JAK zrobic stoppie???

[krzaku_93]

Nie umialem nic znalesc a ten temat jak zrobic te stoppie mozecie to napiszcie jak chamowac albo co jak balansowac ciałem albo co:pp

[Karol_85]

Stary nie umiesz używać wyszukiwarki ani poprawnej polszczyzny na moje oko nie poradzisz sobie ze stoppie, ja ci nie podpowiem bo sie jeszcze zabijesz
Ah te promocje na neo

[CeBeRek]

Bijesz v max przechylasz się do przodu mocno wciskasz hamulec i jesteś w górze, jaka ta teoria prosta.

[kosta]

Bijesz v max przechylasz się do przodu mocno wciskasz hamulec i jesteś w górze, jaka ta teoria prosta.

generalnie już wiesz jak tylko ja bym odoradzał tego vmaxa na początek

[Labiss]

Bijesz v max przechylasz się do przodu mocno wciskasz hamulec i jesteś w górze, jaka ta teoria prosta.

Pamiętaj ! Tylny hamulec !

[Meciek]

zacznij od 50km/h naciśnij hamulec tak żeby przednie zawieszenie się ugięło a później mocniej go dociśnij - Ja nie muszę się przechylać do przodu żeby podnieść dupę do góry.

[Labiss]

Meciek - to zależy jak podnieść.

Jak odrywasz dupę o 15 cm od ziemi to możesz bez przechylania do przodu robić jak piszesz.

Jak będziesz siedział z tyłu normalnie i będziesz chciał dupę wyżej podnieść to wtedy tylko koło przednie zapiszczy i jeszcze się wypie*******.



Jak robię stopala to się przechylam sporo do przodu i klamkę wciskam gwałtownie,a nie tak,żęby dopiero praktycznie przy wyhamowaniu podniosło tyłek.Ważny jest balans ciała,bo często moto leci bokiem.

[Meciek]

Stopala robie nawet przy prędkości 120km/h i udaje mi się podnieść dupę dość wysoko bez żadnego wybijania się do przodu. Kiedyś tak próbowałem to o mały włos nie przeleciałbym przez kiere.

ogólnie to od paru tygodni katuje moto na przednim kole i już udaje mi się przejechać dość długi kawałek - niedługo coś nagram a narazie wrzucam foto które robiłem właśnie na początku nauki. MI też moto ucieka na boki dlatego staram się mocno trzymać kiere rękoma i bak nogami. Przydałby się amorek.

Labiss pamiętaj ,że przy dużych prędkościach nawet lekkie naciśniecie hamulca powoduje ,że zawieszenie idzie do dołu i to w ciągu setnych sekundy , dociskam hamulec dość szybko więc moto raczej dużo nie wyhamuje

[Labiss]

Może masz rację.

Ale weź pod uwagę też,że w każdym moto inaczej hamulce reagują i inaczej idzie w górę.

Ja na przednim nie umiem jeździć za bardzo to nie będę się już wypowiadał,ale,żeby podnieść swój to muszę się wychylić.

[SQ]

szacunek za opanowanie maszyny. trzeba mieć cochones żeby tak zrobić. ja się boję...

[kosta]

kwestia treningu i samo zaczyna pomału wychodzić

[SQ]

dobra, tylko szczerze. ile razy położy się moto zanim dojdzie się do takiego poziomu.
mi trochę szkoda maszyny.

[turboponczek]

Ty eskju ale musisz przyznac ze w gsfie jest słaby przedni hamulec

[Pisiu]

dobra, tylko szczerze. ile razy położy się moto zanim dojdzie się do takiego poziomu.
mi trochę szkoda maszyny.

Ani razu... wszystko z umiarem i na początku z małych prędkości,dobrze rozgrzać oponke i hamuj,z czasem zacznie wychodzić oczywiście zrobić ruch do przodu przy hamowaniu najlepiej,łatwiej tył do góry pojdzie;)

[hefron]

Pamiętaj ! Tylny hamulec !

Labiss dobrze pisze. Jak się przyjrzycie dobrym stunterom to biją tylny hamulec. Wtedy tylne zawieszenie wybija nas do góry. Na podobnej zasadzie jak z gazu przednie zawieszenie podbija moto do wheelie. Oczywiście trzeba to zgrać dobrze z przednim hamulcem, żeby nie sprowokować pchania przodu. Najpierw tył, a jak zacznie wracać wtedy przód. Tyłek raczej na siedzeniu i mocno trzymam się nogami baku bo jeśli w górze trochę się ześlizgnie tyłek do przodu to momentalnie pociągnie moto do koziołka. Ręce jak najbardziej luźne. Ja tak ćwiczę i czuje się w miarę pewnie.

[SQ]

Ty eskju ale musisz przyznac ze w gsfie jest słaby przedni hamulec

no nie wiem...
w moim jest spoko. kumple ma starszego 600, takiego z soczewkami w owiewce to ten ma heble słabiutkie. może coś tam po drodze pozmieniali. mnie martwi masa bandita. Twój jest jeszcze znośny ale u mnie 250kg z płynami to nie w kij dmuchał. trochę ciężko opanować taką masę przy stopalu. zresztą co tam stopie. mi nawet na gumę ciężko go poderwać. ze sprzęgła nie umiem, a z gazu to tylko jak się nogi o tylne podnóżki oprze...

[Pisiu]

Bo to nie sprzęt do "nauki" tego typu rzeczy,za ciężkie to to.

[SQ]

to właśnie powiedziałem.

[turboponczek]

no raczej, ładny laczek odpada - chociaz niby da sie zrobic.
Ja umiem własciwie tylko podrzucic na chwile przednie koło, a nie jechac iles tam metrów. Ale to i tak rzadko mi wychodzi

[hefron]

Mniej pączków więcej ćwiczeń