Ja co prawda nie mam Ducati, ale jeżdzę Cagivą Elefant z silnikiem od Ducati - właśnie tym o którym piszesz. Pojemność 750 ccm. Co do dźwięku - ja mam nieseryjny tłumik, ale ten dźwięk można porównać tylko do grzmotu
Najładniej gada tak między 3 a 4,5 tysia obrotów. A w tunelu jak otworzysz na maksa przepustnicę przy 2 tysiącach obrotów to słychać nadlatującego Messerschmita
) Niestety powyżej 6 tysięcy brzmi jak tania wiertarka.... Sprzęgło jest strasznie głośne, na postoju wiele osób ma wrażenie jakby ten silnik miał zamiar właśnie się rozpaść.. no cóż - tak brzmi i koniec. W czasie jazdy masakruje, na postoju, na jałowym biegu trochę mniej
. Bardzo ważną zaletą tego silnika jest jego elastyczność. Czy masz obroty na 2 tysiącach, czy na 8 po odkręceniu manetki do oporu motocykl przyspiesza prawie tak samo. Niestety jest wrażliwy na złej jakości paliwo - już mi się zdarzyło wylać cały bak... jakbyś miał pytania jeszcze, to dawaj. Pozdro