Scigacz.pl

przez **.::NightMare::.** » 20/12/2008, 12:52

Mam takie marzenie że jak bede starszy to kupie sobie fajny motorek np. Hayabusa (wbrew pozorom turystyk) I pojade z kumplami na taką przejażdżke. 2 miesiące tylko ja, motor i droga no i kumple.

Co o tym sądzicie?

przez **elco** » 20/12/2008, 23:54

wszyscy teraz musza o tym wiedziec i maja skakac z radosci ?
nie rob smietniska na forum :twisted:

przez **Kvj** » 21/12/2008, 13:36

Koledzy? Proponuję gej party :}.

Fajnie sobie czasem pomarzyć, ale mogłeś zachować to dla siebie.
Hayabusa dobra rzecz.

przez SQ » 23/12/2008, 23:07

ja sądzę, że marzenia dobra rzecz. jakkolwiek jestem w stanie wyobrazić sobie hayabusę w moim garażu to już dwumiesięcznego wypadu na niej wyobrazić sobie nie potrafię. i nie dlatego, że są wygodniejsze motocykle....

przez **spazz** » 27/12/2008, 23:49

ozen sie to problemem bedzie dwu dniowy wyjazd. pozdroszejset

przez **YZF R1** » 29/12/2008, 03:14

SQ napisał(a):ja sądzę, że marzenia dobra rzecz. jakkolwiek jestem w stanie wyobrazić sobie hayabusę w moim garażu to już dwumiesięcznego wypadu na niej wyobrazić sobie nie potrafię. i nie dlatego, że są wygodniejsze motocykle....

SQ kolego 2 miesiące dlatego ze wakacje tyle trwają.... pomarzyć dobra rzecz tylko najpierw się naucz ta hayabusą jeździć abyś sobie krzywdy nie zrobił... :wink:

przez **indor** » 29/12/2008, 12:11

marzenia to podstawowa rzecz w życiu... jednym z moich marzeń z dzieciństwa było zostanie motocyklistą

dziś się udało i mam kolejne marzenia związane z motocyklem i nie tylko... ja na przykład chciałbym przejechać USA z wschodniego na zachodnie wybrzeże powiedzmy z NY do SF albo LA... i jeśli kiedyś zobaczę szanse realizacji tego marzenia to to zrobię... i życzę Ci stary również realizacji marzeń, najtrudniejsze w tym jest niesłuchanie wszystkich tych ludzi którzy Ci próbują zniszczyć to marzenie i zapał do jego realizacji... pozdro

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 29/12/2008, 13:33

stary na sylwestrze przechyle miare za twoje marzenia

przez **YZF R1** » 29/12/2008, 15:28

Owszem dla niektórych niekiedy marzenia to sens życia ja też kiedyś kiedyś marzyłem o GS500 a teraz mam R1. Także jak widać marzenia się spełniają....

przez SQ » 29/12/2008, 19:02

YZF R1 napisał(a):
SQ napisał(a):ja sądzę, że marzenia dobra rzecz. jakkolwiek jestem w stanie wyobrazić sobie hayabusę w moim garażu to już dwumiesięcznego wypadu na niej wyobrazić sobie nie potrafię. i nie dlatego, że są wygodniejsze motocykle....

SQ kolego 2 miesiące dlatego ze wakacje tyle trwają.... pomarzyć dobra rzecz tylko najpierw się naucz ta hayabusą jeździć abyś sobie krzywdy nie zrobił...

ale to o nauce jazdy to do mnie?

przez **SHVAYA** » 29/12/2008, 19:37

generalnie do kazdego, bo tylko ten kto dlugo jezdzi busa umie nia jezdzic

przez **adam_89** » 29/12/2008, 22:54

YZF R1 napisał(a):Owszem dla niektórych niekiedy marzenia to sens życia ja też kiedyś kiedyś marzyłem o GS500 a teraz mam R1. Także jak widać marzenia się spełniają....

Ja jeszcze kilka lat temu będąc małym szczylem marzyłem o motorynce, cóż w tym konkretnym przypadku nie udało się. Ale ciesze się bo kupiłem motocykl i też mam turystycznie marzenia jednak dosyć realistyczne: zaliczyć bieszczady i mazury. No ale wiadomo....apetyt rośnie w miare jedzenia

przez **YZF R1** » 30/12/2008, 10:43

SQ napisał(a):
YZF R1 napisał(a):
SQ napisał(a):ja sądzę, że marzenia dobra rzecz. jakkolwiek jestem w stanie wyobrazić sobie hayabusę w moim garażu to już dwumiesięcznego wypadu na niej wyobrazić sobie nie potrafię. i nie dlatego, że są wygodniejsze motocykle....

SQ kolego 2 miesiące dlatego ze wakacje tyle trwają.... pomarzyć dobra rzecz tylko najpierw się naucz ta hayabusą jeździć abyś sobie krzywdy nie zrobił...

ale to o nauce jazdy to do mnie?

Nieeeeeee......

przez SQ » 30/12/2008, 21:49

przez **indor** » 31/12/2008, 01:21

Polska turystycznie nie jest dla mnie wyzwaniem... w dniu zakupu już miałem turystyczną wycieczkę 2 dniowa z biwakowaniem w BORKACH

śpiąc w namiocie koło mojej CB750

... przyszły rok zamierzam zaliczyć mazury i może morze

Chorwacja z powodów finansowych i braku prawka odpada...

Ale jak ktoś powiedział apetyt rośnie w miarę jedzenia... jedno spełnione marzenie dało mi motywację do podejmowania odpowiednich kroków do realizacji następnych marzeń. Okazuje się że jeśli się próbuje to dużo więcej jest możliwe niż miałbym pozostać tylko na marzeniu.

przez **wikples** » 31/12/2008, 01:34

indor napisał(a):Chorwacja z powodów finansowych i braku prawka odpada...

Sry. za offtopa. Ale Twojego braku prawka? :roll:

przez **elco** » 31/12/2008, 13:25

ja tez przepraszam za OT, ale chcialbym zyczyc z okazji Nowego Roku spelnienia marzen, wszystkich marzen.

przez **indor** » 31/12/2008, 16:21

wikples no nie mogę zrobić prawka do sierpnia 2009r.

za jazdę po piwie na rowerze mi zabronili na rok robienia A, za granicę bez prawka nie pojadę niestety.

Scigacz.pl

Marzenie

Marzenie

Kto przegląda forum