Scigacz.pl

przez **C-bool** » 19/12/2008, 16:17

Dzisiaj całkiem przypadkiem natrafiłem na ten artykuł:
http://moto.trojmiasto.pl/news.php?&id_ ... a=5#opinie
Gdy spojrzałem na komentarze ciarki mnie przeszły... Ten motocyklista miał takie same przezwisko i inicjały jak ja... Może nawet nazwisko miał takie same... Dziwnie mi się czytało te komentarze.. Jakbym czytał coś o mnie. Ten motocyklista zginął 2.11.07. - 3-4 miesiące po tym, jak ja zacząłem jeździć swoim pierwszym w życiu skuterem. Od razu myśl mi przeszła przez głowę, że skoro ja zacząłem jeździć, to ktoś o takim samym przezwisku inicjałach, itd. już nie mógł... Dziwne to wszystko...

przez **Flow** » 19/12/2008, 16:29

zbieg okolicznosci ... albo siła wyzsza;p

w kazdym razie jesli bedziesz latał to nie radze sobie tego wtedy wspominac... olej to i nie mysl bo moze Cie zdekoncentrowac itd takie reczy dzialaja na psyche , wez flache z kumplami i obal ze cały sezon przetrwales lepiej

)

przez **---Corleone---** » 19/12/2008, 17:05

Zalatuje mi to motywem z "Oszukać przeznaczenie" ;D
Ale stary.. nie poddawaj sie..

przez **patryk2340** » 19/12/2008, 17:20

Jak czytam o takich wypadkach to aż mi się łapy trzęsą :/ Chyba zbyt bujną wyobraźnię mam... brrrrrrrr :/

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 19/12/2008, 17:22

w "oszukać przeznaczenie" był motyw z motocyklista, więc miej się na baczności
ps. na szczęście narazie śnieg ma padać to będziesz miał spokoj do wiosny

przez **Fenek16** » 19/12/2008, 17:43

Jeden z niewielu artykułów w których nie oczernia się w każdym wypadku motocyklisty i tylko motocyklisty...

przez **pablomotors** » 19/12/2008, 18:05

Nie przejmuj się. Moim zdaniem to zbieg okoliczności.

Co do tego artykułu to zgadzam się z fenkiem.

przez **Kvj** » 19/12/2008, 20:46

Tragedia... Nie wmawiaj sobie, że to przeznaczenie. Jest jeszcze wiele osób na tym świecie, które nazywają się tak samo jak Ty. To tylko przypadek.
Najgorsze jest to, że nie mogli mu pomóc. Winny uciekł z miejsca wypadku, istne frajerstwo.

przez **andy7** » 20/12/2008, 08:14

czywiscie smierc czlowieka jesz zawsze tragedia dla rodziny i najblizszych

Przeczytalem ten artykol i stwierdzam, ze oprocz znieczulicy ogolnej, znowu czesc winy lezy w niedoszkoleniu, zarowno motocyklisty jak i winowajcy.

Radze wyciagnac z tego wnioski.

1. Ogolnie nie nalezy ( aby nie powiedziec nie wolno ) jechac rownolegle z ta sama czy minimalnie wieksza predkoscia na wysokosci innego uzytkownika drogi.

2. Dlatego uwazam, ze akcja patrz w lusterka nie przynosi rowniez zbyt wiele, jadac w martwym punkcie po prostu przeoczamy ( lub inni przeoczaja ) jadacych z boku - po prostu mimo spojrzenia w lusterko X ich nie widza.

3. Nalezy bezwzglednie egzekwowac spojrzenie w bok ( pod katem 90 stopni ) wlasnie w celu wyeliminowania matrwego pola widzenia.

4. Nie masz mozliwosci ustawienia sie przed jadacy przed toba ( rownolegle na innym pasie ruchu ) pojazd, odczekaj na wieksza luke.

przez **Manikotra** » 20/12/2008, 11:48

Zwykly zbieg okolicznosci ,u mmie na ulicy wlascicielem sklepu jest kobieta ktora nazywa sie dokladnie tak samo jak moja matka, a jej syn tak jak ja czasem tak sie zdarza ! Nie mysl o tym tylko ciesz sie jazda !

przez **SzpiceR** » 20/12/2008, 12:19

niechodzi o samo nazwanie... jest jeszcze numerologia dat itd. kurde nieiwem jak to powiedziec. Pierwszy Ghost Rider (ten z Francji) Pascal co popylal olejakiem 1100 wyczytalem ze zmarl wlasnie w okolicach moich urodzin hyhy to moze i ja bede zapierdalaczem :lol:

przez **gumis** » 20/12/2008, 13:01

albo kojtniesz w okolicach swoich urodzin :twisted:

przez **SzpiceR** » 20/12/2008, 14:06

Kojtniesz? po jakiemu to? :lol:

przez **andy7** » 20/12/2008, 14:29

SzpiceR napisał(a):Pierwszy Ghost Rider (ten z Francji) Pascal

Nie Ghost Rier a Black Prince

:wink:

przez **SzpiceR** » 20/12/2008, 14:58

Nie Black Prince tylko Le Prince Noir jak chcesz byc dokladny ;]

przez **gumis** » 20/12/2008, 15:49

a kij wie po jakiemu...wazne, ze wiesz co to oznacza :lol:

przez **SzpiceR** » 20/12/2008, 15:57

Gumiss Poliglota ^^ znaffca jenzykooff xD

przez **C-bool** » 21/12/2008, 12:27

Dzisiaj jest ładna pogoda, to sobie wyjadę

Zobaczymy co i jak będzie

przez **C-bool** » 21/12/2008, 14:22

I jestem

Miałem co prawda spotkanie z tirem... Kierowca kulturalnie mnie przepuścił

Przed wyjazdem miałem dużo 'znaków' żeby nie jechać... Pewnie to moja wyobraźnia, ale np. Nie mogłem odpalić motoru, na pycha wziąłem i potem na dotyk odpalał; Przed wyjazdem słyszałem jadące pogotowie po sąsiedniej ulicy; słońce tak prześwitywało chmury, że zrobiła się taka jakby poświata.. jakby ktoś mnie wzywał

Ale i tak pojechałem i nic wielkiego się nie stało

Spotkałem jeszcze kilku kumpli jeżdżących i gites

Scigacz.pl

Zbieg okoliczności?

Zbieg okoliczności?

Kto przegląda forum