Bandit 600 - kilka pytań
Posty: 66
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
No właśnie wygoda.
Mi na B6 jest wygodniej niż na np. tylnym siedzeniu Opla Vectry. Bez kitu.
I co do spalania większego niż 8l na B6 słyszałem tylko z bajek. W lato na tym sprzęcie trzeba ostro dawać w palnik by przekroczyć 7l/100 km.
Rakieta od świateł do świateł wychodzi nie więcej niż 6,5l/100km.
Przynajmniej u mnie.
Mi na B6 jest wygodniej niż na np. tylnym siedzeniu Opla Vectry. Bez kitu.
I co do spalania większego niż 8l na B6 słyszałem tylko z bajek. W lato na tym sprzęcie trzeba ostro dawać w palnik by przekroczyć 7l/100 km.
Rakieta od świateł do świateł wychodzi nie więcej niż 6,5l/100km.
Przynajmniej u mnie.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Dopiero wstałem (przygotowuje się do Sylwka;)) więc miałem trochę do czytania. Od większości (poza 1 osobą) usłyszałem interesujące mnie informacje. Na moto miałbym jakieś 7000 PLN, Hornetke i tak ciężko by było znaleźć, ale nawet jakby była, to i tak bym patrzył za B6.
Kombinezon jakiś na początek chcę kupić oczywiście, o czym w sumie pisałem w temacie co na 1wsze moto.
O paliwo to ja akurat się nie martwię, ale dobrze, żeby moto nie paliło więcej niż samochód..
Mówicie, że przy 100 km/h można spokojnie jechać, a od 140 km/h dopiero zaczyna wiać - to w sam raz na wyprzedzanie.
Nie chcę kupować 500tki (np. GS500), bo jak coś kupię, to już na dłużej... a ona szybko by mi się znudziła. To taka trochę mocniejsza Cagiva Mito.
Będę szukał wersji z owiewką, a jakbym takiej w WLKP nie znalazł, to pewnie i tak owiewkę dało by się dostać osobno.
Z tego co znalazłem w necie i dowiedziałem się od Was jestem już bardzo przekonany do Bandita.
Prawko będę zdawał od końca października przyszłego roku. W lutym chcę sprzedać aktualny motor, kupić jakiś kombinezon, buty, a potem poszukać nowego moto. Blisko mnie jest plac, na którym mogę sobie spokojnie wszystko przećwiczyć; manewry, ósemkę, itd.
Mogę zrobić jeszcze tak, że kupię dobre kombi, itd. Poczekam do prawka i wtedy kupię moto. Tak powinienem zrobić, ale to już będzie ode mnie zależało
Pozdr.
Kombinezon jakiś na początek chcę kupić oczywiście, o czym w sumie pisałem w temacie co na 1wsze moto.
O paliwo to ja akurat się nie martwię, ale dobrze, żeby moto nie paliło więcej niż samochód..

Mówicie, że przy 100 km/h można spokojnie jechać, a od 140 km/h dopiero zaczyna wiać - to w sam raz na wyprzedzanie.
Nie chcę kupować 500tki (np. GS500), bo jak coś kupię, to już na dłużej... a ona szybko by mi się znudziła. To taka trochę mocniejsza Cagiva Mito.
Będę szukał wersji z owiewką, a jakbym takiej w WLKP nie znalazł, to pewnie i tak owiewkę dało by się dostać osobno.
Z tego co znalazłem w necie i dowiedziałem się od Was jestem już bardzo przekonany do Bandita.
Prawko będę zdawał od końca października przyszłego roku. W lutym chcę sprzedać aktualny motor, kupić jakiś kombinezon, buty, a potem poszukać nowego moto. Blisko mnie jest plac, na którym mogę sobie spokojnie wszystko przećwiczyć; manewry, ósemkę, itd.
Mogę zrobić jeszcze tak, że kupię dobre kombi, itd. Poczekam do prawka i wtedy kupię moto. Tak powinienem zrobić, ale to już będzie ode mnie zależało

Pozdr.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
Czy kupisz Horneta, czy Bandita to i tak będziesz cholernie zadowolony;)
Powodzenie w realizacji planów.
Szerokości
Powodzenie w realizacji planów.
Szerokości
http://www.gandalf.riderblog.pl | zapraszam
-
Gandalf - Świeżak
- Posty: 371
- Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
- Lokalizacja: Dziki Zachód
Kolega falconiforme pisze, ze: "W lato na tym sprzęcie trzeba ostro dawać w palnik by przekroczyć 7l/100 km. ",
a kolega dambandit:
"Moje średnie spalanie waha się pomiędzy 5,7 do 6,5 przy na prawde ostrym odkręcaniu gazu ."
Mi mój B6 K4 pali srednio jakies 7,5-8l/100km, poniżej 6,5 nie udało mi sie zejsć. Jeźdze tym moto raczej spokojnie, zadko przekraczam 9k rpm (zazwyczaj kręce silnik w zakresie 6-8k rpm), a to chyba należy traktować za dosc spokojną jazde...
Nie wiem, co by mogło byc powodem takiego spalania - gaźniki synchronizował poprzedni właściciel jakies 3k km wstecz.
Co do wyglądu, i samej jazdy Bandziorem, to jest miodzio:d. Fakt - mam wersję N, i powyżej 140 (jeszcze jak jedziemy pod mocniejszy wiatr, to się robi mało przyjemnie), ale nie ma tragedii.
Swoje moto kupiłem pod koniec lipca tego roku, zrobiłem niewiele, bo jakies 2,5k km, bez zadnej usterki.
Hornetem nie jeździłem, ale porównując dane katalogowe to Hornet jest ok. 20 kg lżejszy, i ma 20 kucy pod bakiem więcej, więc oczywiste jest to, ze to moto jest duzo bardziej żwawe.
Niedawno miałem okazje posiedziec u żyda (w komisie
) własnie na szerszeniu, i pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to ogólnie duzo mniejsze gabaryty.
Ja przy 172 wzrostu, i ok 70kg nie narzekam na cieżar Bandita, kwestia przyzwyczajenia.
Pzdr.
a kolega dambandit:
"Moje średnie spalanie waha się pomiędzy 5,7 do 6,5 przy na prawde ostrym odkręcaniu gazu ."
Mi mój B6 K4 pali srednio jakies 7,5-8l/100km, poniżej 6,5 nie udało mi sie zejsć. Jeźdze tym moto raczej spokojnie, zadko przekraczam 9k rpm (zazwyczaj kręce silnik w zakresie 6-8k rpm), a to chyba należy traktować za dosc spokojną jazde...

Nie wiem, co by mogło byc powodem takiego spalania - gaźniki synchronizował poprzedni właściciel jakies 3k km wstecz.
Co do wyglądu, i samej jazdy Bandziorem, to jest miodzio:d. Fakt - mam wersję N, i powyżej 140 (jeszcze jak jedziemy pod mocniejszy wiatr, to się robi mało przyjemnie), ale nie ma tragedii.
Swoje moto kupiłem pod koniec lipca tego roku, zrobiłem niewiele, bo jakies 2,5k km, bez zadnej usterki.
Hornetem nie jeździłem, ale porównując dane katalogowe to Hornet jest ok. 20 kg lżejszy, i ma 20 kucy pod bakiem więcej, więc oczywiste jest to, ze to moto jest duzo bardziej żwawe.
Niedawno miałem okazje posiedziec u żyda (w komisie

Ja przy 172 wzrostu, i ok 70kg nie narzekam na cieżar Bandita, kwestia przyzwyczajenia.
Pzdr.
Motorynka---> Wsk 125--->Jawka 50--->Ogar 50--->Wsk 175 "cross"--->MZ 150--->Hyosung GT 250 Comet -----> Bandit 600N K4 i...DR 600
Honda CBR 600 F3;]
Honda CBR 600 F3;]
-
Gyezet - Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 10/10/2007, 20:58
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Krosna.
Gyezet masz wersję na gaźnikach więc gwarancji nie daję, ale jak chcesz zrobić mniejsze spalanie to zmieniaj biegi max przy 5/6tyś.
mój pali średnio 5,8l a przy dzidowaniu nieco ponad 7l.
moim zdaniem zawieszenia nie są za miękkie. takie nastawy zawieszeń, jakie przeznaczenie motocykla. zawsze można skręcić napięcie... tym bardziej nic mi nie rdzewieje, nie pęka i nie odpada. a jak przyspieszam to nie zastanawiam się, czy coś się nie popsuło. ogólnie dobra, poczciwa maszyna. może nieco za ciężka, ale tania
mój pali średnio 5,8l a przy dzidowaniu nieco ponad 7l.
moim zdaniem zawieszenia nie są za miękkie. takie nastawy zawieszeń, jakie przeznaczenie motocykla. zawsze można skręcić napięcie... tym bardziej nic mi nie rdzewieje, nie pęka i nie odpada. a jak przyspieszam to nie zastanawiam się, czy coś się nie popsuło. ogólnie dobra, poczciwa maszyna. może nieco za ciężka, ale tania

-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Gyezet, może masz wstawione dysze DynoJet do gaźników.
A co do osiągów miałem okazję srintować z szerszeniem i do tych 160 km/h te 20KM więcej i 20 kg mniej to wyprzedził mnie o jakaś długość motocykla może więcej.
Niestety nie miałem okazji ujednolicenia wyników.
A co do osiągów miałem okazję srintować z szerszeniem i do tych 160 km/h te 20KM więcej i 20 kg mniej to wyprzedził mnie o jakaś długość motocykla może więcej.
Niestety nie miałem okazji ujednolicenia wyników.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Gyezet napisał(a):Kolega falconiforme pisze, ze: "W lato na tym sprzęcie trzeba ostro dawać w palnik by przekroczyć 7l/100 km. ",
a kolega dambandit:
"Moje średnie spalanie waha się pomiędzy 5,7 do 6,5 przy na prawde ostrym odkręcaniu gazu ."
Mi mój B6 K4 pali srednio jakies 7,5-8l/100km, poniżej 6,5 nie udało mi sie zejsć. Jeźdze tym moto raczej spokojnie, zadko przekraczam 9k rpm (zazwyczaj kręce silnik w zakresie 6-8k rpm), a to chyba należy traktować za dosc spokojną jazde...![]()
Nie wiem, co by mogło byc powodem takiego spalania - gaźniki synchronizował poprzedni właściciel jakies 3k km wstecz.
Co do wyglądu, i samej jazdy Bandziorem, to jest miodzio:d. Fakt - mam wersję N, i powyżej 140 (jeszcze jak jedziemy pod mocniejszy wiatr, to się robi mało przyjemnie), ale nie ma tragedii.
Swoje moto kupiłem pod koniec lipca tego roku, zrobiłem niewiele, bo jakies 2,5k km, bez zadnej usterki.
Hornetem nie jeździłem, ale porównując dane katalogowe to Hornet jest ok. 20 kg lżejszy, i ma 20 kucy pod bakiem więcej, więc oczywiste jest to, ze to moto jest duzo bardziej żwawe.
Niedawno miałem okazje posiedziec u żyda (w komisie) własnie na szerszeniu, i pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to ogólnie duzo mniejsze gabaryty.
Ja przy 172 wzrostu, i ok 70kg nie narzekam na cieżar Bandita, kwestia przyzwyczajenia.
Pzdr.
Moj kumpel ma jajo ten sam silnik i pali też koło 8 litrów nie wiem czemu . Też mi nie wierzył ale litrazowałem go z nim i był w szoku . Daj jeszcze raz do synchro naprawde bandity tyle pala .
-
dambandit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
SQ napisał(a):Gyezet masz wersję na gaźnikach więc gwarancji nie daję, ale jak chcesz zrobić mniejsze spalanie to zmieniaj biegi max przy 5/6tyś.
SQ jak jeżdze gdzies poza miastem, w jakies trasie, to dokładnie zmieniam biegi w zakresie 5-6k rpm, ale będąc w jakims city, lub jakims bardziej zaludnionym miejscu - nie mogę się oprzeć ryczeniu, i bulgotowi przy redukcjach mojej puchy Scorpiona


Falconiforme - moto mam z UK, i poprzedni własciciel włożył w nie troche kasy na niestandardowe dodatki (wszystkie heble w st. oplocie, kiera renthal-a, pług pod silnik, pucha Scorpiona, małe kierunki, przerabiane mocowanie tablicy, pogrzewane manetki, osłona chłodnicy oleju ze stali nierdzewnej, mały tylny błotnik...), ogólnie koles nie załował siana na moto, ale co do DynoJet-ów to nic mi nie mówił. Jednak wiem, ze one są bardzo czesto stosowane na Wyspach, więc moze i mój Bandzior je ma...
Mam kolegÄ™ mechanika motocyklowego to obgadamy jeszcze sprawe synchronizacji.
Pzdr.
Motorynka---> Wsk 125--->Jawka 50--->Ogar 50--->Wsk 175 "cross"--->MZ 150--->Hyosung GT 250 Comet -----> Bandit 600N K4 i...DR 600
Honda CBR 600 F3;]
Honda CBR 600 F3;]
-
Gyezet - Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 10/10/2007, 20:58
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Krosna.
Jeżdżę podobnie jak ty na trasie biegi 5-7 tys no jak się wyprzedza to wiadomo . Ale w mieście to ogień . Często z kumplami jeździmy po opolu w nocy i wtedy naprawde zamykam obrotomierz i moto pali koło 6,5 litra , podczas gdy jajo kumpla paliło z tym samym silnikiem 8 litrów . Dodam że tez jeżdze na akcesoryjnym tłumiku hurric a kumpel na standardowym . Skąd to się bierze ja nie wiem ostatnie synchro miałem przed sezonem w marcu od tego czasu zrobiłem jakieś 9 tys km następne będzie teraz przed sezonem .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
Jak Tobie przy takim pałowaniu bierze niecałe 7l/100 to ja juz wymiękam..
Nie jeżdżę az tak ostro, ale opierając sie na teraźniejszym spalaniu mój w takich warunkach (mam na mysli krecenie silnika do spodu) -z 10l bez przesady by wypił..
Nie jeżdżę az tak ostro, ale opierając sie na teraźniejszym spalaniu mój w takich warunkach (mam na mysli krecenie silnika do spodu) -z 10l bez przesady by wypił..
Motorynka---> Wsk 125--->Jawka 50--->Ogar 50--->Wsk 175 "cross"--->MZ 150--->Hyosung GT 250 Comet -----> Bandit 600N K4 i...DR 600
Honda CBR 600 F3;]
Honda CBR 600 F3;]
-
Gyezet - Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 10/10/2007, 20:58
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Krosna.
Ja np zawsze tankuje moto do pełna i tylko paliwo 98 , przejechałem 9 tys km więc troche tych pełnych zbiorników to już było i ani razu nie udało mi się przejechać mniej niż około 230 km aż do włączenia rezerwy co daje na 15 litrach 230 km to jest spalanie w granicach 6,5 litra .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
Gyezet napisał(a):SQ napisał(a):Gyezet masz wersję na gaźnikach więc gwarancji nie daję, ale jak chcesz zrobić mniejsze spalanie to zmieniaj biegi max przy 5/6tyś.
SQ jak jeżdze gdzies poza miastem, w jakies trasie, to dokładnie zmieniam biegi w zakresie 5-6k rpm, ale będąc w jakims city, lub jakims bardziej zaludnionym miejscu - nie mogę się oprzeć ryczeniu, i bulgotowi przy redukcjach mojej puchy Scorpiona- wtedy liczy sie banan na gebie a spalanie schodzi na dalszy plan
.
Falconiforme - moto mam z UK, i poprzedni własciciel włożył w nie troche kasy na niestandardowe dodatki (wszystkie heble w st. oplocie, kiera renthal-a, pług pod silnik, pucha Scorpiona, małe kierunki, przerabiane mocowanie tablicy, pogrzewane manetki, osłona chłodnicy oleju ze stali nierdzewnej, mały tylny błotnik...), ogólnie koles nie załował siana na moto, ale co do DynoJet-ów to nic mi nie mówił. Jednak wiem, ze one są bardzo czesto stosowane na Wyspach, więc moze i mój Bandzior je ma...
Mam kolegÄ™ mechanika motocyklowego to obgadamy jeszcze sprawe synchronizacji.
Pzdr.
albo ma mało palić, albo ma się fajnie jeździć... jak wybieram się na wypad z kumplami żeby poszaleć to się spalaniem nie zajmuję... no chyba, że w sferze anegdoty o pobitym rekordzie maksymalnego spalania. za to na trasie, kiedy jadę daleko, lub w kolumnie nie ma sensu kręcić do czerwonego i wtedy zmiana pry obrotach jak wyżej.
swoją drogą najmniejsze spalanie miałem w górach. przy 3 kufrach i pasażerce zszedłem poniżej 5l. myślę, że to zasługa częstego hamowania silnikiem, chociaż obrotów specjalnie nie oszczędzałem

-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
elo wszystkim...
mam ten sam problem co C-bool ;]
Chce kupic moto tak do 6-7kawałków.
Wybieram pomiedzy Bandziorem a Hornetem...Wielu znajomych twierdzi ze sama marka Honda robi samo za siebie... Mialem okazje jezdzic Hornetem i co do mojej wagi 85kg i wzrostu 192cm to jak jazda gs500....
Czytajac ten temat przesiadam sie na bandita w "S".
Dzieki za rozwianie watpliwosci. Temat pomogl mi przy wyborze . THX C-bool i inny userzy.
pzdr
mam ten sam problem co C-bool ;]
Chce kupic moto tak do 6-7kawałków.
Wybieram pomiedzy Bandziorem a Hornetem...Wielu znajomych twierdzi ze sama marka Honda robi samo za siebie... Mialem okazje jezdzic Hornetem i co do mojej wagi 85kg i wzrostu 192cm to jak jazda gs500....
Czytajac ten temat przesiadam sie na bandita w "S".
Dzieki za rozwianie watpliwosci. Temat pomogl mi przy wyborze . THX C-bool i inny userzy.
pzdr
"Ryzykanci to Ci którzy jeżdżą na rezerwie... "
-
quk00 - Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 9/12/2008, 21:22
Wszyscy twierdzą że marka Honda mówi samo za siebie. A dla mnie Honda była najsłabsza w każdej klasie. Jeśli miałbym postawić na jakość postawił bym na Yamahę. Honda jeśli chodzi o motocykle to marka jak każda inna i jej modelach też były niedociągnięcia w konstrukcji.
Podniecacie się przeświadczeniami. Może ma ktoś profesjonalny ranking awaryjności motocykli?
Podniecacie się przeświadczeniami. Może ma ktoś profesjonalny ranking awaryjności motocykli?
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Też jestem szczęśliwym posiadaczem Bandita N z 2000r! Większość ważnych rzeczy zostało tu już powiedziane. Ale ja mogę się wypowiedzieć odnośnie dłuższych tras na tym motorku!
Moje częste trasy to Maków Podh.-Częstochowa jest to około 200 km. Jeśli chodzi o odcinek zwykłej drogi z jednym pasem to jazda jest ok bo tu jednak nie da się zapierniczać zbytnio
, ale odcinek drogą S1 to jest już inna bajka dobrze się jedzie do 140 km/h (to już było wiem ale potwierdzam to) wieje! Jednak komfort jazdy która zajmuje mi około 2 godz. jest znakomity, nic mnie nie boli ręce w łokciach i nogi w kolanach po zejściu z moto zginają się bez zgrzytów:) Spalanie w takim cyklu to około 6l. Z bagażem. Jednak najdłuższą podróż zrobiłem około 360 km w jedną stronę i powiem że bez przystanków i odpoczynków nie dałbym rady (może temu że ani trochę nie jechałem drogą dwupasmową cały czas przez wioski i miasteczka)! Mimo to i tak po dotarciu na miejsce miałem ochotę iść do pierwszego salonu i zamienić to moto na BMW GS 1200R
, w tej wyprawie spalanie wyszło mnie około 7l z pasażerem i ful ładunkiem.
Podsumowując moto bardzo dobre na średnie odległości. Motocykl świetnie się prowadzi jego masa to większy plus niż minus (to moje pierwsze moto i nie miałem żadnej gleby), zawieszenie tylne jeszcze jakoś ujdzie, przód natomiast to jest przeżytek, dobija czasem na większych nierównościach zwłaszcza jak moto jest naładowane bagażem. Więc chyba na tym motocyklu najbardziej męczące są nasze drogi:(
Moje częste trasy to Maków Podh.-Częstochowa jest to około 200 km. Jeśli chodzi o odcinek zwykłej drogi z jednym pasem to jazda jest ok bo tu jednak nie da się zapierniczać zbytnio


Podsumowując moto bardzo dobre na średnie odległości. Motocykl świetnie się prowadzi jego masa to większy plus niż minus (to moje pierwsze moto i nie miałem żadnej gleby), zawieszenie tylne jeszcze jakoś ujdzie, przód natomiast to jest przeżytek, dobija czasem na większych nierównościach zwłaszcza jak moto jest naładowane bagażem. Więc chyba na tym motocyklu najbardziej męczące są nasze drogi:(
-
oscypek - Świeżak
- Posty: 157
- Dołączył(a): 9/5/2007, 15:18
- Lokalizacja: Maków Podhalański/Częstochowa
Re: Bandit 600 - kilka pytań
C-bool napisał(a):Od razu przejdę do rzeczy.
- Ciężko się nim jeździ? Konkretnie chodzi mi o manewry, itp.
- Mocno wieje przy prędkości >100 km/h, czy da się wytrzymać?
- Sprawia on dużo problemów technicznych, czyli jak z awaryjnością przy normalnym użytkowaniu?
- Spalanie? zmieści się w 5l?
- Lepszym wyborem na 1 moto po 50cc będzie Bandit czy Hornet? (Tylko proszę nie pisać, że z tych dwóch to GS500, albo CB500 :] )
A moze tak SV 650?!
- piotrek20060
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 23/10/2008, 19:36
- Lokalizacja: szczecin
oscypek napisał(a):Ja osobiście odradzam SV świetny motocykl ale dużo mniej wygodny! Wszystko przez siedzisko! Wątpie też czy jego spalanie jest mniejsze niż Bandziora.
nie jest mniejsze ale moc wieksza wiec....A poza tym jak chcesz miec motor ktory malo pali to tylko squter ;p
no wygodny tez nie jest specjalnie ale w koncu to motor sportowy a nie turystyk.
Bandit fajna sprawa ale mniejszy boooot niz sv.
A ha no i Bandit i sv to tylko w wersji N!
- piotrek20060
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 23/10/2008, 19:36
- Lokalizacja: szczecin
Posty: 66
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości