Scigacz.pl

przez **olo113** » 21/8/2008, 16:01

No wierzę w to co czytam, to jest po prostu tragiczne..
Powinni dawać licencje na bycie rodzicem, naprawdę.

Chciała spędzić weekend z nowo poznanym mężczyzną. Przeszkodą był jednak... roczny syn. Dlatego Kacperka zostawiła pod opieką bezdomnych z poznańskiego dworca i zniknęła na dwa dni. Teraz wyrodnej matce grozi do 3 lat więzienia.
Policjanci z Komisariatu Kolejowego patrolując w niedzielę teren poznańskiego dworca nagle usłyszeli donośny, głośny płacz dziecka dobiegający z przejścia podziemnego. Natychmiast pobiegli tam i zobaczyli na betonowej posadce zawiniętego w kocyk, płaczącego chłopczyka. Obok przy automacie do gry stał młody bezdomny, który policjantom powiedział, że wraz z kolegą opiekuje się malcem.

Ani tatuś ani wujek

Matka dziecka - jak wynikało z wyjaśnień "opiekunów" - wyjechała pociągiem w nieznane pozostawiając im chłopca. Za niańczenie dziecka mężczyźni dostali w formie zapłaty telefon komórkowy. "Opiekunowie" nie wiedzieli, jak chłopczyk ma na imię, jak się nazywa oraz kim jest jego matka. Nie dostali od niej ani jedzenia, ani nawet pieluch dla malca. Twierdzili, że chłopczyk może mieć na imię Bartek.

Poszukiwania mamusi

Policjanci wezwali pogotowie, chłopiec trafił do szpitala na obserwację. Funkcjonariusze całą noc szukali matki dziecka. Tej nocy nie udało się jej odnaleźć. Następnego dnia rano, 19-letnia poznanianka sama przyszła do komisariatu kolejowego. Nie rozumiała, dlaczego policja zabrała jej dziecko.

Przerażająca bezmyślność

Jej wyjaśnienia były przerażające. Powiedziała, że weekend chciała spędzić z nowo poznanym mężczyzną, więc swojego rocznego syna - Kacpra zostawiła "pod opieką" nieznanych mężczyzn z dworca. Kobiecie, która naraziła swoje dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia grozi do 3 lat więzienia. Chłopczyk, co najmniej do czasu zakończenia postępowania, trafi do domu dziecka.

przez **Leitho** » 21/8/2008, 16:02

sa ludzie i taborety

przez **hefron** » 21/8/2008, 16:08

Za wszasz i o krawężnik

przez **YZF R1** » 21/8/2008, 16:11

Nie ma się co dziwić koledzy zwyczajna PATOLOGIA!

przez **olo113** » 21/8/2008, 16:13

I oni dostają póżniej pieniądze na wychowywanie dziecka, od państwa, a przepijają całość

przez **Olo_82** » 21/8/2008, 16:34

Brak slow na komentarz... Tym bardziej, ze pojechala robic kolejne Bogu ducha winne dziecko. Plus taki, ze moze kolejnym razem gdy 'mamusia' pojedzie sie szlajac, to starsze rodzenstwo zaopiekuje sie mlodszym...

P.S. olo113, wklejaj prosze linki do zrodla tekstu. Czasem chetnie opchnalbym dany temat dalej, a tak to trzeba kopiowac tekst caly.

przez **olo113** » 21/8/2008, 16:41

na ścigaczu nie lubią wrzutów linków,
trzymaj..

http://www.tvn24.pl/-1,1561930,0,1,mamuska-na-gigancie,wiadomosc.html

przez **SzpiceR** » 21/8/2008, 18:07

jaka kretynka ;/ dlatego Aborcja powinna byc dostepna dla wszystkich, albo lepiej, BAN na dzieci dla takich osobników (matka jej niemozna nazwac)

przez **MICH4Ł** » 21/8/2008, 18:24

Olo świata nie zmienisz , teraz bardzo duzo ejst takich kobiet jedna głupsza od drugiej...

przez **greddy** » 21/8/2008, 18:34

patologia

przez **andy7** » 21/8/2008, 18:37

A nam przypisuja mysleenie "fujarka" U niej to poprostu dupa rzedzi.

przez **herbatkowy** » 21/8/2008, 18:49

Ehh olo zauwazyles jacy sa ludzie widocznie. Takich nie brakuje, albo nawalony dzieciaka zostawil, albo nawalony dzieciaka upuscil albo pobil, ale zawsze nawalony. Wnioski sa proste wszystko zaczyna sie od wodeczki

Nie od dzisiaj tacy ludzie zyja...

przez **Kedar-88** » 21/8/2008, 19:07

jednym słowem chłopak nie miał szczęścia co do rodziców...matka typowa K**wa

przez **falconiforme** » 21/8/2008, 19:27

Mieszkam w bloku. Gdybyście słyszeli te słowa które słyszę codziennie od godziny 7.00 nade mną.
Z tych krzyków wiem że mieszka tam
2-ka dzieci + rodzice + teściowa.
Dla przykładu teściowa wydziera się do malej dziewczynki
"Ty k**** gdzie sz***** (robisz siusiu)?".

Gdzie ci ludzie się chowali?

przez **gumis** » 21/8/2008, 19:50

to samo mam pod soba tyle ze podemna mieszka mlodociana "matka", ktorej w domu praktycznie nie ma bo przewaznie imprezuje. z tego co widzialem to wiekszosc czasu z malym na dworze spedza jej matka...ogolnie oni do siebie nie mowia tylko wrzeszcza...nie pija, itp. ale u nich nie ma slowa mowionego tylko wywrzaskiwane co mnie niezle wkurza...

przez **turboponczek** » 21/8/2008, 20:27

Jedyne co można zrobić to pogadać z tymi typami. A nóż coś zdziałasz. A jak nie to przynajmniej nie bedzie że nic w związku z tym nie zrobiłes. Mi sasiad kiedyś napierd*lał codziennie gumówką o 7 rano. Poszedłem - powiedziałem ze mnie to srogo wkurw** , on przytaknął. Teraz napie*dala co 3 dzien

przez **kamil.k** » 21/8/2008, 20:50

gumisss napisał(a):to samo mam pod soba tyle ze podemna mieszka mlodociana "matka", ktorej w domu praktycznie nie ma bo przewaznie imprezuje. z tego co widzialem to wiekszosc czasu z malym na dworze spedza jej matka...ogolnie oni do siebie nie mowia tylko wrzeszcza...nie pija, itp. ale u nich nie ma slowa mowionego tylko wywrzaskiwane co mnie niezle wkurza...

u mnie tez jest na osiedlu kilka jak niei kilkanascie samotnych młodych matek i dzieci najczesciej widuje z babciam .takie widok przestal już chyba dziwic każdego .gorzej już chyba nie bedzie przynajmniej mam taka nadzieje.

pozatym obawiam sie że aborcja w takich przypadkach mogłaby byc mało skuteczna czy cos i lepiej odrazu zainwestowac w eutanazje

http://bikepics.com/members/sepo/ · przez **sepo** » 21/8/2008, 21:05

Takie matki powinni usypiać i sprzedać organy, a kasę przeznaczyć na wychowanie ich dzieci...

przez **mar111cin** » 21/8/2008, 22:27

ok przebijam was wszystkich.

mieszkam w bliżniaku, za ścianą mam tak:
jedną dziwke - mąż wyprowadza ja na trase.
mają 4 dzieci.
jeden w miare normalny.
starsza córka urodziła dziecko w wieku około 16lat, ale już jej zabrali sądownie za złe warunki w domu.
młodszy chłopak ma teraz chyba 17-18lat i odsiaduje wyrok w wiezieniu za pobicie.
młodsza ich córka czeka na miejsce w ośrodku wychowawczym.

po drugiej stronie ulicy istny hit.
córka w tym samym wieku co poprzednia urodziła dziecko i też jej już zabrali sądownie (razem poszły w tany)
syn przebywał w ośrodku wychowawczym.

chociaż już ciężko o nich mówić córka i syn, bo jakiś miesiąc temu zabili ojca. zadźgali go sztućcami które były w domu, miał je wsadzone wszędzie. Od gliniarz się tylko dowiedziałem tyle że oni połamali na nim noże i widelce, rozpruli brzuch.
Syn się do tego przyznał tak że teraz siedzi i przypuszczam że już nieprędko go zobacze.

hmm Następny budynek obok na moje ulicy to niedawno pare lat temu wprowadził się diler, aktualnie siedzi, tak że jego żona przyjmuje różnych innych ciekawych gości.
w tym samym domu jeszcze wcześniej odbywały się libacje alkoholowe z naprawde porzadnie walniętą kobietą, na widok której miałem odruch wymiotny.
To że wcześniej też się tam zajmowali przemytem papierosów do reichu to nawet nie wspomne.

Ogólnie mam ciekawą okolice, chyba trzeba się przeprowadzić...

PS od jakiegoś pół roku na samym końcu mojej naprawde niezbyt długiej ulicy (nie wiem czy ma chociaż 200m) znajduje się komisariat policji. Sądze że wybudowali go po to, żeby zaoszczędzić na paliwie.

przez **olo113** » 21/8/2008, 22:36

takie lokalne piekiełko

Scigacz.pl

Czy tacy ludzie naprawdę żyją??

Czy tacy ludzie naprawdę żyją??

Kto przegląda forum