Zobacz wÄ…tek - 10.000 tys km.....z motyka na slonce, czy spelnienie marzen?
NAS Analytics TAG

10.000 tys km.....z motyka na slonce, czy spelnienie marzen?

Gdzie warto wybrać się na motocyklu. Którędy? Jakie drogi wybierać, jakie omijać. Co zabrać ze sobą, a co nie przyda się na pewno.
_________

10.000 tys km.....z motyka na slonce, czy spelnienie marzen?

Postprzez Taser » 14/10/2008, 18:41

No wlasnie mam takie pytanie, w przyszlym roku znajomi jada sobie zrobic wielka obiazdowke samochodem po praktycznie calej europie. Wpadlem na pomysl ze mozna sie dolaczyc na biku, jednak nie na jakims typowym turystyku, ani tez nie polturystyku, tylko na zwyklym szosowym motocyklu(thundercat 600), bagaze odpadaja z mojej glowy, z wiadomoch przyczyn. Chodzi mi bardziej o strone praktyczna tego wszystkiego. Czy wogole mozna sie wybrac na taka podroz taka maszyna i czy to ma racje bytu. Nie ukrywam ze w gre wchodzilaby pordoz z pasazerem(samemu mnie na taka wyprawe nie stac) czas podrozy to jakies 4 tyg. wychodzi po jakies 400 km z groszmi dziennie. Nie mowie ze pojade, bo jak narazie to ze mnie swierzy kierowca, ale dobrze by bylo wiedziec na przyszlosc. No i czy ewentualnie mozna by przy takim rozmiarze podrozy porozmawiac o jakims sponsoringu?
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...

Yamaha YZF 600 Thundercat :D
Avatar użytkownika
Taser
Bywalec
 
Posty: 577
Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
Lokalizacja: Nadarzyn


Postprzez froger » 17/10/2008, 20:45

O sponsoringu zapomnij :) No chyba ze od rodziców ;p
Nie wiem jakim autem jadą znajomi, ale z doświadczenia powiem, że jazda za/z samochodem nie jest tak przyjemna jak jazda samotna (co tez nie jest ciekawą opcją). Sam musisz dojść do tego, czy jestes wstanie zrobic 400 km dziennie. Mysle ze jest to mozliwe do zrealizoawania - coprawda nie jezdzilem na thundercacie, ale na moim sporcie[FZR600] bez zmeczenia robie po 200-300 km.
Na twoim miejscu, na taka podróż nie bralbym pasażera - to będzie dla niego katorga, a ty tez nie bedziesz miał przyjemności z jazdy (na krótką metę jest fajnie, ale na dalszą ... nie polecam).
froger
Świeżak
 
Posty: 170
Dołączył(a): 14/5/2008, 21:18
Lokalizacja: Andrychów


Postprzez andy7 » 18/10/2008, 06:59

400 km diennie nie bedzie raczej prblemem, przynajmniej po pierwszych 3 dniach :).

Zastanowil bym sie nat taka trasa, z paru wzgledow.

Jakimi drogami beda podrozowac ci w aucie ? Ile km autostrady jest zaplanowane ? Logistyka ewentualnego, service, wymiany ogumienia ( Metzeler Z6 wytrzyma to bez problemu ).

jezeli bedziesz jechal, za autem, nie podejrzewam abys nie dal rady, nawet gdy masz nieduza praktyke.

Podejrzewam jednak, ze po calej eskapadzie stwierdzisz, ze w sumie pomysl byl kiepski. Gwarantuje, ze drogi raz w zyciu raczej tego nie powtorzysz.

Osobiscie wolalbym wybrac sie w gory i tam posmigac samemu. Daje to mozliwosc jazdy wlasnym tempem oraz podszkolenia techiki.

Na taka wyprawe absolutnie nie bralbym pasazera.
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez pozeracz.ciasteczek » 19/10/2008, 11:33

w tym roku tak zrobilem, czesc rzeczy zapakowalem znajomym i pojechalem na chorwacje. Robiac tak zabierasz sobie to co najfajniejsze - decyzje o miejscu noclegu, decyzje o predkosciach przelotowych. Ciagle czekanie az puszka zaparkuje w miescie. Z pasazerem to mozesz, ale na obiady jezdzic. Jezeli do tego dojdzie jakies imprezowanie to pamietaj ze jestes jedynym kierowca swojego sprzetu i trzeba byc mocno wypoczetym. Generalnie zamiast brac plecak to kup kufry.
pozeracz.ciasteczek
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 22/6/2008, 23:23

Postprzez pozeracz.ciasteczek » 19/10/2008, 11:35

a i jeszcze dodam ze spojrz na autostradowa predkosc motocykla. Jechal ze mna kolega transalpem, gdzie v-przelotowa oscylowala w okolicach 120-130 co dobrych warunkach jest troche za malo....
pozeracz.ciasteczek
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 22/6/2008, 23:23

Postprzez Taser » 2/11/2008, 11:50

dzieki za kilka slow, ale watpie aby to w tym roku wypalilo ze wzgledow finansowych, moze kiedys sie jeszcze uda z troche inna formula
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...

Yamaha YZF 600 Thundercat :D
Avatar użytkownika
Taser
Bywalec
 
Posty: 577
Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
Lokalizacja: Nadarzyn

Postprzez mmmmm111 » 16/11/2008, 21:29

na thundercacie 400km to nie duzo mozna tyle zrobic bez przerw (jedynie na tankowanie) bez wiekszego wysiłku. Jednak jazda za samochodem faktycznie może być nudna. Jeśli chodiz o plecaczek to różnie bywa ja bym nigdzie dalej nie jechał ale znal ludzi któzy na KOTACH zwiedzaja cała europe we 2 osoby i sa bardzo zadowoleni.
mmmmm111
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 2/6/2007, 20:26

Postprzez Pawcio415 » 20/11/2008, 14:40

Przejechalem Europe i powiem Ci,ze 400 dziennie to bez zadnego problemu ale SAM! Za autem sie zameczysz chlopie!
Thundercatem nie jezdzilem ale mam FireBlade`a i bez zmeczenie zrobilem w ciagu dnia 1700 km!!!
Tyle,ze wskazowka predkosciomierza byla calutki czas miedzy 180-200 km/h gdyby bylo wolniej rece by mi nie wytrzymaly.
Niektorzy powiedza,ze 1700 na raz to niemozliwe na Bladym zwlaszcza...wiec powiem,ze potem kimnalem sie z 6 godzin i drugiego dnia zrobilem jeszcze 700 km do domu,zrzucilem plecak,zabralem siostre i jeszcze bak paliwa wyjezdzilem bo ciagle malo mialem :)
Avatar użytkownika
Pawcio415
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
Lokalizacja: ÅšlÄ…sk, Newbridge

Postprzez gapek » 24/11/2008, 11:49

Ja na F800S jednego dnia zrobilem 1200 km... non-stop autostrada, przelotowa 140 - 160 km/h - nie chcialem za czesto sie zatrzymywac na stacjach. Przez cala podroz w jedna strone 4 razy tankowalem i spalanie ponizej 5 :)

Przez dwa nastepne dni latalem po torze Nurburgring a na trzecie znowu 1200 km non-stop!

Fakt, po tej podrozy kupilem wyzsza akcesoryjna szybe, bo oryginalna zdecydowanie za niska byla i wialo za duzo, poza tym zadnych wiekszych narzekan na bole rak czy karku ;)
gapek
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 31/7/2007, 10:50
Lokalizacja: Kraków

Postprzez andy7 » 24/11/2008, 19:59

WQiesz 1200 km autostrada to zaden wyczyn, proponuje zrobic Ci 600 po normalnych drogach.
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez gapek » 25/11/2008, 10:07

Hmm... to ciekawe co piszesz.

Czesto jezdze do rodzinnego domu z miejsca gdzie teraz mieszkam i pracuje, jest to 580 km po polskich kretych drogach i do tego dziurawych.... i co ciekawe jazda autostrada wydaje mi sie bardziej meczaca - zabija monotonia.
Piszac o 1200 km chodzilo mi o aspekty fizyczne, zmeczenie miesni, karku, wygode itp. Jadac kreta gorska droga caly czas sie ruszam na moto, czesciej zatrzymuje, wiecej sie dzieje... i o dziwo nie meczy mnie to tak jak jazda non-stop przy duzym wietrze (wieksze predkosci) na autostradzie.

Jak juz mial bym wybierac wyjazd do Chorwacji - to jak najmniej autostrad - jak najwiecej bocznych drog! Najlepiej jeszcze przez Alpy :)
gapek
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 31/7/2007, 10:50
Lokalizacja: Kraków

to tu to tam

Postprzez emil78 » 9/2/2009, 23:13

Witam
Polecam taka wycieczke,swoim gieesem dwa lata temu skoczylem do porugalii,bylo przyjemnie,a zapomialem dodac ze to byl suzuki gs 500 i 60tys juz mial nawiniete;)
Jesli chcial bys zobaczyc zdj z wypadu zapraszam w czwartek 12.02.09 na prage do sensu nonsensu ul.wilenska23 start o 20.00, bedzimy pokazywali zdj z roznych wypadow motorowych;)
zapraszam
emil78
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 9/2/2009, 23:06
Lokalizacja: marki

Postprzez puzon111 » 7/3/2009, 00:41

ja najwięcej zrobiłem na raz 1200km thundercatem w 10h przez niemcy.dosyć znośnie.dałoby rade dużo więcej.masakra na autobahnie. jak w transie.ale z jakimkolwiek autem to byłaby lipa.może z jakimiś bikami.najlepiej samemu.Góra 2 sprzęty.w maju do Anglii..
puzon111
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 6/3/2009, 23:27
Lokalizacja: Jaworzno



Powrót do Turystyka motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê