Scigacz.pl

przez **Tragen** » 28/6/2008, 11:23

http://www.romet-motors.pl/produkty-quady-atv_150.html lub 110 ccm mam zamiar kupic cos takiego czy oplaca sie i jakie sa opinie o quadach rometa

przez **wiklad** » 28/6/2008, 12:00

To niby jest Quad Rometa, a na siodle jest napis "BASHAN"

Poczytaj sobie opinię o chińskich quadach (odkręcające się ośki, koła) i sam odpowiesz sobie na pytanie.

Podrzucam temat: viewtopic.php?t=20598&start=0

Ja bym nie brał. W teren to się nie nadaje, jedynie pozostaje wolna jazda po asfalcie.

przez **Tragen** » 28/6/2008, 12:06

A co polecacie w cenie do 5 tys w teren

przez **Bostorn** » 28/6/2008, 18:25

hmm yamaha warior np albo blaster ale dozbieraj z 6 7k i kupisz jakiegos warriorka albo blasterka w dobrym stanie

przez **Tragen** » 29/6/2008, 10:00

Wczoraj bylem w komisie i ogladalem quada rometa 110 i nie byllo zadnego napisu bashan wszedzie romet pisalo tylko ze jest slaby mam moc 7km(i tu dylemat kupic rometa czy ewentualnie z wieksza moca bashana). Jeszcze mam pytanie do bashanow jak jest z ich obudowami czyli tym plastikiem szybko sie rozwalal

przez **Bostorn** » 29/6/2008, 19:38

bytaj sie użytkowników bashanów mamy ich tu kilku to raz a 2 jest kilka tematów o nich pytaj sie tam pozdro :0

przez **Tomek00** » 30/6/2008, 11:14

Ja bym na twoim miejscu dozbierał do tych 7 tyś i kupił yamahe blaster bo te chińskie sprzęty to porażka , chyba wszyscy to wiedzą

przez **Tragen** » 30/6/2008, 11:55

PO Pierwsze Rodzice sie nie zgodza tyle wydac na quada a po 2 trza od czegos gorszego na poczatek zaczac jezeli mi sie spodoba to moze cos lepszego kupie

przez **Tomek00** » 30/6/2008, 12:07

"od czegoś gorszego" blaster to dwusuwowy quad którego moc nie przekracza 30 km więc jest idealny na początek tylko męczy brak wstecznego biegu
http://www.allegro.pl/search.php?string=yamaha+blaster

przez **bastus** » 30/6/2008, 15:27

wkurwiają* mnie już te texty dozbieraj do 7000 pln. Jak chłopak nie pracuje to jak ma uzbierać na drzewach dolary nierosną ...

do 6 tys. kupisz bashana a to o wiele lepsze niż 150 ccm.

przez **Tragen** » 30/6/2008, 21:56

i tu sie zgodze z bastusem teraz na wakacjach wyciagne 1000 zl bym musial non stop pracowac zeby miec te 7 tys

przez **Pawel1924** » 30/6/2008, 23:36

Witam ja mam bashana przejechałem nim 600km i nic mi się jeszcze nie popsuło i nigdy nie musiałem go pchać do domu. Myślę że na początek jest wystarczający ale do normalnej jazdy po lesie polach itd. (NIE SKAKAĆ- nawet tego nie próbuj na bashanie)
Ja jestem zadowolony z zakupu, czasem jak nie mam co robić to sobie coś przy nim podłubie po dokręcam:)
Wybór należy do Ciebie - żebyś później nie narzekał, zastanów się dobrze przed kupnem.

przez **irko** » 1/7/2008, 00:54

bastus napisał(a):wkurwiają* mnie już te texty dozbieraj do 7000 pln. Jak chłopak nie pracuje to jak ma uzbierać na drzewach dolary nierosną ...

do 6 tys. kupisz bashana a to o wiele lepsze niż 150 ccm.

pewnie cie nie bedzie wkurwialo jak sie bashan zjebie i chlopak nie bedzie mial na naprawe no bo przeciez wyczyscil sie na quada w calosci, wszystko kosztuje, dobry quad tez ;-)

ja nie wiem jak wy z takim podejsciem w ogole jezdzicie, na wode macie te quady? lancuch maslem z lodowki smarujecie i kujawski do silnika lejecie? czasem ten tysiac uratuje 3 nastepne
Pawel kupil bashana zeby se popyrkac jak napisal w wolnej chwili i poczuc wiatr we wlosach i jemu to styka ale ilu z was mysli ze bashan to taki quad jak kazdy inny na ktorym mozna wiele tylko slabszy? pewnie wiekszosc

przez **22BoX22** » 1/7/2008, 10:35

Siema
Jestem nowym użytkownikiem chciałbym się zapytać co myślicie o BASHAN z silnikiem Hondy 200ccm
http://moto.allegro.pl/item390366656_ba ... detal.html

przez **irko** » 1/7/2008, 10:38

to nie jest silnik hondy przyjacielu ;-)

przez **22BoX22** » 1/7/2008, 10:41

a co o tym myślisz ?? czy lepiej POLARIS BIG SPORT 250 http://allegro.pl/item386443735_nowy_qu ... ancja.html

przez **Pawel1924** » 4/7/2008, 23:34

Słuchaj kolego- Chcesz kupić Bashana? To musisz umieć zrobić sporo rzeczy sam, i mieć lep na karku. Bo jeżeli będziesz z każdą głupotą jeździł na gwarę to po tygodniu Sam go wysadzisz w powietrze.

I po raz kolejny napisze NIE SKAKAĆ NA TYM!!!!!!
Kolega skoczył tak na około 2 metry i połamało mu się całe mocowanie tylnego amortyzatora. W prawdzie zespawał to i jeździ dalej. Ale może wreszcie się kiedyś tak trafić że po skoku oprócz połamanego kłada będzie połamany kładowicz. Czego nikomu nie życzę, przestrzegam tylko.

Scigacz.pl

Quad Romet

Quad Romet

Kto przegląda forum