Jak się położyć i ..
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Jak się położyć i ..
Raz po raz ktoś pisze, że ktoś/coś mu wyskoczyło i że położył maszynę itd....i takie dwa pytanka mi do głowy przyszły. Na to drugie pytanko proszę by odpowiadali tylko ci, którzy to zrobili CELOWO!
1) Czy się opłaca celowo położyć i szlifować, czy może jednak lepiej hamować oponami, które chyba mają największą przyczepność z całego zestawu motocykl + motocyklista.
2) Jeśli uważasz, że są sytuacje w których jednak się opłaca położyć, zrobiłeś to i przeżyłeś, to napisz jak to się powinno robić.
1) Czy się opłaca celowo położyć i szlifować, czy może jednak lepiej hamować oponami, które chyba mają największą przyczepność z całego zestawu motocykl + motocyklista.
2) Jeśli uważasz, że są sytuacje w których jednak się opłaca położyć, zrobiłeś to i przeżyłeś, to napisz jak to się powinno robić.
-
Grubas - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 908
- Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
- Lokalizacja: Poznań
1). tak opłaca sie polozyc maszyne. lepiej w wypadku kiedy masz o cos uderzyc. wtedy sie zatrzymasz uderzajac o to a nie katapultujesz sie jak z procy (ale wiadomo kazda sytuacja jest inna... wszystko zalezy od warunkow)
2). 2 techniki.
1. zaciskasz przedni hamulec tak ze przednie kolo staje w miejscu, przod ucieka w ktoras ze stron i szlif.
2. uzywasz tylnego hamulca, stawiasz motor bokiem i robisz szlifa.
Mialem nieprzyjemnosc zastosowac technike nr1. nie bylo czasu na nr2. ale to byl tez odruch... mocne hamowanie... przod sam spierdolił.
2). 2 techniki.
1. zaciskasz przedni hamulec tak ze przednie kolo staje w miejscu, przod ucieka w ktoras ze stron i szlif.
2. uzywasz tylnego hamulca, stawiasz motor bokiem i robisz szlifa.
Mialem nieprzyjemnosc zastosowac technike nr1. nie bylo czasu na nr2. ale to byl tez odruch... mocne hamowanie... przod sam spierdolił.
lubie sobie zjechać z gixera^^.
-
motoman - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1288
- Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak się położyć i ..
Grubas napisał(a):(...) może jednak lepiej hamować oponami, które chyba mają największą przyczepność z całego zestawu motocykl + motocyklista.
2) Jeśli uważasz, że są sytuacje w których jednak się opłaca położyć, zrobiłeś to i przeżyłeś, to napisz jak to się powinno robić.
Poniekąd sam sobie odpowiedziałeś. Dopóki zostajesz na kołach, masz po pierwsze największą możliwą przyczepność i możesz hamować, a po drugie - masz wpływ na to, co robi motocykl. W momencie, kiedy przewracasz się na ziemię możesz tylko sunąć sobie koło niego czekając, aż coś Ci wjedzie na głowę (Prawda, Kajuś? ).
Jedyna sytuacja, kiedy opłaca się przewrócić to ta, kiedy w poprzek drogi stanie ci tir i masz szansę na boku zmieścić się pod naczepą (widziałem to na jakimś filmie, gdzie dużo strzelali, co chwila coś wybuchało, a wszystkie kobiety były piękne i łatwe - więc chyba nie ma co tego traktować jak wyznacznika )
Aha, Motoman, zanim napiszesz coś, co "ci się wydaje", to się dwa razy zastanów, bo ktoś po twoich radach może sobie krzywdę zrobić.
WR81
Black Wind always follows
Where my white horse rides
Where my white horse rides
-
Wiewiór81 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 632
- Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Re: Jak się położyć i ..
Wiewiór81 napisał(a):W momencie, kiedy przewracasz się na ziemię możesz tylko sunąć sobie koło niego czekając, aż coś Ci wjedzie na głowę (Prawda, Kajuś? ).
WR81
oj prawda Wiewiórku, prawda ... bolesna do tego
ale jaka radość z życia jak się okazuje, że jednak nie wjechało
-
Kaja - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2178
- Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
- Lokalizacja: Wawa
Re: Jak się położyć i ..
Wiewiór81 napisał(a):Jedyna sytuacja, kiedy opłaca się przewrócić to ta, kiedy w poprzek drogi stanie ci tir i masz szansę na boku zmieścić się pod naczepą (widziałem to na jakimś filmie, gdzie dużo strzelali, co chwila coś wybuchało, a wszystkie kobiety były piękne i łatwe - więc chyba nie ma co tego traktować jak wyznacznika )
WR81
Ten film to pewnie "torqe" Badziew jakiego w życiu nie widziałem i do nauki jazdy na motocyklu napeno sie nie nadaje, a raczej powinni go zakazać oglądać przyszłym motocyklistom bo zechca robic jak w tym filmie.
Rusz głową a d*** pójdzie za nią!!!
Yamaha Fazer FZS 600
Yamaha Fazer FZS 600
-
eristof - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 482
- Dołączył(a): 6/6/2006, 16:13
Re: Jak się położyć i ..
eristof napisał(a):Ten film to pewnie "torqe" Badziew jakiego w życiu nie widziałem (...)
Ale jaka ładna laska gra główną rolę
Black Wind always follows
Where my white horse rides
Where my white horse rides
-
Wiewiór81 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 632
- Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kaja napisał(a):dokładnie a nazywa się Martin Henderson
Raczej chodziło mi o tą blondynkę, co na plakacie z filmu wisi ma ramieniu głównego bohatera męskiego
(Ta po lewej )
Ostatnio edytowano 30/10/2006, 16:42 przez Wiewiór81, łącznie edytowano 1 raz
Black Wind always follows
Where my white horse rides
Where my white horse rides
-
Wiewiór81 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 632
- Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Co do celowości manewru - nic dodac nic ując.
Ja miałem "przyjemnośc" temat sprawdzic w praktyce. Padał deszcz, pod kołami mojej ETZ 250 kostka. Zagapiłem się. Jak sie spostrzegłem że maluch jest za blisko (zdecydowanie za blisko) no to przedni hebel na maxa i lecę w poziomie.
Ale były tego zalety:
1,w maluchu rozbite światło p/mgielne( właściwie tylko klosz)
2,u mnie zgięty błotnik przedni.
I to koniec strat (chwilę puźniej pojechałem dalej).
Gdy bym się nie przewrócił to dzwon murowany, a skutki...wiadomo. Choc przlot nad maluchem mógłby byc efektowny.
Ja miałem "przyjemnośc" temat sprawdzic w praktyce. Padał deszcz, pod kołami mojej ETZ 250 kostka. Zagapiłem się. Jak sie spostrzegłem że maluch jest za blisko (zdecydowanie za blisko) no to przedni hebel na maxa i lecę w poziomie.
Ale były tego zalety:
1,w maluchu rozbite światło p/mgielne( właściwie tylko klosz)
2,u mnie zgięty błotnik przedni.
I to koniec strat (chwilę puźniej pojechałem dalej).
Gdy bym się nie przewrócił to dzwon murowany, a skutki...wiadomo. Choc przlot nad maluchem mógłby byc efektowny.
- Tomek. R
- Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 2/5/2006, 10:48
- Lokalizacja: Police k. Szczecina
Dziękuję bardzo za wyjaśnienia.
To ważny temat, bo z innych wątków mogły wyniknąć błędne wnioski. Nie jesteśmy kaskaderami przyuczonymi do celowania pomiędzy tylne a przednie koła TIR-a. Czyli hamujemy w pionie a nie w poziomie, tak jak w katamaranach zapinamy pasy, bo częściej ratują życie niż odbierają.
Temat uważam za zamknięty.
To ważny temat, bo z innych wątków mogły wyniknąć błędne wnioski. Nie jesteśmy kaskaderami przyuczonymi do celowania pomiędzy tylne a przednie koła TIR-a. Czyli hamujemy w pionie a nie w poziomie, tak jak w katamaranach zapinamy pasy, bo częściej ratują życie niż odbierają.
Temat uważam za zamknięty.
-
Grubas - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 908
- Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
- Lokalizacja: Poznań
Ja jeszcze tylko wtrace swe madrosci (doswiadczenia)
Mialem kiedys awaryjne hamowanie z wlasnej glupoty 140km/h w terenie zabudowanym...
Bylem na glownej i pan zaczal prawidlowo skrecac w lewo przede mna. No i kliknalem,ze nigdzie sie juz nie zmieszcze, bylo dosc blisko.
Hamowanie bylo dosc intensywne i pod sam koniec wyhamowalem na tyle skutecznie,ze zdolalem moto ustawic pod tym samym katem co auto na moim torze. I prawie sie udalo. Sila hamowania byla tak duza,ze zatrzymalem moto i przewrocilem sie na samochod... kierownica zrobilem wgniot na lewym tylnim blotniku.
Wiec na pewno duzo lepiej miec kontrole na kolach dopoki sie da.
A co do polozenia moto,to tez juz mam to za soba... jechalem glowna i pan na rowerze zaczal skrecac w lewo... pololzylem moto przy pomocy tylnego hamulca (nieswiadomie lub odruchowo)
Z prawego pasa przeszlifowalem na lewo... I dobrze,ze nic nie jechalo...
Przy czym podcialem rowerzyste i zlozylem jego rower w 90'
Wiec dopuki fura na kolach to warto walczyc.
Mialem kiedys awaryjne hamowanie z wlasnej glupoty 140km/h w terenie zabudowanym...
Bylem na glownej i pan zaczal prawidlowo skrecac w lewo przede mna. No i kliknalem,ze nigdzie sie juz nie zmieszcze, bylo dosc blisko.
Hamowanie bylo dosc intensywne i pod sam koniec wyhamowalem na tyle skutecznie,ze zdolalem moto ustawic pod tym samym katem co auto na moim torze. I prawie sie udalo. Sila hamowania byla tak duza,ze zatrzymalem moto i przewrocilem sie na samochod... kierownica zrobilem wgniot na lewym tylnim blotniku.
Wiec na pewno duzo lepiej miec kontrole na kolach dopoki sie da.
A co do polozenia moto,to tez juz mam to za soba... jechalem glowna i pan na rowerze zaczal skrecac w lewo... pololzylem moto przy pomocy tylnego hamulca (nieswiadomie lub odruchowo)
Z prawego pasa przeszlifowalem na lewo... I dobrze,ze nic nie jechalo...
Przy czym podcialem rowerzyste i zlozylem jego rower w 90'
Wiec dopuki fura na kolach to warto walczyc.
Polsky:niższy gatunek ludzki,rodzaj zwierzęcia,które należy opanować,ujarzmić,tresować,które trzeba umieć trzymać.Poświęcac się temu całe życie,całą inteligencję uczucia,całą przemyślność instynktu.Stwarza nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań,norm i paragrafów.
- polsky
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 582
- Dołączył(a): 14/10/2006, 18:08
Piękne przykłady a jeden z nich dotknął mnie niemal osobiście-kolega zobaczył szynobus i zamkniety szlaban trochę za późno, połozył motonga widzac że nie wyhamuje, moto przeleciało przed szynobusem kolege...szynobus zgilotynował:( A szlaban...był platykowy wiec gdyby został na kołach pewnie by żył.
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Czasem jak się dupa mocno ślizga lepiej położyć na bok, niż zrobić highside. Zniszczenia będą mniejsze.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Mialem kiedys taka sytuacje: Akurat jechalismy zdawac na karte motorowerowa. Umowilismy sie z kolega ze zaparkujemy w miejscu x. Dobra to grzejemy 50 a on tu nagle hebel. Pomyslal ze jednak lepsze bedzie miejsce y. Ja jechalem prosto za nim. Na szczescie wyhamowalem ale z takim piskiem ze zwrocilo to uwage dzici smieci. Dobrze ze tego nie widzial moj nauczyciel-egzaminator bo wtedy bylyby nici z kartki. W tym przypadku szorowanie nie byloby najlepszym rozwiazaniem.
-
KrzysiuRanger - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 119
- Dołączył(a): 29/8/2006, 14:41
- Lokalizacja: Maciejew
http://www.autokrata.pl/ogien/542/uwaza ... otocyklem/ obejrzyjcie sobie jak jezdza profesjonalisci... duzo razy widac jak majÄ… uslizg tylnego kola czy shimmy i dobrze se z tym radzÄ… i wychodzÄ… z takich sytuacji....
pozdrawiam
- MÅ‚ody16
- Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 24/7/2006, 12:43
- Lokalizacja: Szczecin
spazz napisał(a):obejrzalem filmik i widac tu fajnie technike brania winkla. czy ten taki fajny uslizg to wlasnie przeciwskret? bo z czytania watku na forum ciagle sobie tego nie moglem wyobrazic
to wlasnie chyba jest to ;d ale bardziej wyglÄ…da jak drift hehehe xD
pozdrawiam
- MÅ‚ody16
- Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 24/7/2006, 12:43
- Lokalizacja: Szczecin
-
cichy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości