysz żeby się rozreklamować?

przez **wiklad** » 8/2/2009, 18:49

Każde stop alu zachowuje się inaczej. Felgi z duraluminum są mało odporne na korozję (zależy też od obróbki stopu), a to chyba najczęściej stosowany stop. Durale zabezpiecza się powierzchniowo przed korozją, czyli po polerce jeszcze bardziej są narażone na korozję.

A wracając do polerowania, to najlepiej kupić gotowy zestaw z allegro (ok 80 zeta) i jazda.

Mar111cin - każda metoda jeśli przynosi pożądany efekt jest dobra

Więc bez past tak jak mówisz też da radę, ale na koniec zawsze można pojechać jakąś dla lepszego "lustra".

przez **mar111cin** » 8/2/2009, 19:10

lepszy motyw jest z polerowaniem karterów silnika, a w sumie najlepszy z polerowaniem żeber cylindrów/głowic tak jak widziałem jak to zrobili. Kurde nie na darmo ich powierzchnia jest tak nierówna, ma to służyć lepszemu chłodzeniu, większą powierzchnia oddawania ciepła. A jak ktoś to wypolerował na lustro... no cóż życie :lol:

zgadza się Wikład. Zresztą ta głupia prymitywna pasta tempo też ma jednak właściwości ścierne. Na koniec bym to najchętniej nawoskował żeby ani nie korodowało, ani się spowrotem nie utleniało.

przez **POLER** » 8/2/2009, 22:07

mar111cin uważasz ze polerka na cylindrze, głowicy to głupota ?to zwróć się do konstruktorów np, harleya gdzie tam wszystko jest chromowane, i co ?głupota ?

przez **mar111cin** » 8/2/2009, 22:32

w tym wypadku nie, bo takie było założenie konstrukcyjne. Jednak jak ktoś wypoleruje żeberka w innych silnikach, gdzie nikt tego nie przewidział nie powinno się takich rzeczy robić.
Bo wbrew pozorom takie coś się liczy... (nie jest to wcale nic przyjemnego jakby ktoś pytał) I takie pogarbowane, chropowate żebro będzie miało dużo większą powierzchnię wymiany ciepła niż spolerowane. Jeszcze kij pies z tym jak silnik jest chłodzony cieczą, wtedy różnica jest nieodczuwalna. Jednak w większości przypadków robi się to dla silników chłodzonych przez omywanie powietrzem.
Napewno jeszcze większą głupotą jest pochromowanie silnika, który nie był z założenia do tego przeznaczony.

przez **POLER** » 8/2/2009, 22:58

minus to ze konstruktor zakładał że uzytkownik bedzie dbał o sprzęt (chociażby utrzymanie czystości cylindra i głowicy), polerując go jest lepiej dla chłodzenia bo kontakt jest odrazu z powietrzem -powierzchni metalu i uzytkowanik bedzie o cos takiego dbal, pozatym mało kto poleruje całe żeberka, wiekszosc od srodka jest szkiełkowane i tylko czołowe części są polerowane.

przez **mar111cin** » 8/2/2009, 23:14

wiadomo że żeberka to nie gnojowóz i że trzeba je dość często czyścić. Wiadomo też że wypolerowanie czy pochromowanie skrajnych żeberek nic większego nie spowoduje. Ale są magicy, którzy wymalują cały silnik :lol:

przez **elco** » 8/2/2009, 23:35

wiklad napisał(a):Każde stop alu zachowuje się inaczej. Felgi z duraluminum są mało odporne na korozję (zależy też od obróbki stopu), a to chyba najczęściej stosowany stop. Durale zabezpiecza się powierzchniowo przed korozją, czyli po polerce jeszcze bardziej są narażone na korozję.

Durale aluminiowe, mimo ze sa najbardziej rozpowszechnionymi stopami aluminium sa stosowane na odlewy felg w malym stopniu. Czesciej stosuje sie siluminy, ktore po modyfikowaniu wykazuja lepsze wlasciwosci mechaniczne i antykorozyjne niz durale. Czystosc powierzchni w przypadku tych stopow poprawia wlasciwosci antykorozyjne.
W przypadku durali jest jak piszesz i dlatego tez trzeba uwazac. Zanim przystapimy do polerowania zdobyc informacje z czego zostaly wykonane felgi.

przez **zdzichu123** » 9/2/2009, 13:40

A ja słyszalem o czyms innym, widzialem w programie " jak to jest zrobione" jak polerowali wózki na zakupy do super marketów

Wygladalo do w ten sposób ze był zamoczony w jakiejs cieczy i wlasnie nie pamietam jakiej i nastepnie splukany woda destylowana chyba i bylo lustro. Cos w tym stylu poszukaj w googlach moze cos o srodkach chemicznych do polerowania

przez **POLER** » 9/2/2009, 15:38

jest to polerowanie chemiczne bądz elektrochemiczne. w domowych warunkach niewykonalne + need stałe napięcie

Scigacz.pl

polerowanie aluminium

Kto przegląda forum