Scigacz.pl

przez **Dirt Rider** » 28/8/2008, 11:16

Witam, dotąd jeździłem na Yamaszce YFZ 450, ale czas przesiąść się na coś innego. Co mi polecicie ze sportowych quadów? Maxymalnie mocny, myślałem o KTM XC 525 albo KTM SX 450 (chociaż nie wiem czy już można go kupić), a może coś innego?

przez **kulkassoo29** » 28/8/2008, 11:38

Widzę że masz bardzo dobrego QUADA!
No ale jak chcesz zmienic QUADA na coś mocniejszego to KTM jest dobrym wyjściem no ale jak masz YAMAHE to nie zbesztaj tego tylko kup sobie RAPTORA mocniejszego np. 600, 660.
Jeśli masz taki budżet to możesz sobie kupic jakomś HONDE bo mają fajne sportowe QUADY.
Nie buj się!
Na Mocnych raptorach nie zabijesz się wystarczy że podkręcisz Gaźnik i to wszystko.
Ceny to od 11.000 zł w zwyż ale nie musisz mojej porady brac do serca!

przez **Dirt Rider** » 28/8/2008, 14:54

Mam spore doświadczenie z motocyklami i quadami, więc nie musisz mi mówić jak mam zmniejszyć moc, poza tym nie boję się żadnego raptora :wink:

Wie ktoś może czym różni się KTM XC od SX? I jak jeździ się na Can-Amie Renegade 800?

przez **chodor7** » 29/8/2008, 12:28

Nie kupuj raptora 660/700, bo mają bardzo podobne osiągi do yfz. Co do KTMa SX 450 ma silnik prosto z krosa o mocy około 60 KM, jest poszerzony do 126 cm, bak paliwa 9 litrów, amorki WP w pełni regulowane, felga z tyłu 8 cali z beadlockiem. Jest obniżony i nie posiada wstecznego biegu. KTM XC posiada amorki Ohlins long travel w pełni regulowane, szerokość regulowaną do bodajże 120cm, silnik 450 o mocy 48KM, a 525-51 KM, zbiornik paliwa chyba 11 litrów, bieg wsteczny. To główne różnice w specyfikacji. Jeśli jeździsz po torze to kup KTM 450 sx lub 505 sx, a jak po lesie, torze, piaskowniach to XC. Co do renegade to wspaniały silnik rotaxa o mocy 63 KM, idzie równo z raptorem 700, napęd na 4 koła, amorki Kabaya w wersji X w pełni regulowane. Wadą bombardiera jest słaba rama oraz to że potrafi przy ostrej jeździe wejść w tryb serwisowy i wtedy V max. 40 km\h. Drogie części w sieci dealerskiej. Ja osobiście brałbym KTM 525 XC lub renegade.

przez **Bostorn** » 29/8/2008, 13:35

a co powiesz na solarisa?? masz tu wszystkie jego dane
http://moto.allegro.pl/item420623163_po ... html#photo

tutaj coś o bombie 800
http://moto.allegro.pl/item420623177_bo ... html#photo

a co powiesz na kawe kfxa??
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M575146

przez **Dirt Rider** » 29/8/2008, 18:24

O BRP piszą, że waży 270, więc odpada, a Polaris bardzo fajny

Hmm trudny wybór.. na pewno jedna z KTM-ek albo ten Polaris :roll:

przez **chodor7** » 30/8/2008, 08:33

Polaris ma silnik KTMa, ale ma jeszcze z tyłu niezależne zawieszenie, więc niby ok. Jednak u nas gość uszkodził końcówkę drążka kierowniczego to nigdzie nie mógł dostać. A jak części są to trzeba długo czekać. Nie wiem jak jest z KTM, ale Polaris ma słabe zaplecze części zamiennych.

przez **Dirt Rider** » 30/8/2008, 13:47

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Zamówiłem sobie SX-a, do miesiąca powinien przyjechać ze Stanów :twisted:

przez **bastus** » 1/9/2008, 19:20

Dirt Rider, jesteś jakiemś milionerem czy co ??? Może chciał byś być sponsorem ???

przez **Bostorn** » 1/9/2008, 19:26

neee widzisz u nas pyry są taniusne

a w Usa pyry nasze puolskie som 3 4x droższe więc pakujesz pełniuśny kontenerowiec pyrków i wysyłasz do usa;d

i w taki oto sposób masz na ktma

przez **Dirt Rider** » 1/9/2008, 22:22

Milionerem to nie :lol:

Tata sporo zarabia :wink:

a że też interesuje go ten sport, to pozwala mi kupować

Mówi, że skoro tak mnie to pasjonuje, to mogę kupować i jeździć, byle tylko nic mi się nie stało :lol:

No, ale jak tylko XC-F i SX przyjadą, to mam już wszystko i raczej przez dłuższy czas nie będę kupował nic nowego

przez **bastus** » 2/9/2008, 20:42

Mój Tata też sporo zarabia, tyle że z trudem rozstaje się ze swojimi pieniędzmi

jeździsz na jakieś zawody ??? czy takie hobby tylko ? ile masz lat wogule ?

przez **Dirt Rider** » 2/9/2008, 22:56

Mam 18 lat, a offroad traktuję raczej jako hobby. Chciałbym gdzieś wystartować, marzy mi się Erzberg

Ale niestety mam zbyt mało czasu na jeżdżenie i trening

jeszcze rok szkoły, no i teraz matura..szkoda gadać, a potem studia, to już chyba w ogóle nie będę miał czasu na motocykle

Trzeba będzie posprzedawać:lol: Najbardziej szkoda mi będzie tej Huski.. była najdroższa z tych moto, w ogóle trzeba mieć potworne szczęście żeby mieć takie moto..

przez **Bostorn** » 3/9/2008, 21:12

ja mam 17 lat i pitolisz głupoty

na studiach bd miał wiecej czasu na jazde niz Ci się wydaje;d z tego co wiem to na studiach sie robi .. pije.. odpoczywa pije.. odpoczywa;d i tak caly weekend az do kolokwii czy jak to tam sie pisze do tych zalioczonek i wsio ryba ;p

nie przekreslaj swojego hobby bo na nie zawsaze znajdzie sie czas;d odstawisz na 2 miechy moto i styka do matury

Scigacz.pl

Jaki następny?

Jaki następny?

Kto przegląda forum