Dla mnie stalowa rama nie była wadą-moto dość sporo ważyło i dzięki temu ani razu kiera nie zaczęła drgać.Silnik bardzo dobry jak dla mnie, pozycja za kierą była super (zrobiłem 700km w pełnym załadunku i z plecaczkiem z tyłu i nie czułem wogóle zmeczenia).Do wymiany sa od razu oryginalne lusterka, w których nie widać nic, poza łokciami.FZR posiada pompę paliwa.Bardzo dobre światła (soczewka świetnie się spisuje, a i światła drogowe nie są gorsze).
F4-ką nie najeździłem sie za dużo, ale już mogę jakieś wnioski wyciągnąć. Na pewno nie powala na kolana, w FZR miałem 18Koników mniej, ale frajda była większa. F4 żeby coś się działo trzeba podkręcić wyżej.
Wyżej mój szanowny kolega napisał o mocy oddawanej liniowo-naprawdę to nie jest przyjemne.Prawie w każdym zakresie obrotów(poza wysokimi) jest to samo.Na początku zastanawiałem się czy moto nie ma jakiejś blokady hehe