"Łaty" na asfalcie....
Posty: 20
• Strona 1 z 1
"Łaty" na asfalcie....
Dzis jadac w pracy napotkalem ekipe z ZDM-u ktora "naprawiala" pekniecie i mniejsze dziurki na jezdni.... "Naprawiala " bo trudno nazwac naprawa wlanie w dziure czegos jakby smola i zasypac to takim grysikiem (kamyszkami) ktore te z wierzchy wcale sie nie przyklejaja do tej smoly tylko sa luzno nasypane na gorke...... i tu moje retoryczne pytanie:
co stanie sie z motocyklista jak wjedzie na takie bardziewie w łuku lub przyjdzie mu nagle hamowac jak w aucie przy lekkim hamowaniu juz wlancza sie ABS...???
zastanawia mnie czy jest to zgodne z jakimis przepisami w UE?? przeciez to zamiast ponagac to tylko szkodzi wydluzzjac droge hamowania czy cokolwiek wiec juz lepiej by bylo zostawic te dziurki....:/
co stanie sie z motocyklista jak wjedzie na takie bardziewie w łuku lub przyjdzie mu nagle hamowac jak w aucie przy lekkim hamowaniu juz wlancza sie ABS...???
zastanawia mnie czy jest to zgodne z jakimis przepisami w UE?? przeciez to zamiast ponagac to tylko szkodzi wydluzzjac droge hamowania czy cokolwiek wiec juz lepiej by bylo zostawic te dziurki....:/
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
No to witam w klubie. Ja jakiś miesiąc temu jadąc przez osiedle bajkowe w strone malwowej wpadłem w taki żwir - chłopaki chwile wcześniej robili coś z rurami. Generalnie efekt jest taki, że moto staje bokiem... Raz na coś takiego trafiłem jadąć...cmentarną, koło cmentarza junikowskiego. Na zakręcie akurat była kupa żwiru rozsupana po remoncie. Nawet nie próbowałem na tym skręcać, tylko wyhamowałem ile się dało i pojechałem w pobocze ścinając zakręt.
Powiem Ci, że te naprawy to jest jeszcze mało. Popatrz co się dzisiaj po 16 w Poznaniu działo, chociażby na winogradach i grunwaldzie. Wszystko stało, aż moto było ciężko się przeciskać. A od listopada rusza dalsza modernizacja Polskiej i Grunwaldzkiej + standardowe remonty.
Ja rok temu na takiej łacie, która odpadła rozwaliłem felge w aucie i ZDM oddał kase nawet chętnie. Tylko szkoda, że musi się coś stać, żeby z tym walczyć.
Pozdro!
Powiem Ci, że te naprawy to jest jeszcze mało. Popatrz co się dzisiaj po 16 w Poznaniu działo, chociażby na winogradach i grunwaldzie. Wszystko stało, aż moto było ciężko się przeciskać. A od listopada rusza dalsza modernizacja Polskiej i Grunwaldzkiej + standardowe remonty.
Ja rok temu na takiej łacie, która odpadła rozwaliłem felge w aucie i ZDM oddał kase nawet chętnie. Tylko szkoda, że musi się coś stać, żeby z tym walczyć.
Pozdro!
- Sureal
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 30/6/2008, 23:41
- Lokalizacja: Poznań
Sureal
ale w aucie rozwalisz felge, a na moto mialbys szlif albo i dzwon. mozliwe, ze bys sie polamal etc. samochodom to nie przeszkadza, ale moto ma tylko 2 kola
ale w aucie rozwalisz felge, a na moto mialbys szlif albo i dzwon. mozliwe, ze bys sie polamal etc. samochodom to nie przeszkadza, ale moto ma tylko 2 kola
herbatkowy napisał(a):To wazne, motocykl to nie jest 100koni i plastiki, to cos wiecej. 100koni + plastiki staje sie motocyklem dopiero wtedy, gdy wsiadzie na niego zapalony i zakochany MŁODY CHŁOPAK, ktory z czasem staje sie motocyklista.
-
emils - Świeżak
- Posty: 231
- Dołączył(a): 13/3/2008, 22:01
- Lokalizacja: masz taki motor?
nie zgodzę się ,że samochodowi to nie przeszkadza ,jak odbije Ci gdzieś wyżej te kamyczki czy co tam oni sypią i dostaniesz po szybie ,to pojawić się może pęknięcie albo rysa ,która z czasem będzie się rozrastała , a jak wiadomo puszką nie możesz jeździć z taką krechą na widoku, bo będzie mandat + ograniczasz swoją widoczność.
Jestem Hardcorem xD
-
House MD - Świeżak
- Posty: 438
- Dołączył(a): 4/6/2008, 12:11
Takie kamyczki z powodzeniem tłukły szyby.
Technika naprawiania naszych dróg to jakieś kpiny.
Nie wiem jak my w tej unii jesteśmy, ale za niektóre naprawy ludzie powinni iść pod sąd.
W Niemczech też są łaty ale ich w ogóle nie czuć.
Technika naprawiania naszych dróg to jakieś kpiny.
Nie wiem jak my w tej unii jesteśmy, ale za niektóre naprawy ludzie powinni iść pod sąd.
W Niemczech też są łaty ale ich w ogóle nie czuć.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
U nas jest prosty przepis - zamiast robić wszystko żeby naprawy nawierzchni były dobre i skuteczne, to sypie się grysik na smołę i stawia ograniczenie prędkości do 30km/h.
Wpadłeś na to, zrobiłeś szlifa na długość 10 m. i już mają podkładkę, która brzmi: NIEDOSTOSOWANIE PRĘDKOŚCI DO WARUNKÓW PANUJĄCYCH NA DRODZE" i możesz się sądzić i co tylko - oni są czyści.
Tylko co to jest za polityka...
Wpadłeś na to, zrobiłeś szlifa na długość 10 m. i już mają podkładkę, która brzmi: NIEDOSTOSOWANIE PRĘDKOŚCI DO WARUNKÓW PANUJĄCYCH NA DRODZE" i możesz się sądzić i co tylko - oni są czyści.
Tylko co to jest za polityka...
http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Samouczek naprawy dróg według standardów Polskich:
1) Rozrobić asfalt z wielkim dodatkiem najtańszej smoły
2) nałożyć na łopatę i zasypać dziurę
3) poklepać łopatą
4) sypnąć garść piasku lub żwirku
5) jazda prędko do następnej dziury bo przed nami tysiące takich, a za rok znowu będziemy klepać tą samą dziurę
1) Rozrobić asfalt z wielkim dodatkiem najtańszej smoły
2) nałożyć na łopatę i zasypać dziurę
3) poklepać łopatą
4) sypnąć garść piasku lub żwirku
5) jazda prędko do następnej dziury bo przed nami tysiące takich, a za rok znowu będziemy klepać tą samą dziurę
only god can judge me
-
kagiva - Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
- Lokalizacja: wschód
Miesiąc temu u mnie tez łatali drogę, 7km mojej ulubionej drogi, fajne zakręty i dobry asfalt był, zanim ją naprawiali. Nawalili tego "gówna" bo inaczej tego nie można określić i dla zachowania bezpieczeństwa moja prędkość spadła z 130-140 do 60 prawie. Kamyki wylatywały mi przodem i waliły w kask.....
-
asmodeusz - Świeżak
- Posty: 207
- Dołączył(a): 28/3/2008, 10:27
- Lokalizacja: Wrocław
Ostatnio jak dostałem w szybę takim kamolcem to aż się przestraszyłem :>
Ogólnie to Passat którym jeżdżę niedługo nie będzie miał lakieru z przodu maski bo mam tyle dziur od kamieni i odprysków, że szkoda gadać:/
Ogólnie to Passat którym jeżdżę niedługo nie będzie miał lakieru z przodu maski bo mam tyle dziur od kamieni i odprysków, że szkoda gadać:/
Honda CBR 600 F4i user
(otwórz link)
(otwórz link)
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
Nie no Panowie wiadomo nie od wczoraj że u nas lepiej jest odwalić fuszerke, taniej i szybciej potem walnąć leżące na drodze gówno wspomóc sie fotoradarem i ograniczeniem prędkości do 30............
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
Ja mam już dość. Od ponad 20 lat łatają tak samo źle.
A jak załatają 0.5m2 niby dobrze to są wyboje na tych łatach.
A jak załatają 0.5m2 niby dobrze to są wyboje na tych łatach.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
To niby ma się utwardzić z czasem... ta tylko chyba by musiały po tym czołgi jeździć... A tak wgl to robią to w ten sposób bo szybko, tanio i bez większego wysiłku , normalka , a jak będą za duże dziury to postawią znak że są wyboje i będzię ograniczenie
-
masino - Świeżak
- Posty: 215
- Dołączył(a): 12/7/2008, 19:59
- Lokalizacja: Suwałki
House MD napisał(a):nie zgodzę się ,że samochodowi to nie przeszkadza ,jak odbije Ci gdzieś wyżej te kamyczki czy co tam oni sypią i dostaniesz po szybie ,to pojawić się może pęknięcie albo rysa ,która z czasem będzie się rozrastała , a jak wiadomo puszką nie możesz jeździć z taką krechą na widoku, bo będzie mandat + ograniczasz swoją widoczność.
No tak, ale musialbys jechac szybko autem, aby sie wywalic a moto masz szlif na 80% Nie chodzilo mi o to, ze nie bedzie mial uszkodzen, ale napewno od razu nie nabawi sie takich jak na moto. Inna sprawa ze drogi sa jakie sa, a remonty je tylko pogarszaja...
herbatkowy napisał(a):To wazne, motocykl to nie jest 100koni i plastiki, to cos wiecej. 100koni + plastiki staje sie motocyklem dopiero wtedy, gdy wsiadzie na niego zapalony i zakochany MŁODY CHŁOPAK, ktory z czasem staje sie motocyklista.
-
emils - Świeżak
- Posty: 231
- Dołączył(a): 13/3/2008, 22:01
- Lokalizacja: masz taki motor?
a byles moze w czechach?? tam jest lata na lacie ale jedziesz jak po stole 0 jakichkolwiek dziur!!!falconiforme napisał(a):Takie kamyczki z powodzeniem tłukły szyby.
Technika naprawiania naszych dróg to jakieś kpiny.
Nie wiem jak my w tej unii jesteśmy, ale za niektóre naprawy ludzie powinni iść pod sąd.
W Niemczech też są łaty ale ich w ogóle nie czuć.
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Emils ,gdyby to tylko zależało ode mnie ,jechałem takim świeżo 'załatanym' kawałeczkiem puszką i gość z nad przeciwka zapieprzał jak głupi , a ten grys zaczął spod spod jego kół po moim lakierze i szybach ,że aż się przestraszyłem. W Czechach ludzie mają całkiem inne podejście ,mentalność i idą mocno do przodu aż dziw,że to nasi sąsiedzi z południa.
Jestem Hardcorem xD
-
House MD - Świeżak
- Posty: 438
- Dołączył(a): 4/6/2008, 12:11
Ogolnie tragedia i masakra.....sto lat za murzynami. Najbardziej mi sie chce smiac jak taka rozrobiona smola czy innym lepikiem z konewki zalewaja pekniecia albo szpary, a latem to sie topi w sloncu i jedziesz po tym jak po masle......do uni pewnie weszlismy bo ktos posmarowal ;]
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...
Yamaha YZF 600 Thundercat
Yamaha YZF 600 Thundercat
-
Taser - Bywalec
- Posty: 577
- Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
- Lokalizacja: Nadarzyn
Taser napisał(a):Ogolnie tragedia i masakra.....sto lat za murzynami. Najbardziej mi sie chce smiac jak taka rozrobiona smola czy innym lepikiem z konewki zalewaja pekniecia albo szpary, a latem to sie topi w sloncu i jedziesz po tym jak po masle......do uni pewnie weszlismy bo ktos posmarowal ;]
heheheh dobre!!! to ze posmarowal to napewno ale z kogo portfela to kolejne pytanie retoryczne w tym temacie.... :D:D:D
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Nie myślicie że nas okradają?
Jeździ tyle samochodów, miliony złotych idze z naszych kieszeni, ulice często są zapchane, a oni leją smołą z kamieniami?
Tym finansom chętnie bym się przyjrzał.
Jeździ tyle samochodów, miliony złotych idze z naszych kieszeni, ulice często są zapchane, a oni leją smołą z kamieniami?
Tym finansom chętnie bym się przyjrzał.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Oni smaruja to kosmicznym smalcem... i to przez ten smalec jest takie dziwne podloze...
herbatkowy napisał(a):To wazne, motocykl to nie jest 100koni i plastiki, to cos wiecej. 100koni + plastiki staje sie motocyklem dopiero wtedy, gdy wsiadzie na niego zapalony i zakochany MŁODY CHŁOPAK, ktory z czasem staje sie motocyklista.
-
emils - Świeżak
- Posty: 231
- Dołączył(a): 13/3/2008, 22:01
- Lokalizacja: masz taki motor?
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości