Zobacz wątek - złe zachowanie motocyklistów doprowadziło do wypadku
NAS Analytics TAG

złe zachowanie motocyklistów doprowadziło do wypadku

O wszystkim
_________

złe zachowanie motocyklistów doprowadziło do wypadku

Postprzez mokuso » 21/11/2008, 16:32

Dzisiaj kumpel opwiedzial mi pewna historie.
Jego kuzyn, 22 lata, niedoswiadczony kierowca kat B, mial bliskie spotkanie z dwoma motocyklistami. Na skrzyzowaniu, gdy wszyscy czekali na zielone, ni stad ni zowad motocyklisci zaczeli kopac w puszke, chlopak ruszyl na zielonym, ale ci nie chceli sie odczepic i tak przez pewien odcinek drogi kopali w auto, ze chlopak zjechal i uderzyl w drzewo ;/ Skutkiem wypadku jest krwiak mozgu, zanik pamieci i podtawowych f-cji takich jak np. pisanie i czytanie.

Czy tak zachowują sie normalni ludzie? Ogolnie uwazam, ze to jakies dwa czubki.
Znacie jakies podobne zachowania motocykilstow, ktore sa wrecz niedopuszczalne?
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.

Obrazek
So others may live...
Avatar użytkownika
mokuso
Świeżak
 
Posty: 347
Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
Lokalizacja: Leszno


Postprzez Pawcio415 » 21/11/2008, 16:39

Cos mi sie nie chce wierzyc zeby tak za nic go zaczeli kopac...i tymbardziej co to za koles w tym aucie,ze dostal kopa w karoserie i wpadl na drzewo...dziwna historia.
Avatar użytkownika
Pawcio415
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
Lokalizacja: Śląsk, Newbridge


Postprzez mokuso » 21/11/2008, 16:43

Tak jak napisalam, gosciu niedowsiadczony kierowca, zdenerowal sie chlopak, stracil panowanie nad kierownica i walnal w dzrzewo. Tyle, ze nie chodzi mi tutaj traz o tego chlopaka, bo podejrzewam, ze bardziej doswiadczonykierowca nie stracil by panowania. Chodzi mi tutaj o to kopanie...
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.

Obrazek
So others may live...
Avatar użytkownika
mokuso
Świeżak
 
Posty: 347
Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
Lokalizacja: Leszno

Postprzez Pawcio415 » 21/11/2008, 16:47

Kierowca niedoswiadczony wiec moze nawet nie wie,ze zajechal ktoremus z nich droge lub zmusil do gwaltownego hamowania...Nie daje wiary,ze zlali go bez przyczyny.
Znam przypadek jak koles motorem stanal na swiatlach,oparl nogi o safalt i czekal na zielone.
Nagle auto podjechalo tak blisko niego,ze przejechalo mu po stopie wiec motocyklista niezastanawiajac sie dlugo zdjal kask,rozwalil kolesiowi przednia szybe w aucie,zalozyl kask i pojechal dalej.
Avatar użytkownika
Pawcio415
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
Lokalizacja: Śląsk, Newbridge

Postprzez dambandit » 21/11/2008, 16:50

Jeśli to prawda napewno było o tym napisane w jakiś okręgowych serwisach internetowych, gazetach , takie coś nie przechodzi bez echa . Moze najpierw jakieś dowody bo jak narazie to też za bardzo niechce mi sie wierzyć
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez mokuso » 21/11/2008, 16:52

No ja znam tylko od kumpla, to byl jego kuzyn. Dowodow nie mam ;/
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.

Obrazek
So others may live...
Avatar użytkownika
mokuso
Świeżak
 
Posty: 347
Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
Lokalizacja: Leszno

Postprzez Nigoss » 21/11/2008, 17:00

Jesli to prawda co mowisz, to tamci ludzie nie sa motocyklistami tylko zwyklymi bandytami i nie maja sie prawa nazywac inaczej. Ale wiecie duzo jest takich cwaniaczkow co kupuja moto zeby poszpanowac i pewnie to byli tacy ludzie.
,,Motocykle to nie tylko moja pasja, ale też moje życie''
Avatar użytkownika
Nigoss
Bywalec
 
Posty: 567
Dołączył(a): 5/9/2008, 17:01

Postprzez Pawcio415 » 21/11/2008, 17:02

No Motocyklisci to nie byli napewno!!!
Zwykle bydlo!
Avatar użytkownika
Pawcio415
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
Lokalizacja: Śląsk, Newbridge

Postprzez piasek » 21/11/2008, 17:06

Wszystko to trochę nie realne, nie ma wersji kierowcy samochodu ani motocyklistów, jedynie wypowiedź kogoś kogo kuzyn od kogoś się dowiedział, że coś tam się działo.

Druga rzecz, że nie spotkałem jeszcze motocyklisty, który bez powodu zaczął by kopać samochód - zresztą takiego kierowcy samochodu też nie spotkałem żeby bez powodu niszczył inny samochód.

Ja tez mogę jedynie przypuszczać, że trochę wczesniej poczatkujący kierowca puszki najprowdopodobniej spowodował zagrożenie na drodze w stosunku do motocyklistów.

PS. Ma może autor tematu linka do strony z tą informacją czy może przestawil scenariusz z powiedzmy z najnowszej cześći GTA?
Yamaha FZR 600 3HE & Audi 90
Avatar użytkownika
piasek
Świeżak
 
Posty: 41
Dołączył(a): 26/10/2007, 10:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postprzez mokuso » 21/11/2008, 17:11

autor tematu juz napisal wyzej, ze dowodow nie posiada.
jechalam rano z pracy z kumplem i opowiedzial mi to historie, tylko tyle. ale wypowiedz Pawcia sugeruje, ze podobne rzeczy maja miejsce.
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.

Obrazek
So others may live...
Avatar użytkownika
mokuso
Świeżak
 
Posty: 347
Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
Lokalizacja: Leszno

Postprzez Pawcio415 » 21/11/2008, 17:17

Ale z mojej wypowiedzi wynika,ze zawinil kierowca auta,ktory przejechal bikerowi po stopie.No troche chamowa jak dla mnie...
Avatar użytkownika
Pawcio415
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
Lokalizacja: Śląsk, Newbridge

Postprzez piasek » 21/11/2008, 17:17

Przyznam, że różne "osobowości" chodzą i jeżdzą po tym świecie.
Więc niestety trzeba założyć, że scenariusz prawdopodobny.

Ja wyznaję zasade, że ludzie są z natury dobrzy więc dlatego zanegowałem ta informację.

Jeśli ktoś znajdzie na necie informację o tym incydencie niech wrzuci.
Yamaha FZR 600 3HE & Audi 90
Avatar użytkownika
piasek
Świeżak
 
Posty: 41
Dołączył(a): 26/10/2007, 10:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postprzez mahomet84 » 21/11/2008, 17:37

piasek napisał(a):Ja wyznaję zasade, że ludzie są z natury dobrzy więc dlatego zanegowałem ta informację.


To się stary grubo mylisz,i jeśli tak twierdzisz to albo Ty żyjesz w innym świecie albo ja .ludzie są wredni,źli,chamscy itp. itd.I maja skłonności do autodestrukcji...
A co do tematu to może być prawdą to co koleżanka przedstawiła lub fałszem,nie było mnie na miejscu zdarzenia więc się nie wypowiadam,ale z jednej jak i z drugiej strony tzn. chodzi mi o kierowców puszek jak i moto to zdarzają się świry...
Ostatnio edytowano 21/11/2008, 17:38 przez mahomet84, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez Piankowy Marynarzyk » 21/11/2008, 17:38

A kto powiedzial ,ze motocyklisci to same aniolki ? Ludzie nie robmy z nas tez ofiar puszek ,bo kazdy wie jak Polacy jezdza :>
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia

Postprzez piasek » 21/11/2008, 17:41

mahomet84 napisał(a):
piasek napisał(a):Ja wyznaję zasade, że ludzie są z natury dobrzy więc dlatego zanegowałem ta informację.


To się stary grubo mylisz,i jeśli tak twierdzisz to albo Ty żyjesz w innym świecie albo ja .ludzie są wredni,źli,chamscy itp. itd.I maja skłonności do autodestrukcji...
A co do tematu to może być prawdą to co koleżanka przedstawiła lub fałszem,nie było mnie na miejscu zdarzenia więc się nie wypowiadam,ale z jednej jak i z drugiej strony tzn. chodzi mi o kierowców puszek jak i moto to zdarzają się świry...


Jakoś takie jedno powiedzenie było:
"Ufaj ludziom ale zamykaj swój dom i samochód" - myslie, że to dobre podsumowanie ;)
Yamaha FZR 600 3HE & Audi 90
Avatar użytkownika
piasek
Świeżak
 
Posty: 41
Dołączył(a): 26/10/2007, 10:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postprzez mahomet84 » 21/11/2008, 18:27

piasek napisał(a):
mahomet84 napisał(a):
piasek napisał(a):Ja wyznaję zasade, że ludzie są z natury dobrzy więc dlatego zanegowałem ta informację.


To się stary grubo mylisz,i jeśli tak twierdzisz to albo Ty żyjesz w innym świecie albo ja .ludzie są wredni,źli,chamscy itp. itd.I maja skłonności do autodestrukcji...
A co do tematu to może być prawdą to co koleżanka przedstawiła lub fałszem,nie było mnie na miejscu zdarzenia więc się nie wypowiadam,ale z jednej jak i z drugiej strony tzn. chodzi mi o kierowców puszek jak i moto to zdarzają się świry...


Jakoś takie jedno powiedzenie było:
"Ufaj ludziom ale zamykaj swój dom i samochód" - myslie, że to dobre podsumowanie ;)

Niech będzie ja i taki nikomu nie ufam bo znam życie i ludzi.Pozdro. :D
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez turboponczek » 21/11/2008, 18:47

Pierwsze zdanie najbardziej do mnie przemawia. A tata Marcina powiedział.
Ostatnio edytowano 21/11/2008, 19:05 przez turboponczek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez froger » 21/11/2008, 18:47

Rachunek jest prosty - umiesz liczyc? - licz na siebie!
Historia troche jak z filmu s-f, ale ani nie neguje ani nie potwierdzam. Różne debile jezdza, i tu nie ma co grupowac na motocyklistow, puszkowcow, pilotow, pieszych, czy czarnych blondynek w atomowych lodziach podwodnych na saharze.
Jazda = walka.
Nie ma 'współuczestników' - sa tylko potencjalni zabojcy, wrogowie.
Zasada ograniczonego zaufania = zasada braku jakiegokolowiek zaufania.

Smierc jezdzi szybko - nie daj sie zlapac...
froger
Świeżak
 
Posty: 170
Dołączył(a): 14/5/2008, 21:18
Lokalizacja: Andrychów

Postprzez andy7 » 21/11/2008, 18:59

Do opowiesci tego typu podchodze bardzo sceptycznie. kolo przedstawil wersje tego co dzialo sie na skrzyzowaniu, jakos nie widze nic o tym co dzialo sie przed tym skrzyzowaniem / zajsciem.

Kiedys widzalem jak motocyklista zaladowal z kopa w drzwi puszki.

Pare minuz wczesniej widzialem jak wlasnie ta puszka zajechala temu motocykliscie droge po jedo wyprzedzeniu ( moze 1,5 m od jego przedniego kola ).
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez melvin » 21/11/2008, 19:45

nie czytałem wszystkiego, bo za mało konkretów w temacie, a dowodów tyle co i w historii z linką u szyi motocyklistów.
gdyby dowodów było tyle co w historii o pękających ramach w kawasaki to co innego...

mam tylko jedno pytanie skąd wiadomo co się działo przed dzwonem skoro koleś ma zanik pamięci?
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości




na gr