Widziałem kolesia też co mu babcie na przystanku torebkami machały i coś tam do niego krzyczały to on na koło moto postawił (wolna guma) to dopiero babki sie zbulwersowały wszystkie na policje zaczeły dzwonić.
Ja również nie rozmumiem tych ludzi często się tak zdarza, że czepiają się o nic... (tak jak by o samo to, że bierzemy udział w ruchu drogowym) Nie raz jest tak, że stojąc na skrzyżowaniu obok dziadzio w dużym fiacie z babcią czarne okulary wielkości denka od słoika 5litrowego i pięścią mi przez okno wymachuje i o co mu chodzi? Bo co stanąłem obok niego i już kozaczy potem takiemu dziadziowi co zorbisz jak sie zacznei rzucać? Chociaż lekko dotknij już połamany i potem w Super Gaziecie FAKT bedzie na pierwszej stronie "Diabeł Motocyklista Pobił Biednego DZIADZIA".
Takie życie ale nie ma co się martwić jeszcze toroche i takie osobniki będą w piachu a my jak bedziemy starzy to już tacy nie będziemy