Profesjonalizm Larsson'a

[YZF R1]

Witam koledzy i koleżanki miałem fajną i dość ciekawą historie z Larssonem w Warszawie na ulicy połczyńskiej. Otóż jestem w trakcie przygotowań motocykla do sezonu zmiana opon napędu itd. szukam łańcucha oczywiście pierwsze co do uderzyłem do Yamaha bo wiadomo u mnie w motocyklu wszystko na oryginałach. Ale Znajomy z Yamaha mówi że łańcuch kosztuje 1000 zł a DIDa kupie znacznie taniej a Yamaha kupuje łańcuchy od DIDa i bije na nich swoje logo, gdyż oni łańcuchów nie produkują. Więc aby kupić coś dobrego uderzyłem do Larssona. w Larssonie pan na dole bardzo profesjonalnie wytłumaczył mi wszystko na temat o ringów x ringów podwójnych x ringów podał ceny dedykowanych Didów do R1 oraz Rk dedykowanych do mojego motocykla. ale powiedział że niesprawny system i że ceny które mi podał są cenami katalogowymi wiec z deczka się różnią od aktualnych. ale mówi pan zadzwoni to powiemy co i jak. ok za 2, 3 dni dzwonię odbiera starszy facet który urzęduje na górze rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

L- Larsson
R- ja

R - dzień dobry proszę pana chcę kupić łańcuch do motocykla.
L - dzień dobry a jaki motocykl
R - Yamaha R1 2003 rok model RN09 servisowy symbol motocykla 5PW na ledach z tyłu.
L - a już chwileczkę zaraz panu powiem co i jak
R - proszÄ™ pana niech pan poszuka Dida bo RK mnie nie bardzo intersuje
L - Już, już szukam sekundkę ma pan czas
R - tak tak mam sporo czasu (siedziałem w pracy na kiblu)
L - prosze pana czy ta yamaha to YZF?
R - Tak YZF R1 (zacząłem się niepokoić jaki łańcuch mi pan poleci)
L - a czy zna pan symbol artykułu?
R - proszę pana a niby skąd mam znać symbol katalogowy chyba do pana dzwonię w tej kwestii prawda.
L - a tak ok myślałem że pan zna to musi pan poczekać bo znajdęw katalogu a potem symbol z katalogu wpiszę w systemie i wyszukam ok?
R - ok ale mam obawy czy nam to siÄ™ uda.
L - hmm nie wiem dlaczego ma pan obawy ze sie nie uda?
R - skoro pan pyta czy Yamaha R1 to yzf to niestety mam.
L - proszÄ™ pana ja sie interesuje innymi motocyklami, nie sportowymi.
R - proszę pana pan tu pracuje i musi się pan znać na tym a pana zainteresowani tu nic nie mają do rzeczy ja się interesuje motocyklami a pracuje w IT i robię swoja robotę jak należny.
L - Ok ok proszę poczekać
R - Ok czekam (i tak widziałem że muszę pojechać osobiście i zapytać chłopaków na dole bo jak ten człowiek mi to znajdzie to będzie cud)
L - proszę pana did nie robi do Yamaha YZF R1 łańcucha dedykowanego musimy dobrać. (jak usłyszałem te "dobrać" to się już wkur...łem)
R - proszę pana jak to możliwe ze taka firma jak DID nie robi dedykowanych łańcuchów do R1, przecież to tak popularny 1000 że chyba każdy słyszał o tym motocyklu.
L - spokojnie niech się pan nie denerwuje coś dobierzemy niech pan mi powie ile ma zębów zębatka i ile ogniw łańcuch? (tym pytaniem dał mi w twarz)
R - proszę pana do cholery skąd ja mam to wiedzieć ja nie chce nic dobierać niech pan sobie do WSK dobiera ja chce dedykowany łańcuch do konkretnego modelu w podwójnym x ringu.
L - proszę pana nie wiem dlaczego pan sie złości
R - bo dzwonie rzekomo do sklepu który ma dobrą opinię w którym pracują podobno profesjonaliści a pan mówi że did nie robi łańcucha do R1!
L - bo nie mam w katalogu
R - jak to możliwe jak 2, 3 dni temu byłem i człowiek na dole miał chyba 5 rodzajów dedykowanych do tego modelu.
L - już już ma coś do R1 z 2003 roku (zastanowiło mnie co też ten pan znalazł to "coś")
R - no i co pan znalazł
L - proszę pana łańcuch did do R1 za 350 zł (podał mi ilosć ogniw.)
R - proszę Pana czy to jest łańcuch dedykowany bo ostatnio jak byłem cena oscylowała około 600 zł
L - nie ja go panu dobrałem
R - hmmm a jaki to łańcuch
L - to jest DiD o ringowy.
R - proszę pana a wie pan że did jaki rk zalecają minimum x ring a dedykują podwójny x ring.
L - no ja znalazłem taki, proszę pana nie mam czasu już szukać panu tego łańcucha bo mam klientów na sklepie.
R - dobra do widzenia.
L - do widzenia, do widzenia

jakie wnioski wam sie nasuwajÄ… koledzy?

[herbatkowy]

Że wiedza parówek w sklepach/serwisach ogranicza sie tylko i wylacznie do wiedzy katalogu przed ich oczami. Przynajmniej tak wyglada moj wniosek

[qlik]

Może do rozmów był ktoś kto się nie znał.Albo nie chciało mu się szukać.Ja tam nie nażekałem na ich obsługe.Jak by nie pasowało to nie ma problemu ze zwrotem A tak już jest lepiej wiedzieć czego się szuka bo kiedyś do fisty szukałem i gośc mi udowadaniał że nie istnieje mimo że stała na przeciwko drzwi.W koncu wygrzebal inny ktalog dedykowany forda i tam sie zanlazła.Lenistwo się kłaniało hehe

[palgumeniedusze]

wnisoek jest taki ze w takick sklepach powinni pracowac milosnicy motocykli a nie grzyby!!!!!!!!jak koles sie pyta czy yzf to jest R1 to jest grubo ponad norme....

[qlik]

Wiesz moto jest tyle modeli że nie musi tego pamiętać ale jak z katalogiem ni daje rady to już coś nie tak.Może zna na pamięć wszystkie goldwingi hehe

[sebastian9]

A wniosek z tego taki, że i na kiblu spokojnie posiedzieć nie można, bo i tam człowiekowi ciśnienie podniosą.

[skwy]

Zamiast tak komentować to sami złóżcie swoja ofertę do sklepów motocyklowych.
W tedy miejmy nadzieje że się jakość obsługi zmieni



Tak jeszcze dodam
Starsi niektórzy panowie(panie) maja wyje**** na to że by się wysilać.

[Pawcio415]

A wniosek z tego taki, że i na kiblu spokojnie posiedzieć nie można, bo i tam człowiekowi ciśnienie podniosą.

Haha...bardzo trafne spostrzezenie

Profesjonalizm sklepu poraza!

[jordan23]

Dokładnie . W salonach ,serwisach powinny pracować osoby które się tym pasjonują a nie przez przypadek , bo robota się trafiła ..

[Pawcio415]

YZF ja bym sie troszke "pobawil" z tym gosciem i np.zadzwonil jeszcze raz i zapytal o hmm...gazniki do Twojej Niuni
Lub o cos innego czego nie ma w Twojej maszynie a koles niech kombinuje....jak dalej nie zaskoczy i bedzie Ci cisnal farmazony do smialo bym uderzyl do szefa tej firmy i pogonilbym kolesia na doszkolenie!

[adam_89]

jakie wsnioski? hm ja kupiłbym na necie raz, że taniej a dwa , że łatwiej znaleźć

[cycu_rsko]

YZF R1
Czepiasz sie.
Nie kazdy sie musi znac na kazym moto.
To ze gosc nie zna sie na Twoim motocyklu to nie znaczy ze mozna go oczerniac.
Mogels sobie sprawdzic ile masz ogniw na lancuchu i ile zebow na zebatkach.
Ale Ty wolisz kozaczyc ze nikt sie nie zna na Twoim Erlanie.
Powodzenia przy kupnie innych rzeczy do moto...

[YZF R1]

YZF R1
Czepiasz sie.
Nie kazdy sie musi znac na kazym moto.
To ze gosc nie zna sie na Twoim motocyklu to nie znaczy ze mozna go oczerniac.
Mogels sobie sprawdzic ile masz ogniw na lancuchu i ile zebow na zebatkach.
Ale Ty wolisz kozaczyc ze nikt sie nie zna na Twoim Erlanie.
Powodzenia przy kupnie innych rzeczy do moto...

przeczytaj dokładnie moją wypowiedź ja nie kozacze że ktoś sięnie zna tylko dzwonię jeszcze raz do ludzi którzy mnie o to poprosili gdyż nie byli w stanie podać mi aktualnej ceny, a ten człowiek dość ze nie bardzo wiedział o jaki motocykl mi chodzi, nie umiał znaleźć tego w katalogu to jeszcze chce mi wcisnąć jakiś gówno nie do mojego motocykla. pomyśl troszkę chciałbyś być w taki sposób obsłużony on się musi na tym znać, kupil byś do motocykla 152 konnego łańcuch o-ringowy??? bo taki mi właśnie ten człowiek polecał a oryginalny yamaha jest w podwójnym x-ringu. chciałbyś aby położnik tak zorientowany jak ten człowiek odbierał poród twojego dziecka?????

[Bystry]

nom co jak co, dla mnie to ten starszy Pan może nawet mieć hobby liczenia zapałek w ich fabryce, ale pracuje w sklepie gdzie takie rzeczy powinien wiedzieć... może miał zły dzień, wiadomo kac, praca, nikomu się nie chce, ale nie ma to jak po prostu iść samemu, a YZF R1 na przyszłość policz sobie zęby i ogniwa może i model sobie spisz i wtedy będziesz miał wszystko idealnie, ale kup na zapas obsługa lekko porażająca, zresztą jak wszędzie, jak nie ma przed sobą tej rzeczy o której pytasz to ciężko z tym

[YZF R1]

Bystry ja wszystko do R1 kupuję w ASO Yamaha i wszysko oryginalne żadnych zamienników ale jak usłyszałem 1000 zł za łańcuch to trochę zwątpiłem a z tego co mi powiedział znajomy w ASO, yamaha kupuje łańcuchy od dida i bije na nich swoje logo. kupilem oryginał i mam w du.pi larssona

[Bystry]

można i tak, to nie trzeba było od razu tak zrobić ? prosto szybko łatwo, ale nie koniecznie tanio nom kafel za łańcuch to sporo

[mar111cin]

moje najlepsze sytuacje w podobnych przypadkach w sklepach motoryzacyjnych zawsze się kończą tak, że widze że gość nie ma bladego pojęcia o motoryzacji, ale namiętnie szuka w katalogach chociaż dobrze wiem że mu się to nie uda.. Najgłupiej mi jest wtedy wyjść z takiego sklepu... chociaż i tak wiem że dalsze siedzenie w sklepie nie ma sensu, a gość przetrzymuje z pół godziny