Rozgrzewanie moto w zime
Posty: 76
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Rozgrzewanie moto w zime
Panowie mam wyrzuty sumienia co do tego jak szanuje silnik w zimę. Nie potrtafię się powstrzymać i czasami po dosłownie 5 minutach pracy silnika do około 5tys. wkręcam znacznie wyżej do 7-8 tysięcy. Jak dalej tak będę robił na zimnym silniku czemu to grozi? Czy też nie jest to straszne? Co jeśli robię tak krótkotrwale by kogos wyprzedzić np. Boję się, że coś się posypie, choć ufam w Japońską solidność, proszę o rady. Oczywiście trzeba pamiętać, że mój silniczek maxymalnie kręci się do 10500, bo dla innych silników co chodza do 16000 może to nie byc straszne.
P.S. Temat rozgrzewanie moto w zimie jest zdecydowanie inny niż w lato gdyż tam startujemy od 30stopni, temperatury dość bezpiecznej w odróżnieniu od 0 stopni. Pozdrawiam
P.S. Temat rozgrzewanie moto w zimie jest zdecydowanie inny niż w lato gdyż tam startujemy od 30stopni, temperatury dość bezpiecznej w odróżnieniu od 0 stopni. Pozdrawiam
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
ja zawsze robie tak ze ssanie odpalam jak moto juz chodzi sobie na ssaniu to pale szluga ubieram sie i dopiero siadam z kilometr moze dwa delikatnie do 1/2 zakresu obrotomierza a potem juz fifer pozdro
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
Dzięki za odpowiedzi Panowie, właśnie niby nie koniecznie kolo mówił mi, że jak olej, który trudniej zyskuje temperature niż same części silnika jak jest zimny, nie ma swoich optymalnych właściwości smarujących, co powoduje nadmierne tarcie i szybsze zużywanie sie części. Nie znam się generalnie na tym, ale z tego co piszecie chyba nie jest tak źle
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
No wiadomo, że jak teraz odpalisz na ssaniu i od razu pojedziesz cisnąć do czerwonego to go szlag trafi prędzej czy później, ale jak odpalasz, na ssaniu pochodzi trochę, potem chwila jazdy bez przekraczania 5k, to spokojnie można go już przycisnąć
- Konig
- Świeżak
- Posty: 433
- Dołączył(a): 14/8/2008, 20:21
- Lokalizacja: Triocity
chyba najczęstszym uszkodzeniem motocykla ktorego "piłujemy" odrazu po np. porannym rozruchu jest zatarcie panewek z powodu niedostatecznego smarowania
Motoryzacja moja pasjÄ…, na motocykle jestem nieuleczalnie chory....! | fzr 600 90r. | jawa 250 1951r. | wfm 1958r | Moje oczko w glowie | \/ | http://bikepics.com/members/Szylo/91fzr600/Default.asp
-
Szylo - Świeżak
- Posty: 43
- Dołączył(a): 14/9/2008, 20:14
lukatimon napisał(a):Wstań rano z łózka i wykonaj w piżamie sprint na 100 metrów ( bez rozgrzewki ).
L4 gwarantowane
Dobre! Dobre! kolego! hehehe coż gazować możesz ale na ciepłym silniku ja jak w zime erke rozgrzewam to zapalam i czekam aż sie rozgrzeje jak zgaśnie low temperature to w zasadzie jest ciepły ale i tak czekam do 75 80 stopni trwa to kilka minut ale wiem zę silnik jest juz smarowany rzadkim olejem i wszędzie wpłynie tam gdzie powinien. gazowanie na zimnym niszczy cały silnik a głównie panewki.... a jak wiadomo skrzynie i silniki w R1 to wydmuszki więc dbać muszę....
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
adam_89 napisał(a):jak robie podobnie jak pisze Szopekk : wyprowadzam moto z grażu odpalam dopiero ide się ubierać, po pari minutach wyłączam ssanie zeby pochodził przez chwilke na wolnych obrotach i jazzzda
tez chwile na wolnych trzymam bez ssania zapomnialem
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
Panowie przekonaliście mnie czekam dłużej, trzeba szanować moto, a tu mi niedługo sprzęgło pie*** chyba więc lepiej żeby nie razem z czymś innym. Ogólnie jakbym miał domek jednorodzinny też bym wyszedł wystawił włączył i poszedł się ubrać. Musze jednak dymać n parking strzeżony za wzgórzem oddalony o 200 metrów.
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
5 minut Cię nie zbawi. Można poczekać + będziesz miał pewność, że wszystko gra. W tym czasie zdejmij i jeszcze raz załóż buty?
Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę...
-
Kvj - Świeżak
- Posty: 138
- Dołączył(a): 14/12/2008, 13:38
- Lokalizacja: tu i ówdzie| lubelskie Rekord: Najdłuższy afk
A jak masz kombi jednoczęściowe to skocz sobie siku zrobić
"Prędkość jeszcze nikogo nie zabiła.. tylko nagłe zatrzymanie.."
(otwórz link)
(otwórz link)
-
---Corleone--- - Świeżak
- Posty: 154
- Dołączył(a): 2/7/2008, 12:31
- Lokalizacja: Oświęcim/Kraków
Z tego co się orientuje to najlepiej jest odpalić moto i od razu wsiadamy i jedziemy wiadomo ostrożnie z manetką moto podczas jazdy szybciej się rozgrzewa i nic mu nie szkodzi ,a po paru kilometrach można już kręcić obroty do czerwonego pola
-
przemas900 - Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 20/12/2008, 17:42
przemas900 napisał(a):Z tego co się orientuje to najlepiej jest odpalić moto i od razu wsiadamy i jedziemy wiadomo ostrożnie z manetką moto podczas jazdy szybciej się rozgrzewa i nic mu nie szkodzi ,a po paru kilometrach można już kręcić obroty do czerwonego pola
ja tam sie nigdy nie spotkalem z takim czyms...znaczy ze zaden znajomy tak nie robi a zreszta co z tego ze sie szybciej rozgrzewa??? jeszcze 5 min nikogo nie zbawilo...bez przesady...zdrowie pupila jest wazniejsze
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
przemas900 napisał(a):Z tego co się orientuje to najlepiej jest odpalić moto i od razu wsiadamy i jedziemy wiadomo ostrożnie z manetką moto podczas jazdy szybciej się rozgrzewa i nic mu nie szkodzi ,a po paru kilometrach można już kręcić obroty do czerwonego pola
To jest najbardziej optymalne rozwiązanie - odpalamy i od razu jedziemy. Silnik bez obciążenia dłużej się nagrzewa.
- msebek
- Świeżak
- Posty: 171
- Dołączył(a): 24/8/2007, 13:48
E tam, gadacie od rzeczy.
A ja swojego gsxr zawsze zapalam i od razu ogień i stawiam na koło albo wkręcam na czerwone pole i to bez roznicy czy zima czy lato i nie obawiam się że coś sie stanie, bo nadal pracuje jak nówka a robie tak od kilku lat. A dodam ze uzywam oleju tylko motul
A ja swojego gsxr zawsze zapalam i od razu ogień i stawiam na koło albo wkręcam na czerwone pole i to bez roznicy czy zima czy lato i nie obawiam się że coś sie stanie, bo nadal pracuje jak nówka a robie tak od kilku lat. A dodam ze uzywam oleju tylko motul
-
KawiarzErPiontacz - Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 31/10/2008, 18:11
Kawiarz.. bez obrazy, ale czytajac Twoje tematy mam wrazenie, ze ten gsxr jest jeszcze w swerze marzen..
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
nie no co Ty juz od dwoch sezonow smigam na tym gsxr, a tych słabszych motongów szukałem do swojej panny <yes>
Tym postem zasluzyles na specjalna nominacje na forumowego trolla roku.
Dziecko drogie pomijam fakt ze zakladane przez Ciebie tematy jednoznacznie wskazuja na fakt ze znasz sie na motocyklach tak jak ja na dojeniu kozy. Jednocześnie poruszana przez Ciebie tematyka określa Twój wiek w przedziale 9-12 lat.
Niemniej jednak w opowiadamych przez siebie bajkach postaraj sie zachować pewną spójność. Raz piszesz ze juz masz er5, innym razem chcesz zebysmy Ci pomogli oceniając ogloszenie kawy którą sobie upatrzyłeś. W międzyczasie w temacie "co na pierwsze moto" pytasz czy kawa zr750 sie dla Ciebie nada. W kolejnym temacie pytasz o komis w Poznaniu gdzie możesz kupić fazera. A teraz nagle się okazuje że już od kilku lat masz gsxra i nawet w łonie matki popierdalales już hayabusą turbo.
Powiedz swojej "pannie" ze ma faceta mitomana.
Buziaczki od zespołu moderatorow pączusiu.
siekson
Tym postem zasluzyles na specjalna nominacje na forumowego trolla roku.
Dziecko drogie pomijam fakt ze zakladane przez Ciebie tematy jednoznacznie wskazuja na fakt ze znasz sie na motocyklach tak jak ja na dojeniu kozy. Jednocześnie poruszana przez Ciebie tematyka określa Twój wiek w przedziale 9-12 lat.
Niemniej jednak w opowiadamych przez siebie bajkach postaraj sie zachować pewną spójność. Raz piszesz ze juz masz er5, innym razem chcesz zebysmy Ci pomogli oceniając ogloszenie kawy którą sobie upatrzyłeś. W międzyczasie w temacie "co na pierwsze moto" pytasz czy kawa zr750 sie dla Ciebie nada. W kolejnym temacie pytasz o komis w Poznaniu gdzie możesz kupić fazera. A teraz nagle się okazuje że już od kilku lat masz gsxra i nawet w łonie matki popierdalales już hayabusą turbo.
Powiedz swojej "pannie" ze ma faceta mitomana.
Buziaczki od zespołu moderatorow pączusiu.
siekson
-
KawiarzErPiontacz - Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 31/10/2008, 18:11
ja to w zaleznosci czy mi sie spieszy czy nie jesli nie to wiadomo wyprowadze odpale .... zamkne garaz kominiara rekawiczki itp ..... jak uzyska ok40C "zamykam" ssanie i pochwili w drogealen ie przekraczam 5-6k i tak fook 70C potem juz jak trzeba ..... a jak sie spiesze to odpalam i nawet jak nie ma 40C to jade ale wtedy to tzrymam do 4tys\obr a ze wzrostem temp zaczynam odkrecac....
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Posty: 76
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości