Scigacz.pl

przez **martin1m** » 4/10/2008, 18:41

Przymierzając się do zmiany motocykla rozpocząłem dyskusję na temat Yamaha V-max, ponieważ spodobało mi się to moto i całkiem poważnie zacząłem o nim myśleć. Jednak dyskusja na jego temat nieco mnie ostudziła i szukam dalej. Jak myślicie na co lepiej przesiąść się z Suzy RF600r, na Honda CBR 600f4i, czy Yamaha V-max, no i oczywiście dlaczego???

przez **matmax** » 4/10/2008, 19:24

Trochę dziwne to twoje pytanie bo Suzuki RF600 i Honda CBR to ścigacze a Yamaha V-max to czoper.
Ja osobiście bym wybrał V-maxa bo nie zależy mi na prędkości a wygodzie jazdy i dźwięku silnika.

przez **Evul** » 4/10/2008, 19:25

Duuuzo zalezy od Ciebie drogi Kolego

. Od twojego stylu jazdy

. Czy lubisz w winkle wchodzic z gracja, najwyzej 60 km/h, i ogolnie spokojniejsza jazde, czy moze preferujesz ostre smiganie, stawianie na koło itd

. Ja jestem wielkim fanem sportów, i proponuje cebre. O v-maxie slyszalem duzo sprzecznych opinii

przez **spazz** » 4/10/2008, 19:51

a ja sie zastanawiam po coz zalozyles kolejny temat

przez **Raczek_6** » 4/10/2008, 20:45

V-Max, motor mocny 140KM z silnikiem 1,2 ale nie skręca, nie hamuje tylko jako tako się zbiera, wygląd od wielu lat się nie zmienił, po za tym moto odkryte.

CBR 600 F4i - moto wtryskowe, zupełnie inne prowadzenie niż V-max jak to mówią inna bajka, osobiście polecam CBR.

przez **martin1m** » 4/10/2008, 21:39

Odp. dla spazz: widzisz Kolego, zastanawiałem się na V-max i tego moto dotyczył tamten temat, natomiast tu chciałem porównać z innym motocyklem, który biorępod uwagę.

Zastanawiam się czy już pora na zmianę stylu na spokojniejszy i dlatego moje myślenie o V-max'ie, ale 60 km/h w zakręcie to chyba jeszcze nie dla mnie

edytuj posty bo zaczniesz dostawac warny

gumis

przez **bufon** » 4/10/2008, 21:53

sv 1000

przez **matmax** » 4/10/2008, 22:08

martin1m nie pisz post pod postem. Używaj opcji edytuj!!

Regulamin pkt 8.
Jeżeli już po wysłaniu wiadomości coś Ci się przypomniało, to nie wysyłaj od razu nowej, ale skorzystaj z możliwości edytowania (ikonka "edytuj") i wprowadź zmiany do tekstu. Zarówno kasowanie jak i edycja wymaga bycia aktualnie zalogowanym na Forum.

przez **spazz** » 4/10/2008, 23:11

bez przesady z tym 60 w zakrecie... v max to naprawde nie sprzet dla emerytow i chyba wiecej emocji jest na nim niz na spokojnej cebeerze z rzedowym silnikiem

temat mozna bylo rownie dobrze kontynuowac w poprzednim watku

przez **Evul** » 5/10/2008, 08:13

Nie wiem jak Ty spazz, ale ja slyszalem, ze strasznie trudno dobrze złozyc V-maxa w zakret, dlatego tak napisalem. Nie jezdzilem, dlatego napisalem taka predkosc ^^. Oczywiscie moge sie mylic, jak tak to mnie poprawcie

przez **andy7** » 5/10/2008, 09:43

Moze najpierw zaczniemy od tego w jakim celu zostal stworzony V-max i na jaki kontynent.

Jezeli ktos chce miec motocykl ktory ma odpowiednia moc i lubi pociagnac spod swiatel to chyba lepszego nie znajdzie. Gdy ma sie spokojniejszy styl jazdy i smiganie po winklach z jakichs tam aspektow spada na plan dalszy to jest to dla tej osoby juz motocykl wlasciwie idealny.

przez **spazz** » 5/10/2008, 10:32

ja kilka km nawinalem na maxie kumpla i powiem ze da sie tym skrecac ale jest to bardzije podlane adrenalina niz na sportowym motocyklu i predkosci sa napewno mniejsze tak jak zlozenie. wynika to z charakterystyki zawieszenia ale takze z ogumienia jakie ten mtocykl ma.

przez **Nigoss** » 5/10/2008, 11:37

Zalezy co lubidz jesli sicgacze t cbr jesli czopery to v-max. Wogole troche dziwnie porownujesz bo to dwie inne bajki.

przez **spazz** » 5/10/2008, 11:45

no dwa rozne swiaty to sa nie da sie ukryc. v max to nie czoper

przez **matmax** » 5/10/2008, 11:49

Nie Chopper, a Cruiser

przez **V-max666** » 5/10/2008, 12:28

Jak dla mnie V-max to demon wsrod motocykli, mimo wad jakie posiada jest to jest fest maszyna. Teraz mam ACE'a spoko sie jeżdzi na sporcie, ale jak bede zmieniał to albo na V-maxa albo na Warriora.
Zracji na jego osiagi nie dokonca mozna nazwac go chopperem ale myśle ze switeny z niego Power cruiser

przez **martin1m** » 5/10/2008, 13:54

Zdaję sobie sprawę z tego, że oba te motocykle stanowią odmienny świat, gdyby były zbliżone problem byłby mniejszy. Natomist mój dylemat bierze się z tego, że myślę o spróbowaniu czegoś innego, ale nie jestem przekonany, czy sobie nie pogorszę

przez **gumis** » 5/10/2008, 14:09

no to skoro Ty sam nie jestes do tego przekonany to trudna sprawa bo raczej nikt za reke nie bedzie cie prowadzil. Musisz sam podjac decyzje i tyle.

przez **Saimek** » 5/10/2008, 15:02

kup fazera 1000 polaczysz vmaxa i cebre

przez **martin1m** » 5/10/2008, 15:17

hmm dwa w jednym, noo nie wiem. Latałem trochę fazerem 1000 kolesia i nie przekonuje mnie do końca. Przepraszam wszystkich amatorów tego motocykla, ale trochę w moim odczuciu brak mu charakteru.

Do gumisss'ia - masz rację, oczywiście wybór należy do mnie, ale dlaczego nie posłuchać rad? Mogą przecież pomóc.

Scigacz.pl

Co lepsze CBR 600f4, czy V-max???

Co lepsze CBR 600f4, czy V-max???

Kto przegląda forum