Scigacz.pl

przez **warjat** » 1/8/2008, 21:38

witam

poniżej zamieszczam krótki filmik z wypadkami motorów i samochodów - może mi ktoś wytłumaczyć co bylo przyczyną wypadku motocyklisty ( 2 minuta i 20 sekuna filmiku) troche wczesniej był pokazany inny wypadek ale w takim sam sposób kolesia wystrzeliło w powietrze ....

http://pl.youtube.com/watch?v=HetHxNgEe ... re=related

przez **Koval135** » 1/8/2008, 21:50

Nie widze dokładnie,ale chyba koleś jechał w uślizgu i gdy złapał nagle przyczepność moto wyrwało i frrrruuuuuu i poleciał :lol:

przez **motoman** » 1/8/2008, 22:29

najpierw power slide pozniej nagłe złapanie przyczepności i high side:)

przez **hefron** » 2/8/2008, 14:15

odpuścił gaz

przez **motoman** » 2/8/2008, 19:31

hefron napisał(a):odpuścił gaz

właśnie chciałbym wiedzieć jak opanować odruch zamykania gazu, ja zawsze przy małych uslizgach (wiekszych na szczescie nie mialem nigdy:P) zamykałem gaz, koło jeszcze chwile kręciło się dzieki sile bezwładu korbowodu (sytuacje oczywiście NIEtorowe: 1 max 2 bieg + nieduża prędkość).

szacun dla ludzi potrafiących powerslidować:D

przez **Karol_85** » 3/8/2008, 02:41

Kupić Crossa :lol:

przez **emils** » 3/8/2008, 08:10

hefron napisał(a):odpuścił gaz

a zeby bylo dokladniej

po odpuszczeniu manetki skrecil kolo troche za bardzo no i efekty bylo widac

przez **wojtek1303** » 4/8/2008, 14:50

Wydaje mi sie, ze gdy poczul uslizg odpuscil gaz co skutkowalo naglym zlapaniem przyczepnosci ...i... do gory

pozdro636

przez **Kasius** » 5/8/2008, 18:34

odposcil gaz i wcale nie skrecil kola lol, krecic kolem mozna w aucie.

to jest normalne ze moto staje dęba i wchdzi w jak to sie fachowo nazywa - sam nie wiem - telepanie, lepiej zeby sie usliznelo kolo niz wywalilo z siodla

przez **synjutrzenki** » 5/8/2008, 20:58

Witam

Ostatnio zdążyło mi sie dokładnie to samo co kolesiowi na filmiku.
Raz na torze jak byłem w zakręcie to sobie dodawałem gazu celem uślizgu tylnego koła wszystko było fajnie ale jakoś tak mnie postawiło bokiem i kopnęło w tyłek, ale utrzymałem sie na moto. Drugi raz jak zawracałem na parkingu i zaliczyłem glebę poleciałem przez kiere. Długo to analizowałem i doszedłem do następujących wniosków.Podczas zawracania kiedy dodałem gazu nastąpił uślizg tylnego koła jednocześnie odruchowo zrobiłem kontrę przynajmniej tak mi się wydaje odpuściłem gaz ,kiedy kiera była kręcona tył załapał i zaczął pchać motor do przodu ale kiera była skręcona trwa to ułamki sekund kiedy masz kiere skręconą a motor pcha dostajesz kopa w tyłek i lecisz do góry.

przez SQ » 5/8/2008, 21:40

z tego wynika, że w takiej sytuacji należy wcisnąć sprzęgło. wał nie napędzi koła i łapanie przyczepności nie będzie takie gwałtowne. ale to tylko moje nieprofesjonalne i wymyślone na gorąco rozwiązanie...

przez **Kasius** » 6/8/2008, 22:18

synjutrzenki a na jakim ty torze jezdziles?

przez **synjutrzenki** » 7/8/2008, 10:59

Kasius napisał(a):synjutrzenki a na jakim ty torze jezdziles?

Wyczuwam ironie .............na Rakietowej jest coś takiego co nazywam torem

Scigacz.pl

Może mi ktoś to wytłumaczyć - filmik

Może mi ktoś to wytłumaczyć - filmik

Kto przegląda forum