Scigacz.pl

przez **marcinoo28** » 28/6/2008, 21:36

hej
Jestem ciekawy czy jest ktos taki z forumowiczow , kto pochwali sie dlugim stazem jazdy bezwypadkowej ???

a wiec zaczne od siebie . . .

motocykl(-e) ,ilosc sezonow (lat), crashhhh, slizgi,dzwony

Gsx 750F , 2 sezony, dzwon z puszka, slizg po asfalcie na zakrecie,

przez **falconiforme** » 29/6/2008, 08:38

Dziś 2 sezon, 15 000km.
Raz ślizg na białym pasie w nocy, w deszcz przednią oponą, potem tylną i motocykl się wyprostował.

przez **Labiss** » 29/6/2008, 09:11

Drugi sezon,jeden szlif delikatny.Crashpady osłoniły moto.Na szczęście.

przez **icid** » 29/6/2008, 10:19

9 Sezon, 5 motocykl, Jeden wypadek 7 lat temu.

Lepiej 5 minut za późno niź 50 lat za wcześnie http://www.youtube.com/watch?v=WAXqGIuPe3A Zawsze spokojnie.

przez **kravec** » 29/6/2008, 10:53

4 sezon, 3 moto (powiedzmy ze tzr tez do tego zalicze bo juz tym po ulicach normalnie jezdzilem), 2 wywrotki "parkingowe" (pierwsza w pierwszym roku na TZR 50- na zwirku, druga 2 miesiace temu na ZR7s przy wykrecaniu moto mi sie polozylo i po dluzszej chwili silowania sie stojac na jednej nodze musialem go oprzec na gmolu i dopiero podniesc)...

km ile najezdzone tak dokladniej nie jestem w stanie okreslic.... bedzie kolo 15 000

przez **Urbud** » 29/6/2008, 12:18

Motorki jak w podpisie, 2 sezon na powaznie, maly upadek na bok na rg, nie dawno wjazd do rowu GPZ ale wszystko oki sie skonczylo

przez **wiklad** » 29/6/2008, 12:20

4 sezon, 3 moto. Miałem 1 stłuczkę - kumpel nie wyhamował i przetarł mi moto bokiem. Drobnych gleb w terenie nie liczę.

przez **fandzoilisz** » 29/6/2008, 12:20

senekkorzenna napisał(a):38 lat jazdy samochodem i motocyklem bez wypadku jedynie dwa zdarzenia ;jedno parę naście lat temu zasnąłem za kierownicą i trochę poobijałem Mercedesa bez konsekwencji ,dwadzieścia lat temu facet żukiem oparł się o mojego Miśka L 300 ale też po za porysowaniem bez konsekwencji.Motocyklem na wiosnę na piasku szlif i bez żadnych konsekwencji.A by być rzetelnym muszę przyznać się że starając się przypomnieć jazdę na jednym kole zaliczyłem parę szlifów oraz ostatnio popisując się przed rodziną stojąc na siodełku podczas jazdy spadłem z niego ale bez konsekwencji.

jakbys nie napisal 38 lat prawko to bym powiedizal ze opis ja k u 20 latka...

przez **Thrillco** » 29/6/2008, 15:48

Simson S51, MZ ETZ 151, Jawa TS350, Suzuki GS500, w sumie pełnych sezonów 5 z przerwą najpierw 5 letnią i teraz tez już 5 roczek bez, gleba na simku na szutrówce, atak płotu sasiada przy pierwszym podejsciu do ETZtki, niezliczona ilośc gleb "parkingowych za czasów GS500, dzwonów 0, choc czesto niewiele brakło.

przez **Cezarjusz** » 29/6/2008, 17:25

Jezdze na 2 kolkach od 9 roku zycia, wypadek jeden na suzuki dr 650 w maju ubieglego roku
<Suzi nadal smiga

>

przez **robertsz** » 29/6/2008, 17:44

3 sezon 2 moto (simsona, motorynki nie liczę bo przynajmniej raz w tygodniu leżałem). Na Dywersji dwie gleby parkingowe i wycieczka do rowu na szczęście skutek to tylko porysowane moto i połamane lusterko plus kierunkowskaz. Na Thundercacie na razie bez przygód.

p.s. Thrillco 5 rok bez moto :shock:

masakra , spraw sobie coś jak najszybciej bo zapomnisz do czego kierownica służy, mam nadzieje że w redakcji dadzą ci od czasu do czasu coś potestować

.

przez **Bostorn** » 29/6/2008, 19:55

1 sezon 1 moto 2 poważne slizgi 3 mniej ponad 1000km
a wszystko to w terenie na niestety szosówkach :/ jak chce sie poszalec i to na trawie jest najgorzej

przez **LordLox** » 29/6/2008, 22:34

1 sezon (licze na duzym moto), 2 moto (zx6r, cbr600), 13 k km.

ZX6R:
2 garazowe (zle sie zabralem do wyprowadzania)
2 razy wynioslo z zakretu (tor - bez gleby i droga - moto zakopalo sie w piachu, a ja zeskoczylem

)

CBR600:
3 upadki z 12 o'clock (klatka rox)
3 garażowe (2 bez klatki w odstepie 5 sek - nie pije sie podczas przerobki moto

)
2 poczas rolling burnout'ow

przez **Owi** » 29/6/2008, 22:42

Licząc powazne sprzęty to 1 motocykl i 1 sezon (wczesniej roznej masci motorynki,komarki,wueski,gazele itp - wiec tego nie licze)

5 tysiecy kilometrow
2 gleby na parkingu pod domem na lewa i prawa strone - wstyd opowiadac bo nie ma to jak sie pobawic

przez **elco** » 29/6/2008, 22:49

5 sezon,2 motocykl, ok 30k km

Parkingowek i gleb garazowych nie licze bo bylo ich sporo.
3 szlify w tym jeden powazniejszy + upadek spowodowany zderzeniem z kura.

przez **palua** » 29/6/2008, 23:18

1 moto , pierwszy sezon , ok. 1200km dopiero, zaliczone 3 parkingówki.

przez **Adam M.** » 30/6/2008, 01:09

40 sezon, nie wiem ile motocykli ( 40 kilka, zwykle w Polsce trzymalem weterana i japonie ) teraz w Kanadzie tez mam 2 motocykle od kilku lat, kilka parkingowek, sporo "close calls", zadnych szlifow czy gleb.
Dzis zrobione 200 km na BSA w deszczu - nowy stroj przeciwdeszczowy ochrzczony

Adam M.

przez **hefron** » 30/6/2008, 07:51

3 zeson, 2 motocykl, 37 tys. km

3 szlify (1 na drodze, 2 na torze), 1 parkingówka

przez **bastus** » 30/6/2008, 09:40

3 sezony, 1 motocylk (piędziesiątek nielicze), raz zanurkowałem w piachu przy v-max'ie wywrotek w terenie na wąskich zakrętach nielicze bo kączą się one tylko rysami ...

przez **ewzen** » 30/6/2008, 11:09

1 sezon, 1 motocykl Fazer(czasem R1), 2 parkingówki w pierwszym tygodniu jazdy.

Scigacz.pl

Niechlubna statystyka ...

Niechlubna statystyka ...

Kto przegląda forum