Zobacz wątek - Nauka pierwszej pomocy dla motocyklistów- wypowiedz się
NAS Analytics TAG

Nauka pierwszej pomocy dla motocyklistów- wypowiedz się

O wszystkim
_________

Nauka pierwszej pomocy dla motocyklistów- wypowiedz się

Postprzez bonux86 » 28/11/2008, 17:03

Drodzy motocykliści.

Maszyny poszły już spać, pora zastanowi się nad Nami- bikerami:
Jestem motocyklista, ratownikiem medycznym oraz studentem WUM.
Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat prowadzenia kursów pierwszej pomocy wśród motocyklistów. Mam na myśli prowadzenie wolnych wykładów i pokazów na imprezach masowych bikerów (rozpoczęcie sezonu moto, extreem moto, itd.), jak również organizowaniu szkoleń przez salony motocyklowe, szkoły doskonalenia. Chciałbym się dowiedzieć czy byli byście chętni na taka naukę czy lepiej po raz 5 oglądać Raptownego. Ucząc się pierwszej pomocy moglibyśmy zacząć nierówną walkę z kierowcami aut, chodzi tu o wypadki, bikerzy to wielka rodzina i nie jest im obojętne, co dzieje się z innym motocyklista podczas wypadku, nie omijają takich sytuacji tak jak kierowcy puszek, moglibyśmy pokazać również zapuszkowanym ze nie jesteśmy dawcami organów, ze życie jest nam mile i dbamy o nie, spróbować zmienić stereotypy o motocyklistach i nakłonić ludzi do pomagania sobie. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Krzysiek
bonux86
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 30/9/2008, 16:27
Lokalizacja: Wa-wa


Postprzez wikples » 28/11/2008, 17:09

Nie no pomysł dobry, z tym że są organizowane takie akcjie ;). Bynajmniej na zlotach, na których ja byłem.
Avatar użytkownika
wikples
Bywalec
 
Posty: 969
Dołączył(a): 24/1/2008, 20:18
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez Flow » 28/11/2008, 17:10

mysle ze to bardzo dobry pomysl ,kazdy motocyklista powinien byc swietnie przygotowany aby pomoc sobie lub innemu uzytkownikowi drogi a nie tylko potrafic wykrecic nr na pogotowie, czasem pierwsze minuty od wypadku sa najwazniejsze a wiadomo jak czasem reagują karetki i po jakim czasie przyjezdzaja, na kursie prawa jazdy nauka jest ograniczona do minimum i w zasadzie wychodzimy z niej znajac suche dane,jestem jak najbardziej za, sam osobiscie bardzo chetnie bym sie podszkolil w tym temacie,miejmy nadzieje ze takie akcje wejdą w zycie i beda czesciej dotyczyly motocyklistów.
ścigacz to portal dla gimnazjalistów chcących R1 na pierwszy motocykl oraz dla pseudo speców którzy mogą im w tym wyborze pomóc.
Flow
Stały bywalec
 
Posty: 1098
Dołączył(a): 18/9/2007, 17:50

Postprzez Nigoss » 28/11/2008, 17:10

Osobiscie przeszedlem kurs pierwszej pomocy na lekcjach PO w liceum. I mysle, ze potrafilbym pomoc osobie z wypaku. Ale napewno taka nauka wszystkim by sie przydala, gdyz znam sporo osob, ktore w sytuacji wypadku nie umialyby pomoc.
,,Motocykle to nie tylko moja pasja, ale też moje życie''
Avatar użytkownika
Nigoss
Bywalec
 
Posty: 567
Dołączył(a): 5/9/2008, 17:01

Postprzez Flow » 28/11/2008, 17:14

Nigoss napisał(a):Osobiscie przeszedlem kurs pierwszej pomocy na lekcjach PO w liceum. I mysle, ze potrafilbym pomoc osobie z wypaku. Ale napewno taka nauka wszystkim by sie przydala, gdyz znam sporo osob, ktore w sytuacji wypadku nie umialyby pomoc.
rowniez przechodzilem to w LO ale kieeeeedy to bylo , pare lat temu , poza tym juz polowy i tak niepamietam ,mysle ze co roku powinny byc organizowane takie akcje dla przypomnienia i utrwalenia,wiem ze są na zlotach,ale hmm mysle ze powinno sie klasc troche na to wiekszy nacisk
Flow
Stały bywalec
 
Posty: 1098
Dołączył(a): 18/9/2007, 17:50

Postprzez falconiforme » 28/11/2008, 17:27

Jestem całkowicie za!
Mam małą sugestię. Chciałbym by szkolenie obejmowało dwa warianty.

1. kierowca samochodu jest ciężko ranny po wypadku, podjeżdża motocyklista i go wyciąga.
Jednak jest więcej wypadków w samochodach i trzeba wiedzieć jak go wyciągnąć.

2. kierowca motocykla miał wypadek, podjeżdża motocyklista/samochód i też odpowiednio reaguje. Trzeba wiedzieć jak np zdjąć kask.

Nie chciałbym by wyszło po szkoleniu na to, że tylko motocykliści maja wypadki i tylko ich się ratuje.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez pablomotors » 28/11/2008, 17:54

Ja też jestem za. Pomysł bardzo fajny i zasługuję na realizację. Większość osób nie potrafi się zachować w sytuacji wypadku. Często nawet nie wezwą pogotowia a co dopiero udzielić pomocy, która jest szczególnie ważna w pierwszych minutach po wypadku.
Avatar użytkownika
pablomotors
Świeżak
 
Posty: 453
Dołączył(a): 25/3/2008, 13:06
Lokalizacja: Maczu-Pikczu

Postprzez elco » 28/11/2008, 18:06

Ja tez jestem jak najbardziej za.
Takie szkolenia powinny byc mozliwie jak najczesciej realizowane. Dobrze by bylo gdyby obejmowaly jak najwiekszy krag ludzi. Po wlasnym wypadku, patrzac na bezradnosc ludzi zdalem sobie sprawe ile brakuje nam wiedzy i umiejetnosci. Tym bardziej jezeli chodzi o motocyklistow, ktorzy ze tak powiem sa szczegolnym przypadkiem ofiar wymyagajacym dodatkowych umiejetnosci.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez Kula07 » 28/11/2008, 22:19

super pomysl,tylko nie wiem czy na imprezach masowych to wypali poniewaz nie wszyscy beda w stanie tego obejrzec z bliska,ale pomysl naprawde rewelacyjny,dzieki temu moglibysmy komus pomuc a nie tylko stac bezczynnie.
Ostatnio edytowano 28/11/2008, 22:20 przez Kula07, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Kula07
Stały bywalec
 
Posty: 1006
Dołączył(a): 29/10/2008, 07:43
Lokalizacja: Sadłuki

Postprzez mahomet84 » 28/11/2008, 22:19

Świetny pomysł też by chciał uczestniczyć w takim kursie bo to co mi powiedzieli na prawku równe jest zeru...Pozdro.
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez mokuso » 29/11/2008, 13:29

Nigoss napisał(a):Osobiscie przeszedlem kurs pierwszej pomocy na lekcjach PO w liceum. I mysle, ze potrafilbym pomoc osobie z wypaku. Ale napewno taka nauka wszystkim by sie przydala, gdyz znam sporo osob, ktore w sytuacji wypadku nie umialyby pomoc.


Ja jestem ratownikiem przedmedycznym i nigdy nie mialam okazji brac udzialu w jakiejs akcji ratunkowej, wiec nie wiem jak zachowalabym sie na miejscu wypadku. Mysle, ze takie szkolenia powinien przejsc kazdy.

Bardzo dobry pomysl, znalezc tylko instruktorow i do dziela :)

Czy slyszal ktos z Was o krakowskiej grupie R2 - wolontariuszy motocyklistów, ktorzy na wlasnych maszynach ratuja zycie?
Daje linka, mozna sobie obejrzec i brac przyklad :)
http://pl.youtube.com/watch?v=6M_CjgETJvk (otwórz link)
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.

Obrazek
So others may live...
Avatar użytkownika
mokuso
Świeżak
 
Posty: 347
Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
Lokalizacja: Leszno

Postprzez Flow » 29/11/2008, 14:57

a ja tak narzekam na stereotypowych uzytkownikow r6 a tu prosze,koles z r6 moglby mi uratowac zycie,super sprawa Mokuso , ale Łódź jest sto lat za murzynami takze zanim tutaj wpadna na taki pomysl to troche minie,poza tym na tych drogach to predzej to pogotowie by potrzebowalo pomocy niz my xD ale pomysl trafny,szybciej dotrze na miejsce wypadku bo omija korki no i jest sporo szybszy.
ścigacz to portal dla gimnazjalistów chcących R1 na pierwszy motocykl oraz dla pseudo speców którzy mogą im w tym wyborze pomóc.
Flow
Stały bywalec
 
Posty: 1098
Dołączył(a): 18/9/2007, 17:50

Postprzez froger » 29/11/2008, 15:24

Jestem za. Powiem nawet więcej. Coś takiego powinno być obowiązkowe (choćby 1-dniowe szkolenie) raz na dwa lata, i ew. za drobną dopłatą (np. symboliczne 5zł) raz w roku - wtedy taki ochotnik przejscia dodatkowego szkolenia nie mialby duzego wydatku, a jakies drobne by sie zebraly. Sam apekt techniczny - po prostu dolaczony do grupy obowiazkowej. Ale to sa marzenia ... szybko raczej do tego nie dojdzie, a znajac podejscie polakow to zaraz zaczeloby sie lapownictwo...
froger
Świeżak
 
Posty: 170
Dołączył(a): 14/5/2008, 21:18
Lokalizacja: Andrychów

Postprzez bonux86 » 29/11/2008, 17:08

Dziękuję za wypowiedzi, pozwolę sobie odpowiedzieć (wyjaśnić, rozwinąć) na kilka z nich:
-kurs pierwszej pomocy na lekcji PO: było to dawno, wiedza która nie jest używana zostaje zapomniana, takie rzeczy trzeba sobie przypominać i co jakiś czas przetrenować (nie chcę już wspominać że mogło to być nauczanie wg starych wytycznych, obecne są skonstruowane w sposób poprawiający skuteczność pierwszej pomocy).
-warianty zdarzeń na szkoleniach: jest kwestią skonstruowania programu- żaden problem wyizolowania kwestii czy to motocyklowych czy samochodowych.
-nie wszyscy będą mogli to zobaczyć: zacznijmy od tego że nie wszyscy będą chcieli się tym zainteresować, ludzie który będą chcieli spokojnie dadzą radę.
-Temat pierwszej pomocy na prawie jazdy wole pozostawić bez komentarza.
Mam jedno pytanie: czy istnieje możliwość zablokowania mojego posta na pierwszej stronie, w jaki sposób?
bonux86
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 30/9/2008, 16:27
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez MECHA-MOT » 30/11/2008, 03:40

falconiforme nie wyciaga sie goscia jak jest ranny tylko wtedy gry jest zagrożenie zycia (pozar) itd.

Do autora... mysle ze jest to dobry pomysł ale to nie bedzie łatwe. Jesli jestes ratownikiem medycznym sam dobrze wiesz ze ratowanie zycia nie jest łatwe. Bys musial rozłozyc to na kilkanascie godzin bo tylko wtedy dalo by to efekt. Nic nikomu nie da ze ty pokazesz tylko i ludzie popatrza.... pomoc to trening
trzeba tuzo po prostu poćwiczyc nad tym wiedziec o co chodzi.... tak to nie ma sensu.
ja jestem w OSP i kursy mamy co 2 miesiące a tak to caly czas ciwczymy pierwsza pomoc.. robimy sztuczne akcje itd.
MECHA-MOT
Świeżak
 
Posty: 267
Dołączył(a): 2/7/2007, 19:05
Lokalizacja: Mika

Postprzez falconiforme » 30/11/2008, 09:55

MECHA-MOT, e no ok.
Skoro wyciąga się w pewnych sytuacjach ludzi to błędu nie popełniłem tylko nie dopowiedziałem, tyle że my tu szkolenia nie prowadzimy.
Nie bądźmy idiotami z USA którzy na śrubokręcie muszą mieć napisane do czego on nie służy.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez palua » 30/11/2008, 10:24

Też uważam ze to dobry pomysł, smam przeszłam kilka razyszkolenie z udzielania pierwszej pomocy ale nie wiem czy umiałabym pomóc motocykliście. Warto jak najbardziej próbować organizować takie szkolenia i ja sama u siebie nad czymś takim pomyśle.
Avatar użytkownika
palua
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 278
Dołączył(a): 7/1/2008, 22:44
Lokalizacja: Sochaczew

Postprzez MECHA-MOT » 30/11/2008, 12:20

dla wszystkich.... ratowanie zycia to nie posmarowanie chleba masłem. Do tego jeszcze przepisów prawnych trzeba znać...

Zreszta i tak w kazdym przypadku nie znajomosć prawa działa na nie korzyść "nie wiedzącego".
MECHA-MOT
Świeżak
 
Posty: 267
Dołączył(a): 2/7/2007, 19:05
Lokalizacja: Mika

Postprzez skwy » 30/11/2008, 12:24

Trzeba najpierw zacząć od świadomości ludzkiej a później przejść na etap szkolenia.
Avatar użytkownika
skwy
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1540
Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
Lokalizacja: Gołdap

Postprzez MECHA-MOT » 30/11/2008, 14:18

skwy racja i kolejne to przełamanie własnej bariery strachu
MECHA-MOT
Świeżak
 
Posty: 267
Dołączył(a): 2/7/2007, 19:05
Lokalizacja: Mika

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na gr