Scigacz.pl

przez **Moniś:)** » 12/11/2008, 21:21

Szukam pomocy lub porady.

Na Allegro znalazłam wymarzone moto zx12r.Koleś sprowadzał kilkadziesiat moto z parkingu policyjnego z Francji(tak bynajmniej twierdził).
Moto było uszkodzone.Spisalismy umowe jakobym ja kupowała je prosto z Francji.Wszystko przebiegało jak normalna sprzedaz.Karty pojazdów w segregatorach,spisy w komputerze.Koles wydawał sie bardzo wiarygodny.
Obiecał przeslac dokumenty w czasie 2tygodni.

Niestety minelo ich juz 6 i koles nie odpowiada na sms-y,telefony itd. Nawet na allegro nie wchodził od tamtego czasu.

Niewiem co teraz zrobic.Prosze o jakiekolwiek porady.

przez **Blaza89** » 12/11/2008, 21:57

Napisz do allegro jak cała sytuacja wygladala niech zablokuja kolesia i wal na policje. Allegro pomaga w takich sprawach ale najpierw musi sie tym zajac policja.

Zaplacilem juz za ten motocykl?? Rozumiem ze masz go u siebie tylko nie masz dokumentow?

przez **andy7** » 13/11/2008, 08:55

zastanawiam sie tylko jak bardzo trzeba byc naiwnym aby doprowadzic to takiej transakcji ?

Zasada prosta jak drut - nie ma dokumentow kupno nie wchodzi w gre.

przez **Moniś:)** » 13/11/2008, 11:41

wiem,ze to najwieksza glupota zyciowa ale stalo sie.moge jedynie zwiesic glowe i wstydzic sie do konca zycia.Koles mial dobre opinie i dobry tytul na allegro a tu taki zonk!moto jest u mnie i juz przeszlo spore naprawy.
A CO DO KASY TO UMOWA BYLA TAKA ZE DAJE CZESC KASY ZA MOTO A RESZTE JAK PRZESLE DOKUMENTY.

przez **Blaza89** » 13/11/2008, 12:54

No to jest duze prawdopodobienstwo ze stracisz ten motocykl jesli zglosisz to na policje bo cos mi sie wydaje ze koles nabyl go nielegalnie. Beznadziejna sprawa bo albo siedzisz cicho i masz sprzeta bez dokumentow albo walczysz z kolesiem.

przez **bryce** » 13/11/2008, 13:06

ew wchodzi w grę kupno ramy z papierami...

przez **Nigoss** » 13/11/2008, 15:06

Nie ma co sie oszukiwac. Najlepiej zglos to na policje i niech sie tym zajma. No, ale tak jak ktos juz mowil jest duze prawdopodobienstwo, ze moto mogl byc kradziony. Wiec musisz liczyc sie ze strata.

przez **navi** » 13/11/2008, 15:21

A nie możesz podjechać do niego? Masz jego imię i nazwisko? Wiem, że to głupie ale możesz poszukać na naszej klasie

wszystko jest dobre, oby tylko go znaleźć. Najlepiej ograj to tak, że chcesz kupić od niego moto, bo kumpel kupił i jest b. zadowolony. Grzecznie zacznij a jak już go dorwiesz w swoje łapy to skończ grzeczności...

przez **Blaza89** » 13/11/2008, 16:22

Tylko wtedy moze pogorszc cala sytuacje jesli przesadzi z ta "deteminacja". Najlepiej zglosic sprawe na policje nie wiem jak z allegro ale oni chyba zwracaja pieniadze jesli sprzet jest kradziony do kwoty 10tys zl. Poczytaj w regulaminie o ochronie aukcji moze uda Ci sie przynajmniej odzyskac czesc pieniedzy.

przez **wojtasmazi** » 13/11/2008, 18:26

Najważniejsze zebys mu nie odpuscila. Walcz o swoje a on niech tego pozaluje

przez **Landryss25** » 13/11/2008, 18:50

Ale allegro chroni chyba tylko w przypadku zakupu na aukcji a jak mniemam moto zostało zakupione poza allegro tylko tam znalazłaś ogłoszenie. Masz na piśmie że papiery ma dosłać czy to było na słowo?

przez **mahomet84** » 13/11/2008, 19:34

Ja przy kupnie moto też miałem taką sytuację kupiłem moto i czekałem na flepy ale na szczęście dla sprzedającego przyszły po kilku dniach.Bo bym był bardzo zły jakbym musiał się fatygować do niego te 150km...Rozmawiać to bym zaczął z nim dopiero po czynnościach których bym na nim wykonał :lol:

.
Moniś:) idź na szkieły nic innego Ci nie pozostaje chyba,że wiesz gdzie ten koleś mieszka i weźmiesz ze sobą kilku groźnie wyglądających kolegów :wink:

.Pozdrawiam i mam nadzieje ,że sprawa się dobrze skończy,pisz na bieżąco co i jak.

przez **dareq zx12** » 18/11/2008, 10:25

pomysl moze dobry ale niemam groznie wygladajacych kolegow

dziwi mnie tylko ze ten koles ani razu niebyl na allegro.to nic na razie dam spokuj.koles opowiadal przy kupnie ze wyjezdza do anglii.
niezglosze sie na policje bo zal mi moto oddac.mam cala zime na poskladanie motorka do kupy a potem jak sie nie odezwie to dopiero zaczne cos myslec na temat odwiedzin.

a tak wogole to jest duzo papierow i ram do kupienia :lol:

ale bede informowac na bierzaco o zmianach.
dzieki serdeczne za porady!!pozdrawiam :wink:

przez **Moniś:)** » 18/11/2008, 10:28

pomysl moze dobry ale niemam groznie wygladajacych kolegow

dziwi mnie tylko ze ten koles ani razu niebyl na allegro.to nic na razie dam spokuj.koles opowiadal przy kupnie ze wyjezdza do anglii.
niezglosze sie na policje bo zal mi moto oddac.mam cala zime na poskladanie motorka do kupy a potem jak sie nie odezwie to dopiero zaczne cos myslec na temat odwiedzin.

a tak wogole to jest duzo papierow i ram do kupienia :lol:

ale bede informowac na bierzaco o zmianach.
dzieki serdeczne za porady!!pozdrawiam :wink:

przez **leff** » 18/11/2008, 12:28

podoba mi sie Twoje podejscie ....

a moze faktycznie moto jest skradzione? nie zglaszaj ... kup papiery .... koles bedzie zadowolony, Ty bedziesz zadowolona .... mniej zadowolony bedzie ktos komu skubna kolejne moto .....

przez **mar111cin** » 18/11/2008, 12:35

wiecie co, rozumiem jakby jeszcze wcisneli podrobione papiery, może ktoś nie wiedzieć i padł ofiarą oszustwa.

Jednak w takim wypadku to trzeba być wyjątkowo inteligentnym żeby kupić motocykl/auto bez papierów od nieznajomego, a potem sie zastanawiać skąd papiery wziąś.

przez **Moniś:)** » 18/11/2008, 18:29

No patrz,nie wszyscy musza byc tacy inteligentni.Ale dajmy na to ze uznam to za komplement :wink:

przez **Nigoss** » 18/11/2008, 19:37

Moniś:) napisał(a):pomysl moze dobry ale niemam groznie wygladajacych kolegow

dziwi mnie tylko ze ten koles ani razu niebyl na allegro.to nic na razie dam spokuj.koles opowiadal przy kupnie ze wyjezdza do anglii.
niezglosze sie na policje bo zal mi moto oddac.mam cala zime na poskladanie motorka do kupy a potem jak sie nie odezwie to dopiero zaczne cos myslec na temat odwiedzin.

a tak wogole to jest duzo papierow i ram do kupienia
ale bede informowac na bierzaco o zmianach.
dzieki serdeczne za porady!!pozdrawiam

No wiesz Twoj wybor, ale nie liczylbym, ze koles sie odezwie. Osobiscie nie moglbym jezdzic na moto, ktore moglo byc kradzione.

przez **Moniś:)** » 18/11/2008, 22:40

Strzez sie mistrzu...Takie sa realia,zyjemy w Polsce.

przez **mar111cin** » 19/11/2008, 01:52

próbujesz z kogoś zrobić głupszego od siebie samej?

zachowałaś się jak dziecko i tyle, teraz się ukrywaj z kto wie, może i kradzionym motocyklem.

Scigacz.pl

kolejne oszustwo przy sprzedazy

kolejne oszustwo przy sprzedazy

Kto przegląda forum