No więc tak... ja prawie cały swój moto wypolerowałem to mogę się pochwalić
ja robiłem tak:
1.Na początek grubszym papierkiem zdzierasz lakier o ile jest jakikolwiek, i wygładzasz powierzchnię z jakichś tam rys,zadrapań itp. Jednocześnie usuwa to zewnętrzny nalot na aluminium bo jak wiadomo aluminium również rdzewieje tzn utlenia się.
2.Drobniejszym papierkiem już tak kolo 250-300 jedziesz dalej cała powierzchnię żeby wygładzić ryski po poprzednich działaniach...
3.Kolejnym etapem było jechanie papierkiem koło 600-800 i gry teraz już zaczyna się coś z tego wyłaniać następuje ostatni etap...
4.Bierzesz wiertarkę... filcowe krążki... pasta polerska (ja używałem takiej zielonej) i wszystko polerujesz na połysk... ja się pochwalę ze w niektórych dekielkach można się czasem przejrzeć
jednak wymaga to dużo pracy
Ja napisałem jak to robiłem przy stosunkowo bardzo zaniedbanych elementach ... tj. poobijanych, przyśniedziałych.