witam mam pytanko.........

[scigant88]

Witam mam pytanko ma moze ktos z was taki niesmiertelnik dla motocyklisty?? bo chcialbym wiedziec co na nim ma sie znajdowac i ile takie cos moze kosztowac i drugie pytanko wiedzie gdzie mozna nabyc jakies koszulki stunterskie cos jak koszulka z napisem scigacz.pl tylko ze stunterskie??

[zdzichu123]

Przeciez koszulka Mocy scigacz.pl jest stunterska jak cholera A ten niesmiertelnik to niewiem

[wiklad]

Kup koszulkę ścigacz.pl i poproś PiteraSztuntera żeby sie na niej podpisał

[mlody]

Ostatnio ucichło,ale swego czasu evil i mar111cin mieli takie niesmiertelniki w ofercie,musisz im na pw napisac.
Koszulki stunterskie..hmmm ja mysle ze musisz kupić zwykły t-shirt,farbe olejną i na niej wymalować różnorakie "666" itd

[Koval135]

Sklepy z militariami i allegro.Zamawiasz zwykle niśmiertelniki,a w meilu piszesz tekst,podają zazwyczaj ile linijek i liter może byc.Pozatym często też piszą co się na nich powinno znajdować.Kuzyn kupił z przesyłka i wybiciem wyszło mu 30 zeta.Kupował na allegro.

[zdzichu123]

Tutaj masz jeden (taki tańszy) mysle ze dobre:

http://www.allegro.pl/item399756518_nie ... ciem_.html

Tutaj już wyzsza klasa:

http://www.allegro.pl/item397161031_nie ... elnik.html

Lub:

http://www.allegro.pl/item395689818__ni ... _925_.html

[harry89]

uzywacie czegos takiego? przyda sie cos takiego np. w razie wypadku, zeby mieli od razu moje dane i grupe krwi? chyba po dzwonie, kiedy moto lezy w kawalkach a ja nieprzytomny czekam na karetke nie bedzie sie bawił w czytanie co jest napisane na blaszce przyczepionej do kluczykow...

[Dominik_YZF]

Blaszke bedziesz mial powieszonÄ… na szyi, a nie przy kluczykach. Moze przeczytajÄ…, moze nie.. 30zl. to nie jest duza kasa, a takie cos moze sie przydac..

[SQ]

nawet jak przeczytają to nic z tego nie wynika. ostatnio było o tym głośno, że jedyny dok. jaki może pomóc w ratowaniu życia to legitymacja honorowego dawcy krwii. grupa krwii na innych rzeczach nie ma znaczenia dla lekarza.
primo: nie wiadomo czy rzecz z zaznaczoną grupą krwi należy do poszkodowanegi

primo ultimo: nie wiadomo kto badał krew. tylko pieczęć wyspecjalizowanej jednostki pozwala lekarzowi wierzyć, że jest tak, jak napisano (oczywiście dokument musi umożliwiać identyfikację osoby czyt. PESEL i zdjęcie)

[irko]

to se wygraweruj imie, nazwisko, pesel, grupe krwi, pieczatke i podpis lekarza z przychodni

zarty zartami ale powinien byc jakis umowny sygnal z niezbednymi danymi w razie wypadku, umownie, nie musi byc to blaszka tylko byle co, karkta za jakas folia czy cos zupelnie innego, np w kurtkach "zimowych (narty,deska, turystyka)" jest odrazu taki gadzet gdzie karteczka jest juz gotowa do wypisania niezbednych danych, nie przeszkadza a pomoc moze

[SQ]

do mnie mówisz?
bo mi te nieśmiertelniki wsią zalatują....

[irko]

wsia zalatuja czy nie to juz olac mozna, narazie nie maja zastosowania to i nad czym sie zatanawiac nie trzeba, to w zasadzie nie ma byc ozdoba i nie musi byc to niesmiertelnik

[Traperoso]

Rotfl, to z góry jakieś założenie, że się ulegnie wypadkowi, czy też zginie. Rozumiem żołnierze, ale motocykliści? Czemu kierowcy samochodów o czymś takim nie pomyślą, czyżby nie mieli tak masakrycznych założeń? Nie wiem co o tym myśleć.

[irko]

to jest ogolny zamysl, nie tyczy sie tylko i wylacznie motocykli, mozesz lbem walnac o kraweznik jadac na rolkach

[zdzichu123]

Nie słyszeliscie o tym numerze ICE ?? Ktory w razie wypadku ma nam pomóc ? Zapisujemy sobie w komurce numer telefonu osoby (np: mama) która zna nasza grupe krwi i inne dane potrzebne w raie wypadku i wtedy lekarz biarąc nasz telefon niezuka mama, babcia, ciocia tylko dzwoni na numer ICE z naszej komórki i dowiaduje sie wszystkiego na nasz temat i powiadamia rodzine za jednym razem Na forum kiedys bylo głosno o tym numerze ICE Pozdrawiam

[gray wolf]

SQ ma rację. W starych dowodach osobistych można też było soboie wbić grupę krwi "jakby co". Z odpowiednią pieczątką oczywiście. I było to honorowane. Nikt na żadne "nieśmiertelniki" i inne bajery nie zwraca uwagi. I tak muszą Ci przebadać krew zanim Ci jakąś podadzą.

A tak zostając w temacie. Jakiś czas temu była organizowana akcja ICE. Pamięta ktoś taką? Dla przypomnienia - była to akcja ogólnoświatowa. Wszystko polegało na tym, żeby we własnym telefonie komórkowym wpisać pod hasłem ICE numer osoby do której ratownik/lekarz/policjant/... ma zadzwonić i powiadomić gdyby użytkownikowi telefonu coś niedobrego się stało. ICE to skrót od "In Case of Emergency". Podobno to działało. Idea jest prosta a hasło międzynarodowe, więc jeżeli stałoby się coś komuś za granicą to np. angielski lekarz nie musiałby domyślać się do kogo zadzwonić, bo polskie hasła w telefonie typu: "mamusia", "tatuś", "moja żona" czy "żona zbyszka" niewiele mu mówią. A ICE odnalazłby od razu

[irko]

mama tez sie sprawdzi w wiekszosci panstw, glosno o tym bylo wszedzie w mediach a ciekawe ile osob ma w kom tak oznaczona osobe

[froger]

tak. tylko z tego co wiem, lekarze NIE sprawdzają telefonów itp. Co najwyżej policja, ale oni tak, czy siak szybko rozgryzą cokolwiek ... Nieśmiertelniki i inne blaszki - nie ma nic do rzeczy - tak samo jak zgoda na pobranie organów do przeszczepu itp. - nikt na to nie patrzy - jak ratują to ratują, nie zwracając na nic uwagi, a potem najwiecej do powiedzenia ma rodzina ... Wiem co mowie, bo wujek jest kierowca na pogotowiu .

[zdzichu123]

A ja mam ICE w telefonie

[harry89]

no dobra, wszystko fajnie, tylko ze jesli chce zapisac sobie w telefonie ICE pod numerem taty, to jest to niemozliwe, bo nie moge miec tego samego numeru pod "ICE" i pod "tata". a nie chce miec "dzwoni ICE" kiedy bedzie dzwonil tata...
zdzichu, jak to masz rozwiazane?