Pytanie dotyczące poziomu oleju w Gsxr-750

[Emilek125]

Witam
posiadam suzuki gsxr750 k2 i mam takie pytanko dotyczące poziomu oleju a dokładniej latam sobie od czasu do czasu na 1 kole trudno tego nie robić;] i pomyślałem sobie że mógł bym nalać mu troszkę wiecej oleju silnikowego żeby ułatwić smarowanie w czasie jazdy na jednym kole jak myślicie to dobry pomysł????
pozdrawiam

[CalibraHunter]

Wbrew pozorom nie jest tak latwo zatrzec maszyne przez okazyjne gumowanie. Chyba, ze sprzet do tego sluzy, w co watpie wnioskujac po Twojej wypowiedzi. Jesli jej nie katujesz na kole przez dlugi czas/droge to nie musisz sie bawic w smarowanie. A nadprogramowa dolewka oleju nic nie da

[konarek]

Moim skromnym zdaniem dolewka jest dobrym pomysłem, biorąc to na logikę, kiedy jedziesz w "pionie" olej spływa i nie dość dokładnie zapewnia smarowanie.

Jednak z drugiej strony nadmiar oleju jest niewskazany podczas poruszania się w tradycyjny sposób. Jeśli twoje gumowanie ma charakter raczej okazyjny lej olive do poziomu max i powinno być dobrze.

Może lepszym pomysłem było by spytanie forumowiczów o to czy dolewają oleju czy nie i jaki wpływ ma to na maszynę(czy mieli jakieś problemy silnikowe czy nie)

[SQ]

moi znajomi, którzy czasem jeżdżą na gumie też dają więcej. nie wiem o ile, ale dają.

[CalibraHunter]

To jest kwestia dolania oleju do maxymalnego poziomu, niewskazane jest przekraczanie! Ja tez sie moge mylic Ale biore za przyklad Mecka, ktory latal dosc czesto i nigdy nie bylo problemu ze smarowaniem. I powtorze jeszcze raz opinie znajomych motocyklistow latajacych na gumie - jezeli nie katujesz maszyny na gumie za dlugo (powedzmy 1-1,5h bez przerwy) to nie jest tak latwo ja zatrzec.

[motoman]

najlepiej lać 0,5 litra wiecej. u mnie jest chyba 3,0 silnik, 3,5 z wymiana filtra, ja leje 4,0;) wg. porady innego użytkownika 750:)

[SQ]

oj 0,5 to chyba jednak spora dolewka...
mi się raczej wydawało, że jeśli już przekraczamy max w okienku to o jakąś skromną seteczkę

[Raczek_6]

z tego co się orientuje, zależy to oczywiście od tego jak mocno podnosisz moto (pełen pion czy 1/2 pionu) chłopaki leją 0,2 - 0,4 litra więcej.

[SQ]

motoman też masz suzuki i widzę, że też masz podane wartości poziomu oleju z wymianą filtra i bez wymiany. wymieniasz olej i zostawiasz filtr? ma to sens? u innych producentów też mają takie pomysły?

[motoman]

zawsze wymieniam olej i filtr, mówie tylko co podaje producent w ksiazce serwisowej. Nie wiem kto by oszczedzał 20 złotych na czyms takim...

Serwisówka podaje aby wymieniać filtr co 2 wymiane oleju, z tego co się orientuje to każdy producent tak podaje to po 1, a po 2 to filtr wcale aż tak bardzo nie nie brudzi po 1 sezonie, ale ze wzgledu na koszt filtra nikt nie bawi sie w zostawianie tego i wiekszosc wymienia.

skad pomysl ze zostawiam filtr?

[SQ]

ja też wymieniam, tylko pytałem bo nie rozumiem tego rozróżnienia. szczególnie, że w planie serwisów wymianę oleju mam co 6tyś km a wymiane filtra co 18tyś (!)

[melvin]

znajomy w VTR 750 leje litr ponad stan, ale lata nią w maksymalnych pionach... ogólnie wg. zasady lepiej zapobiegać niż leczyć można by dolać więcej oleju...
bo lepiej wydać 30zł na litr oleju niż kilka tysi na nowy piec... a to czy silnik się zatrze od gumowania zależy wyłącznie od długości jakie przemierzasz na kole, oraz tego jak wysokie piony walisz...
ile konkretnie oleju dolać do tego modelu nie wiem...

[SQ]

a słyszałeś o za dużym ciśnieniu?
jak ci korbowód wywali bokiem to będziesz wiedział ocb

[melvin]

no jakoś w VTR luka jeszcze korbowód nie wyleciał, a robi takie dolewki już chyba ze 2 lata. popacz SQ ewenement na skalę światową jedyne moto co mu korbowodu nie wywaliło bokiem..
chyba do NG o tym napiszę...

btw. istnieje coś takiego jak odma...

[motoman]

Najlepiej przerobić smoka... koszt nie duzy tylko pierdo.lenia co nie miara...

a rozróżnienie było właśnie z powodu ksiazki serwisowej ktora podaje wymiane oleju bez filtra 3,0L, a z filtrem 3,5L... dlatego podałem obie wartości.

[melvin]

motoman co do przerabiania smoka to chyba zależnie w jakim modelu, chyba w CBR-kach wystarczyło go po prostu odwrócić... nie jestem w 100%pewien dlatego napisałem chyba...

[motoman]

no bardzo możliwe... wiem że u mnie smok jest w kształcie położonej litery S, i tam Tworzy się taki "dołek" że w razie braku oleju pompa ciągnie jeszcze chwile bez dostępu do oleju z tego "dołka", ssaka nie mozna odwrócić tylko dorobić inny, ale to jest najlepszy pomysł, ale wymaga troche pracy, chyba w zimie sie tym zajme;)

[melvin]

ew przegroda w piecu...

[Pająk]

zbyt duży poziom oleju jest szkodliwy dla uszczelniaczy silnika.. Zbyt dużego ciśnienia nie będzie przecież pąpa więcej jak może nie przeepcha. A co do różnic pomiędzy wymianą oleju a filtra to wynikają one z faktu że silnik nie zużywa się szybciej nią w motocyklu więc zanieczyszczeń jest mniej za to olej na skutek dużo wyższych temperatur pracy szybciej traci swoje właściwości.
A swoją drogą w Polsce nie ma gdzie tak gumować żeby Silnik zatrzeć

[melvin]

jako że temat został chyba wyjaśniony,

mam takie pytanko które mi właśnie przyszło do głowy, otóż w nowych moto instalowany jest system który np gdy moto się przewróci gasi silnik aby ten się nie zatarł, nie wiem kiedy gasi on silnik czy przy za niskim poziomie oleju? czy przy zbyt dużym przechyleniu motocykla? czy przy zbyt małym ciśnieniu?
i tu kolejne pytanie jak to jest w motocyklach z tym systemem, da się w nich założyć przegrodę lub przerobić smoka?