Scigacz.pl

przez **kryst_ian** » 21/9/2006, 22:25

temat stary jak świat, ale ja chce zapytać konkretnie, więc proszę przeczytajcie swoim fachowym okiem.

nie muszę chyba dodawac ze strasznie mnie wzięło na jednoślady, lada chwila ide na prawko. i koniecznie jednego chce dla siebie. Chodzi mi po głowie suzuki SV 650 (N/S, lepiej S). I teraz pytanie - czy ja się przypadkiem na tym nie zabiję ? Jakby na to nei spojrzec to jest 650'tka, ma 70 koni i spory moment obrotowy co robi z niej całkiem szybki motocykl (wiem, wiem, są tu tacy dla których przed "70" brakuje conajmniej cyfry "1" zeby coś nazwac szybkim). Zamierzam motocyklem jeżdzić przede wszystkim po miescie, z predkościami poddzwiękowymi, bez szaleńswt itp. Przeżyję to?

Chciałbym przeczytać jakieś racjonalne opinie na ten temat, nic w stylu "kup 50tke, pojedzij 10 lat, kup 125" (chociaz to najbezpieczniejsza wersja i moje zdrowie źle by na tym nie wyszło) ale i nic w stylu "kup hayabuse, przerób na 500 konne GR2 i wtedy poczujesz ze zyjesz! krótko, ale intensywnie!". Ale z góry wielkie dzięki za kazdą odpowiedź.

PS. Wiem ze powinienem kupic na początek coś tyciego, maks 500ccm/50KM, ale to co kupię teraz będzie mi musiało posłużyć ładnych parę latek, prawdopodobnie bez możliwości wymiany na coś większego.

PS2. A co z kastratami? może da się (i ew jaki jest koszt) ograniczenia mocy ?

przez **motoman** » 21/9/2006, 22:31

bierz i sie nie boj... tylko respect trzeba miec.

przez **PTB_PL** » 22/9/2006, 09:56

no respect trzeba miec ale zabic to mozesz sie nawet na roweze nie mowiac o simsonie :twisted:

przez **Kaja** » 22/9/2006, 10:10

kryst_ian napisał(a):czy ja się przypadkiem na tym nie zabiję ?

jak już się zabijesz to na pewno przypadkiem :wink:

przez **mezdej** » 22/9/2006, 14:43

sluchaj jezeli robisz A masz te 18 lat to kup to co mozesz ($$) i jednoczesnie co CI sie podoba

niektorzy mowia ze sie lansujesz wtedy ale niektorzy poprostu kochaja motory i nie spieszy im sie kochaja sam styl jazdy

przez **dosiek77** » 22/9/2006, 15:11

Ja jestem raczej spokojnym kierowcą, ale wolno na Hayabusie chyba bym nie dał rady.

przez **mar111cin** » 22/9/2006, 15:18

jak pójdziesz na jakąś nauke jazdy, to dadza Ci jakiś motorek, zapewne jakaś 250siątke. Moze jak będziesz mial szczescie to trafisz na taka co i 500setke ma. W każdym razie pojezdzisz na czyms i bedziesz mógł lepiej ocenic czy ta moc co będzie w motocyklu nauki jazdy jest wystarczajaca za mała czy nawet za duża. Tak napewno będzie dla Ciebie bardziej miarodajnie.

Mezdej jeśli można wiedzieć co masz za motocykl?

przez **mezdej** » 22/9/2006, 17:22

nie mam ;p

ale myslalem o tym co ty napisales (tzn ja mialem to napisac) ale jakos dzisiaj rozkojarzony jestem

jak dostaniesz 250 i bedziesz jezdzil jak rowerem to kup se 400 albo spokojne 500

oczywiscie warto by bylo sie przejechac najpierw na wiekszej ilosci sprzetow wiec nawet jak cos znajdziesz (co chcesz kupic) to jedz do kilku gosci zebys w ramach testu pojezdzil na roznych motorach

przez **kryst_ian** » 22/9/2006, 22:10

ten ostatni pomysł mi się podoba- zamiast zgadywac co mi bedzie odpowiadac lepiej na się do czegoś przymierzyć ;]

pytanie troche z innej beczki - chodzi mi po łbie jeszcze ducati 750 SS. mozna je kupic chodzne za rozsądną kasę. Jak jest z serwisowaniem / częsciami zamiennymi do włoszczzyny u nas w karaju? Chodzi mi o to zeby to sie nei okazała skarbona ze łańcuch bedzie kosztował 5x tyle co do japończyka.

PS. dzieki za wszystkie rady ;]

przez **mar111cin** » 22/9/2006, 22:56

Mezdej, tak mi się zdawało. Już kiedyś coś o takiej sytuacji napisałem na forum. To tak jakbyś nie miał nigdy styczności z autami, nawet jako pasażer, przymierzałbyś się do zakupu, a my polecalibyśmy Tobie bmw 750 bez kontroli trakcji. Przecież to takie ładne autko i też wolno jeździ.

przez **motoman** » 22/9/2006, 23:01

bmw... też ma naped na tyl jak motong :lol:

przez **motoman** » 23/9/2006, 05:52

thores_zerznieciewmorde napisał(a):ale *** rady żal dupe ściska

no wlasnie... sciska... ;]

przez **mezdej** » 23/9/2006, 10:11

no dobra ale potem sie poprawilem
a to ze nie mam nie znaczy ze nie jezdzilem :wink:

a busa to wiadomo ze zly pomysl na 1 powazne moto ale nie 500-600

wiadomo ze sa spokojniesze i te mniej spokojne

Scigacz.pl

motorek na start

motorek na start

Re: motorek na start

Kto przegląda forum