przez froger » 11/8/2008, 09:34
Zawsze zabierali wszystkie prawa jazdy. Nie broń go. Wiedział co robi siadając po pijaku na rower i wyjeżdżając na drogę (gdyby nie wiedział, prawdopodobnie nie był by w stanie jechać rowerem). To, że wogóle zabierają prawka za jazdę na rowerze, także nie jest nowością - na pewno było nie raz mówione na kursie prawa jazdy, i ogółem rzecz biorąc - było dobrze nagłośnione.
Żal mi jest każdego, któremu zabiorą prawo jazdy (nie ważne czy jechał 300 w zabudowanym, przejechał kogoś na przejciu, miał wypadek swojej winy itp.) - człowiek to nie automat - zdaraz się że poniosą emocje, nie opanuje się sprzętu, popełni się błąd. Ale jadąc na trzeźwo, jest szansa na wyjście cało, refleks jest prawidłowy i robi się wszystko co się może aby wyjść w jednym kawałku.
PIJAŃSTWA NA DROGACH NIE TOLERUJE - I WY TEŻ TEŻ TEGO NIE TOLERUJCIE. ZA DUŻO NIEWINNYCH OFIAR.