Na asfalt, czy w teren?
Posty: 25
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Na asfalt, czy w teren?
Witam. Motorami interesuje się od dawna i zawsze marzyłem żeby mieć swój własny sprzęt. Teraz gdy mam taką możliwość zawstanawiam się jaki typ motoru wybrać... Chodzą mi po głowie 2 opcje.
Opcja I:
Na początek Suzuki GS 500 (zeby się ogarnąc z większymi pojemnościami), a póżniej jakiś turystyk. Np. Yamaha TDM, czy Honda Transalp.
Opcja II:
Coś małego w teren (np. yamaha dt 125, kawasaki kmx 125), a potem uderzyć w hard enduro.
Waham się ponieważ w opcji I przeraża mnie ilość idiotów poruszających się po polskich drogach, a nie widzi mi się przedwczesna śmierć.
Opcja II też ma minusy. Kupie jakiąś 125 i strój jak na konkretnego krosa to będę wyglądał jak idiota, a nie wiem po jakim czasie będzie możliwość zmiany maszyby na większą.
Doradzcie coś panowie. Moż ktoś przedstawi swój punkt widzenia, może ktoś miał podobny dylemant?
Czekam na opinię i z góry dzięki.
Opcja I:
Na początek Suzuki GS 500 (zeby się ogarnąc z większymi pojemnościami), a póżniej jakiś turystyk. Np. Yamaha TDM, czy Honda Transalp.
Opcja II:
Coś małego w teren (np. yamaha dt 125, kawasaki kmx 125), a potem uderzyć w hard enduro.
Waham się ponieważ w opcji I przeraża mnie ilość idiotów poruszających się po polskich drogach, a nie widzi mi się przedwczesna śmierć.
Opcja II też ma minusy. Kupie jakiąś 125 i strój jak na konkretnego krosa to będę wyglądał jak idiota, a nie wiem po jakim czasie będzie możliwość zmiany maszyby na większą.
Doradzcie coś panowie. Moż ktoś przedstawi swój punkt widzenia, może ktoś miał podobny dylemant?
Czekam na opinię i z góry dzięki.
- kempes11
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 21/9/2008, 18:23
1. Trochę głupie pytanie :// To znaczy, że mamy zadecydować za Ciebie jakim typem motocykla będziesz jeździł oraz gdzie będziesz jeździł i co Ci się będzie podobało, nieźle Każdy woli co innego
2. Czym się różni strój ochronny na moto o poj. 125cm od stroju na 250cm bądź 500 I to i to chroni czachę od rozbicia i nogi od połamania.
2. Czym się różni strój ochronny na moto o poj. 125cm od stroju na 250cm bądź 500 I to i to chroni czachę od rozbicia i nogi od połamania.
- slimakkr
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 17/8/2008, 08:26
- Lokalizacja: Kraków
Na DT w kompletnym stroju będziesz wyglądał normalnie. W enduro czy cross obowiązuje zasada:,,najpierw dobry ubiór potem motor". Wiele osób tak jeździ i wyglądają normalnie. Ja osobiście polecam coś w teren bo moim zdaniem jazda w ciasnych winklach, w błocie itp. dostarcza więcej frajdy niż 150 po prostej. Ale wybór należy do Ciebie
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Ja bym bral GS... A o tych idiotach jezdzacych po drogach z predkoscia powiedzmy nie odpowiednia... To przewaznie mlode pokolenie (jak ja) tyle ze sa wyjatki... I nie patrz na nich... Ty bedziesz jezdzil?? Czy oni?? Nie rozumiem o co Ci chodzi... Jezeli Ci sie podoba jazda na ulicach... To kup GS-a i juz... I miej wyrabane w to co inni beda mowic... Nie raz sie spodkach z sytuacja kiedy ktos w puszce bedzie wykrzykiwal dawca organow... Albo czy oddach mu nerke... A wszystko to dlatego ze jest korek i mozesz sobie przejechac... KUPUJ GS-a!!!
Bo maszyna to nie wszystko, najwazniejsza jest pasja!!
- sebekmelior
- Świeżak
- Posty: 368
- Dołączył(a): 5/6/2008, 16:31
Kupi to co będzie chciał...
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
sebekmelior napisał(a):A o tych idiotach jezdzacych po drogach z predkoscia powiedzmy nie odpowiednia... To przewaznie mlode pokolenie (jak ja) tyle ze sa wyjatki... I nie patrz na nich... Ty bedziesz jezdzil?? Czy oni?? Nie rozumiem o co Ci chodzi...
Chodzi mi o kierowców samochodów.... Od roku mam prawko kat. B i jak jeżdże po naszych drogach to się za głowę łapię. Stąd moje obawy. A nie zanosi się, że z dnia na dzień skończy się wyprzedanie na trzeciego, spychanie, wciskanie się na chama itp. Jadąc autem mam świadomość, że chroni mnie kilkaset kg blachy, a na moto? kask, rękawice i dobre ubranie....
Landryss25, myślisz, że ubranie się w coś takiego: http://moto.allegro.pl/item463807724_no ... nduro.html + http://moto.allegro.pl/item463807737_no ... o_atv.html
i jazda ma malej Dt, nie będzie przerostem formy nad treścią?
Nie wiem, czemu ale mam wrazenie, ze ubrany w takie cos jadÄ…cy na 25 konnej Dt bede wygladal jakbym ubrany w stroj rodem z F1 wsiadal do malucha P
Ostatnio edytowano 22/10/2008, 16:34 przez kempes11, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- kempes11
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 21/9/2008, 18:23
Tylko czasami dobry kombinezon jest lepszy niż te kilkaset kg. blachy. To zależy od sytuacji.
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Ale Ty mowisz o tym co robia inni... Jezeli nie bedziesz tak robil to nic Ci sie stac nie powinno... A jezeli jestes idiota i bedziesz sie wpychal, wyprzedal na trzeciegi itp. bo tak jezdza inni... ALE NIE WSZYSCY badz tym innym i pokaz przyklad... A jezeli masz tak robic jak "panowie prostej" to nie polecam zadnego moto...
A co do ubran... To zgadzam sie z Landryssem...
A co do ubran... To zgadzam sie z Landryssem...
Bo maszyna to nie wszystko, najwazniejsza jest pasja!!
- sebekmelior
- Świeżak
- Posty: 368
- Dołączył(a): 5/6/2008, 16:31
Te ciuchy to pokazałeś to dopiero początek zakupów a raczej koniec Będziesz wyglądał normalnie. Ja na starym suzuki 125 jeździłem w kompletnym stroju i nie czułem się idiotycznie. Jak kupować to raz a dobrze. Pojeździsz na Dt a potem zmienisz na coś lepszego a strój nadal będziesz miał dobry.
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Witaj.
Ja przed sezonem kupiłlem swoje pierwsze moto i jest to Suzuki DR650 i nie jest to zbyt mocna maszyna ale 46KM starczy żeby pojezdzić w terenie i na asfalcie. jednak jest to ciut za ciężki sprzęt aby w terenie robić cuda ale na początek jak dla mnie jestem zadowolony
Ja przed sezonem kupiłlem swoje pierwsze moto i jest to Suzuki DR650 i nie jest to zbyt mocna maszyna ale 46KM starczy żeby pojezdzić w terenie i na asfalcie. jednak jest to ciut za ciężki sprzęt aby w terenie robić cuda ale na początek jak dla mnie jestem zadowolony
- PawellDz
- Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 22/10/2008, 17:36
- Lokalizacja: Miedzyzdroje
- Haemophilus
- Świeżak
- Posty: 134
- Dołączył(a): 13/8/2007, 20:19
- Lokalizacja: Wawa
Obawiam sie, ze za taka kase jaka dysponuje nie znajde dr'ki w dobrym stanie :/ Poza tym 350 to troche duzo. Mam lekki uraz to duzych pojemnosci po tym jak sponiewieral mnie KTM 525 4T. Od tamtej pory stwierdzilem, ze duza pojemnosc na pierwsze moto to nie jest dobry pomysl
EDIT:
A co powiecie o Hondzie XLR 125? Nie jest problemem silnic AC? Nie przegrzewa sie po dlugiej jezdzie w terenie, w upalny dzien?
EDIT:
A co powiecie o Hondzie XLR 125? Nie jest problemem silnic AC? Nie przegrzewa sie po dlugiej jezdzie w terenie, w upalny dzien?
- kempes11
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 21/9/2008, 18:23
Moim zdaniem ta Honda będzie za słaba bo to 4t i ma tylko ok 14km. Lepiej jakieś 2t typu właśnie DT.
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Sam na pierwsze moto zakupiłem XT600E 45KM i jak jeździsz delikatnie to dajesz radę, jak odkręcisz na max to przy braku doświadczenia można zrobić sobie krzywdę, ostatnio przejechałem się DR350 i moim zdaniem Suzi DR350 jest dobrym sprzętem do nauki jazdy na drogach.
W 125 4T Enduro jak odkręcasz manetkę na max to w momencie gdy zaczyna się coś dziać kończą się obroty, a w terenie do nauki 600 jest stanowczo za mocne 125 lub 250 to optimum.
Enduro ma zaletę nad szosówkami - komfort podróżowania oraz to iż można w korku jechać poboczem.
W 125 4T Enduro jak odkręcasz manetkę na max to w momencie gdy zaczyna się coś dziać kończą się obroty, a w terenie do nauki 600 jest stanowczo za mocne 125 lub 250 to optimum.
Enduro ma zaletę nad szosówkami - komfort podróżowania oraz to iż można w korku jechać poboczem.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Małe supermoto jest dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji.
http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Co Cie berdziej kreci ?
Stroj na crossa / enduro nie jest jednorazowy. O ile stopa Ci juz nie rosnie, bedziesz mial na lata, tak samo helm ( oczywiscie jezeli bedziesz go przechowywal w odp. warunkach - to nawet do 10 - ciu lat ) ciuchy o ile nie przytyjesz - ha kupic od razu wieksze, w terenie nie przeszkadzaja.
Ogolnie to sam musisz zdecydowac, w moim przypadku mam jedno i drogie.
Stroj na crossa / enduro nie jest jednorazowy. O ile stopa Ci juz nie rosnie, bedziesz mial na lata, tak samo helm ( oczywiscie jezeli bedziesz go przechowywal w odp. warunkach - to nawet do 10 - ciu lat ) ciuchy o ile nie przytyjesz - ha kupic od razu wieksze, w terenie nie przeszkadzaja.
Ogolnie to sam musisz zdecydowac, w moim przypadku mam jedno i drogie.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Mam ten sam problem...
Musisz sobie zadać pytanie z czego będziesz miał większą frajde.
Z jednej strony motor szosowy, a z drugiej cross.
Cross
Plusy:
- daje dużo więcej frajdy z jazdy, wchodzenia w zakrę, skoki itp.
- szybciej nauczysz się kontrolować motor (co przyda Ci się zawsze, obojętnie na jakiej maszynie)
Minusy:
- trzeba mieć w okolicy gdzie pojeździć
- częste potłuczenia, siniaki itp.
Motor szosowy
Plusy:
- uniwersalny gdzie chcesz tam jedziesz
Minusy:
- większe ryzyko nie tylko z powodu własnego stylu jazdy, ale również zachowań innych kierowców
A jak masz wątpliwości kup jakąś alternatywe coś ala supermoto.
Musisz sobie zadać pytanie z czego będziesz miał większą frajde.
Z jednej strony motor szosowy, a z drugiej cross.
Cross
Plusy:
- daje dużo więcej frajdy z jazdy, wchodzenia w zakrę, skoki itp.
- szybciej nauczysz się kontrolować motor (co przyda Ci się zawsze, obojętnie na jakiej maszynie)
Minusy:
- trzeba mieć w okolicy gdzie pojeździć
- częste potłuczenia, siniaki itp.
Motor szosowy
Plusy:
- uniwersalny gdzie chcesz tam jedziesz
Minusy:
- większe ryzyko nie tylko z powodu własnego stylu jazdy, ale również zachowań innych kierowców
A jak masz wątpliwości kup jakąś alternatywe coś ala supermoto.
- Bogi
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 6/12/2008, 19:57
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Posty: 25
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 10 gości