Zobacz wątek - Kolizja POMOCY!!!
NAS Analytics TAG

Kolizja POMOCY!!!

Przepisy, prawo
_________

Kolizja POMOCY!!!

Postprzez lukazed » 30/12/2008, 14:15

Dnia 30.12.2008 przy pięknej pogodzie(nie wytrzymałem) postanowiłem zrobić mała rundkę swoją Yamaha. Przed samym domem gościu śmieciarka po prostu mnie staranował.OPIS; podczas gdy był duży korek jadąc sobie spokojnie przy osi jezdni, niestety (linia ciągła) wyprzedzając stara gościu, nie widząc mnie zaczął wyprzedzać inny pojazd i prawa strona błotnika(już praktycznie go wyprzedziłem),wziął mnie pod siebie.Łeb cały, ale motor pokiereszowany.Przyjechała policja dostałem mandat za spowodowanie kolizji(a nie za linie ciągła) i współwinę kolizji.
PYTANIA:

Czy nie powinienem dostać mandatu za linie ciągłą , a nie za spowodowanie kolizji?
Czy słusznie dali mi współudział(przecież to on mnie przejechał)?
No i najważniejsza kwestia, kto za to zapłaci co na takie sytuacje PZU ?

Bardzo Proszę o rady!!!
lukazed
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 30/12/2008, 13:07
Lokalizacja: Lyck


Postprzez navi » 30/12/2008, 17:18

Trzeba było nie przyjąć mandatu i sprawa trafiłaby do sądu i wtedy byś mógł się tłumaczyć. Tak czy inaczej jeżeli nie zgadzasz się z mandatem możesz powiedzieć, że podpisałeś go i przyznałeś się do winy bo byłeś w szoku. Sąd powinien rozpatrzyć całą sprawę od początku.
Pytanie jest jedno czy jak go wyprzedzałeś to jechałeś po linii ciągłej czy pas był na tyle szeroki, że nie musiałeś najeżdżać na ten pas. Sprawdź jaka jest tam szerokość jezdni i sprawdź czy zmieści się tam ciężarówka i jest miejsce na moto. Jeśli tak to upieraj się że nie przekroczyłeś tej linii (nawet na nią nie najechałeś) a więc manewr wyprzedzania wykonałeś prawidłowo.
Poza tym mówisz że jest linia ciągła a najczęściej nie jest ona bez powodu. Czy było to skrzyżowanie, czy może zakaz wyprzedzania też stał to wtedy nie miałeś prawa wyprzedzać.

Moim zdaniem większą winę ponosi kierowca auta ale niestety to nie ja będę o tym decydował :)

Pozdrawiam i ciesz się że tylko tak się to skończyło, bo jakbyś poleciał pod koło to nie posmakowałbyś jutro szampana ;)

Nie daj się i jeśli jesteś pewien swojej niewinności to walcz o swoje :)
VFR 02'
Avatar użytkownika
navi
Świeżak
 
Posty: 459
Dołączył(a): 17/4/2007, 12:24
Lokalizacja: Wawa


Postprzez lukazed » 30/12/2008, 18:31

Jezdnia jest tam dosyć wąska, ale motorem tam się mieściłem.Zgadza się był tam zjazd w przeciwnym kierunku do sklepu.Co do mandatu nie mam sprzeciwu, tylko czy za spowodowanie kolizji?! i jak wina jest po obu stronach przysługują mi jakieś pieniądze z pzu?
Dzieki!!!
lukazed
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 30/12/2008, 13:07
Lokalizacja: Lyck

Postprzez Raczek_6 » 30/12/2008, 20:18

Masz 7 dni od otrzymania na odwołanie się od mandatu do sądu. Dalej zależy od sędziego czy utrzyma czy uchyli mandat.
Sam z tego prawa kilkakrotnie korzystałem.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
Raczek_6
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa

Postprzez SQ » 30/12/2008, 22:04

uchylenie mandatu? podaj podstawę prawną... nie twierdzę, że się mylisz, ale pierwszy raz o czymś takim słyszę.
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez Raczek_6 » 30/12/2008, 22:48

Nie pamiętam podstawy prawnej, ale na pouczeniu na odwrocie jest coś wspomniane na ten temat.

Tyle że trzeba napisać i złożyć wniosek do sądu (najlepiej jak pomoże jakiś znajomy prawnik w napisaniu wniosku).

Możemy złożyć osobiście lub wysłać poleconym za potwierdzeniem odbioru.

Teoretycznie jeśli jesteś sprawcą a kierujący 2-gim pojazdem został uznany za współwinnego powinieneś dostać 50% kosztów naprawy, ale z tym musisz udać się do firmy w której był ubezpieczony współwinny.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
Raczek_6
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa

Postprzez gumis » 31/12/2008, 11:18

na odwrocie mojego ostatniego mandatu nie ma slowa o uchyleniu... chociaz ja sie nigdy nie musialem odwolywac...ale tu faktycznie przyda sie pomoc jakiegos fachmana zeby nie bylo wtopy i zeby kolega se wiecej problemow nie narobil niz jest to potrzebne.
Załączniki
Obraz 2003.jpg
mandacik
(128.85 KiB) Pobrane 45 razy
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
Avatar użytkownika
gumis
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2866
Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów

Postprzez SQ » 1/1/2009, 17:32

no i właśnie dlatego jestem nieco zdziwiony możliwością odwołania od mandatu. z mojej wiedzy wynikało, żejego przyjęcie oznacza zgodę na wersję policji i pozamiatane. ale nie czuję się fachowcem, dlatego chętnie poznałbym taką ścieżkę odwołania...
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez Raczek_6 » 1/1/2009, 20:25

KODEKS POSTĘPOWANIA W SPRAWACH O WYKROCZENIACH
z dnia 22.05.2003r z póź. zm

Art. 101. § 1. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę
nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie
następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty
uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu.

§ 2. Uprawnionym do uchylenia prawomocnego mandatu karnego jest sąd właściwy
do rozpoznania sprawy, na którego obszarze działania grzywna została
nałożona. W przedmiocie uchylenia mandatu karnego sąd orzeka na posiedzeniu.
Przed wydaniem postanowienia sąd może zarządzić stosowne czynności w celu
sprawdzenia podstaw do uchylenia mandatu karnego.

§ 3. Uchylając mandat karny nakazuje się podmiotowi, na rachunek którego
pobrano grzywnę, zwrot uiszczonej kwoty.


http://www.duw.pl/Odwolanie,od,prawomoc ... ,1895.html

google.pl i odwołanie od mandatu karnego
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
Raczek_6
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa

Postprzez lukazed » 2/1/2009, 08:40

Na 06.01. ma u mnie wizytę gościa z PZU,następnego dnia będę wiedział jak to wycenił .Z tego o czym już się zorientowałem dostane 50%szkody.Jeżeli cienko to wyjdzie to trzeba będzie skorzystać z tych paragrafów.Z obliczeń wynika ze nawet przy tej 50% (zależy jak to wyliczy) jestem w stanie poskładać to samodzielnie do kupy i zaoszczędzić latania po sądach ,które nie gwarantuje mi wygranej.
Do oględzin rozkręciłem te resztki plastików zegary lampy itp.
Zostawić tak czy złożyć go z powrotem dla PZU nie będzie dymu za to?
lukazed
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 30/12/2008, 13:07
Lokalizacja: Lyck

Postprzez Raczek_6 » 2/1/2009, 12:20

Musi być złożone, rozbierasz dopiero przy rzeczoznawcy.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
Raczek_6
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa

Postprzez lukazed » 12/1/2009, 12:26

CD. Doczekałem się wreszcie kolesia z PZU zrobił mi wycenę szkody, która z niedowierzaniem odpowiada mi.Później dowidziałem się ,ze za współudział dostane 50% trochę mina mi zrzedła,ale tego się spodziewałem.Dziś dowiedziałem się , ze na miejsce kolizji wybiera się ktoś by zrobić kilka fotek i ocenić % moja winę,wiec mogę dostać od 10%-90% odszkodowania.
Czego mogę się spodziewać po takich oględzinach i czy to jest ich normalna procedura? i na wszelki wypadek jak od tego się odwołać bo chyba będzie można?
Pozdr
ścigacz Fan ,yzf r1 User
lukazed
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 30/12/2008, 13:07
Lokalizacja: Lyck



Powrót do Prawo



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości




na gr