co wybrać aprilia rsv 1000 czy np suzuki gsx-r 1000 lub 1100

[andy7]

Buheheheheheh, przesiadka z raptem ( o ile 160 ccm ma 40 KM ) to ty dziecko chcesz na litra ?

jak myslisz po co w ogole produkowane sa pojemnosci ponizej 600 ccm ?

A co do twoich kolegow to oni nie jezdza tylko turlaja sie z A do B zmienialac pampersy na kazdym zakrecie. Lol

[cezare]

a niech kupuje litra - jego wstyd .. teraz takie czasy że na winklu bierzesz 600ccm wyniuniane bo chłopaki mają cykora żeby się głębiej złożyć... co dopiero Lytr.. tu im mulda przeszkadza a tu nierówny asfalt - a tam piaseczek .. i najlepiej tą FaŁkę Aprilki .. 12l/100 i opona tył na 3 miesiące... bierz... lataj - nich Ci ziemia lekką będzie.. albo będziesz latałjak Ciptok - i chyba do tego się przyzwyczaj ... ciptoku.. bo cie 250ccm będą na winklach łykały jak barowego leszcza.. ja tam nie mam nic do ocipionego miasta - kraków taki zaczyna być ... żenade... kwadratowe opony, popękane plastiki, ledwo dyszace nigdy nie czyszczone napędy... fuj .. i mistrzowie do pierwszego winkla... ;PPPPPPP

[tiesto9199]

cezare kłaść na zakrętach potrafię więc się odczep można powiedzieć że często mi palma odbija i whodzę w takie zakręty gdzie wchodzi się bezpiecznie max 40 a ja tam lece po 80/100 to czy potrafię wziąsć zakręt to się nie martw

[icid]

Kup sobie RSV 1000 to się dowiesz czy potrafisz, czy tylko ci się wydaje że potrafisz

[FabrykaSnow]

tiesto9199 na zakretach umiesz się połozyc to domyslam się ze 125 80/100 niezle tylko nie zapominaj ze 125 jest leciutka a taka 900 lub litrówa to juz troche wazy. mówisz tez ze czasem palma odbija czyli jednak statystyki chcesz nabic.
moja rada.Brat niech sobie kupuje co chce a tobie proponuje 250 lub 500 full 600 naucz się jezdzic dobrze opanuj wiekszy motor a za kilka lat kupisz sobie litra bo przeskok z 125 na litra to moim zbaniem samobójstwo ale decyzje pozostawiam tobie ja się tylko wypowiedziałem na ten temat. pozdrawiam

[Groh007]

Po tym co przeczytalem proponuje ci skuter (z ograniczeniem), jestes niebezpieczny na drodze. Dorosnij kolego ....

[GregorMoto]

skoro taki kozak jesteś to po jaka cholere zakładasz temat z takimi pytaniami? chłopie daj sobie spokój! życie masz 1, całe przed Tobą, nie zmarnuj tego!

[andy7]

… kupić coś mocniejszego w stylu r1 aprilia …bo mama zamiar kupić motor na co najmniej 2-3 lata…

Dobra a co po 2 – 3 latach ? Dodge Tomahowk? Czy od razu przesiadka na MIG 29 ?

Chyba zalozyciel tematu wymiekl.

[jordan23]

cezare kłaść na zakrętach potrafię więc się odczep można powiedzieć że często mi palma odbija i whodzę w takie zakręty gdzie wchodzi się bezpiecznie max 40 a ja tam lece po 80/100 to czy potrafię wziąsć zakręt to się nie martw

Osz ku..wa. Nie rozumiem takich ludzi...Może yamaha aerox ?Ciśnie 90km/h.Pomyśl o życiu...

[kravec]

ja jechałem kilka dni temu na Rs 250 bardzo sympatyczne moto bardzo lekkie i naprawdę świetnie się zbiera można powiedzieć mały sportowy motocykl taki by ci radził kupić...

dokladnie.... potarfi wyprostowac rece, a w zakrety to sie sama sklada... ale czesci sa bardzo trudno dostepne i drogie wiec nie jest to zbyt dobry pomysl

[greddy]

Tylko troche pewnie pali...No i to nie chodzi jak erłan ...

[kravec]

pali zaleznie od tego jak sie jezdzi... mi barala 7/8... ale nowy nabywca pisal mi ze 12 mu bierze... zalezy jak jezdzisz

[mar111cin]

jak znam życie to dużo gadania, mało robienia.
Za jakiś czas pojawi się następny temat czy wziąć gsx750r czy R6 , potem coraz niżej i tak minie z dobry rok.
Coniektórzy ludzie chyba lubią jak wokoło ich robi się dużo zamieszania. Podniecają się tym że powiedzą na forum co to oni nie kupują.

PS fajnie napisałeś, kupujesz lytra bo ma Ci starczyć na dwa lata, to znaczy że potem chcesz się rozbic czy jak ?

[Kedar-88]

Powiem Ci że to obojętne który z tych motocykli weźmiesz.... I tak go skasujesz w dość krótkim czasie, później i tak sie nikt nie zorientuje czy to był gsx-r czy aprilia.

[kravec]

kiedyś przy takich ludziach było troche śmiechu.... teraz tylko kazdy dodaje swoje- skasujesz go, zabijesz sie... mało kto (o ile w ogole ktokolwiek) wstawia przed tym chociażby: "zapewne", albo "prawdopodobnie" czy nawet "raczej"....

nie chce tutaj obracać sprawy w drugą stronę, już nieraz zresztą pisałem o moich znajomych, o tym na co wsiedli po 50'kach i jak jeżdżą, w każdym razie drugi sezon od zakupu sprzętów niedługo dobiegnie końca i żaden nie miał gleby nawet (wiem że to też wielka kwestia farta, ale niejeden z was by się zdziwił jakby koło niego przeleciało F4 na gumie, a dosiadający sprzeta chłopaszek zmieniałby przy tym jeszcze biegi....). Raz już widziałem szeroko otwarte oczy gościa z którym się spotkaliśmy na drodze i staneliśmy żeby chwilę pogadać, kiedy to właśnie jeden z kumpli poszedł na koło.... jak usłyszał że (rok temu) ma 16 lat to nie chciał wierzyć.

Nie chodzi mi o popieranie takich zachowań i takich przesiadek, ale nie każdy kto wsiądzie na 600'ke musi się od razu wyglebać. Chociaż wiem jak to wyglądda... sam pamiętam wystraszoną minę chłopaka który dawał mi do przejechania się MT01 i potem Varadero (rok temu czyli tez miałem 16 lat), wiem że gdyby pocisnąć te sprzęty to oba silnikowo o wiele przewyższają moje umiejętności... jednak od tego jest myślenie żeby przy braku doświadczenia i właśnie umiejętności starać się unikać sytuacji zagrożenia.

[Kedar-88]

kravec ok...ale to nie 600-tki tylko litry....
600-tka przy tym to jak rower do simsona.

[Rike]

Raczej nie wypowiadam sie na forum, ale popieram Kravec'a. czytam scigacza juz od prau tygodni i zawsze to samo: nie kupuj takiej pojemnosci, wez 125, wez skutera ble ble ble. Niektore osoby przesiadly sie z javek, wsk, na maszyny o poj >600 i jakos jezdza i zyja. Jak mozna porownac jazde na javce do np cbr?? pierd**** ludzi, zeby tylko wyjsc na ulozonych itd. Sam 2tyg temu kupilem cbr900rr gdzie wczesniej jezdzilem tylko na niemieckim Herkulesie... dzien w dzien jezdze i jeszcze zyje. Fakt praktycznie nie przekraczam 6tys obrotow bo sie poprostu cykam. A to ze kupilem taki motor ma swiadczyc o tym ze od razu sie zabije?? Ludzie zacznijcie myslec troche. Kazda propozycja kupna wiekszej pojemnosci to wielkie Halo, smierc na miejscu itd....wszyscy takie madre rady daja a sami pewnie robia odwrotnie... Moze to kiepskie porownanie ale scigam sie autami (amatorsko) przesiadlem sie z 90koni na ponad 200 i tez bylo gadania zabijesz sie, dach, nie umiesz....a jakos zyje i calkiem niezle mi to wychodzi...plzzz troche hamulcow, bo forum jest super, wiele sie dowiedzialem ale od pewnego czasu w kazdym prawie temacie: za duza moc dla ciebie itd itp....ludzie przeciez osoby ktore jezdza na motorach to kupili je po to aby czuc adrenaline, poczuc wolnosc, jakiej nie daje puszka, wiec chyba sa swiadomi tego co moze je spotkac, nikt nie kupuje (chyba) motocykla po to by poszpanowac przed kolegami...tu chodzi o cos innego...a wy od razu obrzydzacie zycie...

Po komentarzach zaraz pewnie sobie przypomne dlaczego lepiej sie nie odzywac, gdy ma sie odmienne zdanie:)

[mlodygolek]

Rike owszem można i z niczego na haye ale powiedz co to za przyjemność mieć taki sprzęt a nie umieć na nim jeździć . Większość tych odpowiedzi weź 250-500 świadczy o tym że nie jeden już bez żadnego doświadczenia siadł na r1 i wie jaka to męka jechać na takim klocku. Ale i tak każdy jest mądrzejszy przy monitorze a będzie pogoda na moto a on sie boi odpalić swój sprzęt bo za ciężki .

(Nawet nie wiesz ile ludzi na sportach kupili je dla szpanu... przynajmniej u mnie w mieście tak jest :/ )

[mar111cin]

wiecie co...
a mi to wisi i powiewa co kto sobie kupi, niech kupi nawet simsona z silnikiem f16. Żeby tylko nikt postronny nie ucierpiał.

wkurza mnie jednak takie sikanie pod wiatr. Co z tego że awanturnik o takie coś sie zapyta, tylko po to żeby potrolować? Bo i tak 98% procent takich ludzi na końcu nic nie kupuje.

Nara.

[Rike]

Ja kupilem go mimo iz nie potrafie jezdzic. Jednak u mnei zamysl jest taki ze CHCE sie nauczyc BARDZO. Zawsze mi sie motory podobaly, bo jazda tym to takie uczucie hmmm ciezko to opisac, jak jezdzisz to wiesz... Zdaje sobie sprawe, ze pisza tu dzieciaki, ktore nie maja co zrobic z kasa i chca motocykl, ale jak znam zycie to skonczy sie to na gdybaniu, chwilowym zapale. Nie bede sie upierac, ze ja dobrze zorobilem kupujac taka pojemnosc, ale jak juz napisalem chce sie nauczyc, a z aut wynioslem jedno nie zawsze slabsze jest bezpieczniejsze. Zaraz bede komentarze ze motor to co innego ble ble ble. moze i tak ale predkosc to predkosc a to ze osiaga sie 100 w 3s a nie w 6 to hmm no coz jak ktos nie ma rozumu to zabije sie w maluchu. Poprostu ja uderzylem do tego calkowitego odradzania. Aby sie czegos nauczyc trzeba tym jezdzic. juz 3 post