co wybrac na tor

[mateo12345678]

witam chcielem zaczoac jezdzic od nowego sezonu po torze , i mam
dylemat jaki motorek wybrac na poczatek , mam stycznosc z motocyklami ale jescze nigdy nie kladlem sie w zakretach myslalem o
suzuki gsxr 1000 lub hayabusa 1300 z 2000 r , niewiem czy to niejest za mocny sprzet z gory dzikeki

[melvin]

weź sobie RS250 wystarczy dla nowicjusza i i na pewno go niejednokrotnie przerośnie możliwościami...

[CeBeRek]

witam chcielem zaczoac jezdzic od nowego sezonu po torze , i mam
dylemat jaki motorek wybrac na poczatek , mam stycznosc z motocyklami ale jescze nigdy nie kladlem sie w zakretach myslalem o
suzuki gsxr 1000 lub hayabusa 1300 z 2000 r , niewiem czy to niejest za mocny sprzet z gory dzikeki

No w końcu ktoś z humorem przyszedł na forum.

Polecam y2k, nie jest znany z Polsce, ale na Ukrainie powinieneś go dostać w zamian za kilka fajek.

[system95]

250 w dwusuwie nie jestem zwolennikiem takiej konstrukcji nawet wycofują wyścigową klase 250 w 2T .Na tor bym ci polecił r6 bo jest najbardziej ustawiona pod tor ze wszystkich sportów . A na litra się nie rzucaj tylko pod szlifuj umiejętności różnica na okrążeniu miedzy 600 a 1000 to kilka sec.

[palgumeniedusze]

zx6 albo r6 mysle ze styknie

[Raczek_6]

witam chcielem zaczoac jezdzic od nowego sezonu po torze , i mam
dylemat jaki motorek wybrac na poczatek , mam stycznosc z motocyklami ale jescze nigdy nie kladlem sie w zakretach myslalem o
suzuki gsxr 1000 lub hayabusa 1300 z 2000 r , niewiem czy to niejest za mocny sprzet z gory dzikeki

Również stałem przed dylematem co wybrać, Hayabusa niestety jest zbyt długa oraz za ciężka (kiepsko się przerzuca z zakrętu w zakręt ) i nie bardzo nadaje się na tor, można owiewki po przycierać i nigdy nie wykorzystasz potencjału tego motocykla na torze,
GSX-R 1000 również na początek się nie nadaje.

Mój wybór padł na 600, konkretniej 600RR.

600 ma tą zaletę że w zakręcie (na oponach typu race) można wykorzystać pełen potencjał przy 1000 trzeba ostrożniej obchodzić się z manetką gazu.

Kumpel latał hayabusą (amatorsko) po torze, obecnie zakupił R1 2003 i dużo łatwiej i lepiej jeździ mu się R1. Na tor jeździ od 3-4 lat kilka-kilkanaście razy w roku (zależy jak mu finanse pozwolą - gdyż nie jest to tani sport)

Na początek polecam małe gokartowe tory a z czasem i doświadczeniem Poznań lub coś po za granicami kraju, Brno itd...

Oprócz motocykla przydadzą się spore fundusze na owiewki torowe, dużo kpl. opon typu race,
chyba że zamierzasz typowo amatorsko jeździć to przynajmniej opony (seryjne niestety po kilku okrążeniach potrafią puścić w zakręcie w najmniej oczekiwanym momencie)

[melvin]

hayka to przecież szybki turystyk, tak samo jak kawa 14, na tor się nie nadają a skoro ktoś je proponuje to widocznie ma znikome pojęcie o moto i wybór opiera wyłącznie na danych z tabelki...
ogólnie to jak na torze sprawdza się 636 2003r ?
(mówię o takiej na fabrycznym zawiasie itd.)

[icid]

Weźcie przestańcie, co za koleś.