moto pod turystyke po GS500
Posty: 52
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
moto pod turystyke po GS500
Witam,
Przymierzam się do zmiany moto ponad rok śmigania GS500 przejechana ponad 10000km bez szlifa Mam do wydania około 10-12k
Jazda typowo turystyczna, nie lubie jeździć po mieście, nie szaleje na gumie itp. Najczęściej jeździmy we dwoje, często z bagazami
188 cm wzrostu 29 lat
Moje typy
TDM 850 za tÄ… kase roczniki 98-99 z przebiegami ok. 50k – samo Moto najbardziej by mi odpowiadaÅ‚o ale rocznikowo już stare jakby nie patrzec, pozycja ideaÅ‚
Transalp – roczniki od 97 czyli jak wyżej super turysta ale swoje latka by już miaÅ‚, pozycja jak wyżej
FZ6 Fazer 600 – „kocie oczy” – rocznikowo już lepiej 2001 troche boje siÄ™ przeskoku mocy z 48 na 98 KM
YZF 600 Thundercat – rocznikowo od 2000 – faworyt mojego plecaczka
GSX600/750 F – jajko – troche nie odpowiada mi pozycja za kierÄ… za mocno trzeba siÄ™ poÅ‚ożyć przez wiele osób polecany do turystyki
GSF 600 Bandit – 2002 wzwyż – najlepszy stosunek rocznika/ stanu do ceny i moc odpowiednia 47 na 78 KM pozycja podobna jak na GS
Jakies typy uwagi
Testy na necie poczytane już chyba wszystkie, nie siedziałem tylko na YZF 600 Thundercat
Przymierzam się do zmiany moto ponad rok śmigania GS500 przejechana ponad 10000km bez szlifa Mam do wydania około 10-12k
Jazda typowo turystyczna, nie lubie jeździć po mieście, nie szaleje na gumie itp. Najczęściej jeździmy we dwoje, często z bagazami
188 cm wzrostu 29 lat
Moje typy
TDM 850 za tÄ… kase roczniki 98-99 z przebiegami ok. 50k – samo Moto najbardziej by mi odpowiadaÅ‚o ale rocznikowo już stare jakby nie patrzec, pozycja ideaÅ‚
Transalp – roczniki od 97 czyli jak wyżej super turysta ale swoje latka by już miaÅ‚, pozycja jak wyżej
FZ6 Fazer 600 – „kocie oczy” – rocznikowo już lepiej 2001 troche boje siÄ™ przeskoku mocy z 48 na 98 KM
YZF 600 Thundercat – rocznikowo od 2000 – faworyt mojego plecaczka
GSX600/750 F – jajko – troche nie odpowiada mi pozycja za kierÄ… za mocno trzeba siÄ™ poÅ‚ożyć przez wiele osób polecany do turystyki
GSF 600 Bandit – 2002 wzwyż – najlepszy stosunek rocznika/ stanu do ceny i moc odpowiednia 47 na 78 KM pozycja podobna jak na GS
Jakies typy uwagi
Testy na necie poczytane już chyba wszystkie, nie siedziałem tylko na YZF 600 Thundercat
- yarccom
- Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 23/6/2007, 14:52
- Lokalizacja: szczecin
Co do przeskoku mocy to powiem Ci, że jest to kwestia sporna, ja po półtora roku jazdy na 40 paro konnej maszynie, przesiadłem się na 136 konną bestię (szosowy turystyk) i jestem bardzo zadowolony, a moc oddaje w odpowiedni, nie gwałtowny sposób, więc spokojnie się człowiek przyzwyczaja.
No więc, jak już w temacie ta 40 paro konna maszyna to Transalp właśnie był, do turystyki szosowej nie polecam. Jak wybierasz się na dalsze trasy szosowe to różnie z nim bywa, czasem mocy brakuje, jednakże jeżeli zamierzasz pośmigać też po różnych lasach, bezdrożach itp to ze swoich opcji bierz Trampka.
Ja osobiście bym myślał nad Fazerem, albo Bandziorem, ale to moja subiektywna ocena
Pozdrawiam.
No więc, jak już w temacie ta 40 paro konna maszyna to Transalp właśnie był, do turystyki szosowej nie polecam. Jak wybierasz się na dalsze trasy szosowe to różnie z nim bywa, czasem mocy brakuje, jednakże jeżeli zamierzasz pośmigać też po różnych lasach, bezdrożach itp to ze swoich opcji bierz Trampka.
Ja osobiście bym myślał nad Fazerem, albo Bandziorem, ale to moja subiektywna ocena
Pozdrawiam.
Suzuki GSX1100F 1995
-
silver - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 524
- Dołączył(a): 26/7/2006, 13:09
- Lokalizacja: Kraków
Jezeli lubisz pokrecic troche manetka to fazerek ale jest chyba troche mniej wygodny niz bandit... ale plus to 20 koni wiecej wiec obladowany bedzie sie lepiej spisywac.
z kolei bandit troche wiekszy ale 78 km moze byc malo z pasazerka i konkretnym bagazem podczas wyprzedzania
z kolei bandit troche wiekszy ale 78 km moze byc malo z pasazerka i konkretnym bagazem podczas wyprzedzania
-
Saimek - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 623
- Dołączył(a): 17/10/2006, 22:27
- Lokalizacja: Poznań
Popieram powyzej wydaje mi sie ze jedyne typy jezeli ma byc czysta turystyka to Fazer z lekkim przymruzeniem oka no i naturalnie Bandit.
Myslales moze o Bandicie 1200? cena nie jest jakas wygorowana a masz naprawde mega elastyczny sprzet. Po sezonie na GS powinienes spokojnie dac rade bo moc nie powala ale jest oddawana z dolu.
jedyny minus to chyba spalanie bo b12 lubi lyknac
na allegro do 12k widze roczniki 2000 do 2002 nawet ale nie wiem jaki stan
Myslales moze o Bandicie 1200? cena nie jest jakas wygorowana a masz naprawde mega elastyczny sprzet. Po sezonie na GS powinienes spokojnie dac rade bo moc nie powala ale jest oddawana z dolu.
jedyny minus to chyba spalanie bo b12 lubi lyknac
na allegro do 12k widze roczniki 2000 do 2002 nawet ale nie wiem jaki stan
Ostatnio edytowano 18/6/2008, 09:40 przez Saimek, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
-
Saimek - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 623
- Dołączył(a): 17/10/2006, 22:27
- Lokalizacja: Poznań
Tdm będzie chyba najbardzie trafiony jeśli chodzi o turystyke, co do thundercata czy fazera to wysokoobrotowość silnika w turystyce jest dość męcząca, wiem bo sam śmigam 600 o podobnej charakterystyce i jakbym miał jechać w dalszą droge to chyba byłbym wkur........ Ostatnio zrobiłem w ciągu dnia 240 km i najbardziej cieszyłem sie jak zsiadłem
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Osobiscie mam badita . Powiem tak przejechałem juz nim ponad 300 km bez z siadania i nic mnie nie bolalo , pozycja wygodna nie mecząca . Nie jezdze z plecakiem w trasy wiec nie wypowiem sie co do osiagów w dwie osoby . Ale samemu mimo tych 78 koni świetnie sie spisuje . Co do kosztów eksploatacji to spalanie wacha sie miedzy 5,5-6,5 litra , no i jeśli wyrwiesz motocykl w fajnym stanie to bedzie bezawaryjnie ci słuzył silnik w bandicie ma swietna opinie wsród ludzi na forum . Koledzy podrzucili ci tutaj pomysł bandita 1200 . Mój wujek ma takiego w niemczech kupił nówke rocznik 2005 , nie miałekm okazji sie jeszcze przejechac tym motocyklem , jednak potwierdzam spalanie z tego co on mowi to koło 9-10 litrów , pewnie mozna zejsc poniżej tych wartości . Wiec jeśli spalanie ma dla ciebie znaczenie to przemyśl sprawe .
Innymi motorami które podałes , jezdziłem tylko jajkiem pozycja w porzadku jednak na bandicie jest wygodniej .
Nie beda polecał zadnego bo nie mam porównania opisałem ci krótko zalety i wady bandita . Mysle że jesli maja to byc trasy około 300 km to motocyk ten sie świetnie nada . Za 12 tys kupisz motor w dobrym stanie stosunkowo młody bo spokojnie z 2003 roku . Tylko do turystyki koniecznie wersje S .
Innymi motorami które podałes , jezdziłem tylko jajkiem pozycja w porzadku jednak na bandicie jest wygodniej .
Nie beda polecał zadnego bo nie mam porównania opisałem ci krótko zalety i wady bandita . Mysle że jesli maja to byc trasy około 300 km to motocyk ten sie świetnie nada . Za 12 tys kupisz motor w dobrym stanie stosunkowo młody bo spokojnie z 2003 roku . Tylko do turystyki koniecznie wersje S .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
A nie zastanawiales sie moze nad Honda VFR 800. To swietne polaczenie motocykla sportowego z turystycznym. Bardzo wygodny, wystarczajaco mocny, dysponujacy duzym momentem obrotowym, na tyle duzy aby go ladnie upakowac i spokojnie podrozowac w dwie osoby. VFR jest motocyklem niezawodnym, o stosunkowo dlugich przebiegach miedzyserwisowych. Jedyny mankament to chyba sam koszt i utrzymanie.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Przeskoku mocy bac sie nie musisz. Po 2 sezonach, czyli podobnym przebiegu jak Twoj (na GSie) wsiadlem na podkrecona 929 (>150KM). Pierwsze jazdy byly troche meczace, ale GS daje dobre podstawy. Teraz jezdzi sie bardzo fajnie panujac ta moca z pomiedzy nog
Ale jak Cie turystyka glownie kreci to nie polecam, bo dluzsze trasy z plecakiem nie sa zbyt wygodne.
Ale jak Cie turystyka glownie kreci to nie polecam, bo dluzsze trasy z plecakiem nie sa zbyt wygodne.
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu
-
MadboY - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
- Lokalizacja: Wawa
Do turystyki w dodatku z plecaczkiem i gratami powinienneś patrzeć tylko na moment obrotowy a wszyscy wiemy że w 600 jest żałosny i to najbardziej nie sprzyja turystyce. Zephyr47 twoja rada mnie uwaliła, SRAD 600 naprawde rewelacyjny turystyk, wystarczy doczepić kilka kufrów wsadzić plecaczka i prawie jak goldwing :D
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
zephyr47 napisał(a):Ja gdybym był w twojej sytuacjii to bym kupił Suzuki GSX 600 SRAD-a. Ale jeśli wolisz bardziej turystyke to bierz Fazere.
nie no świetna sprawa, super masz znajomych, co Ci jeszcze załatwią? choinke o zapachu kokosowym do kasku?
Ludzie od kiedy SRAD to jest turystyk ?
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Panowie, ja nie powiedziałem, że SRAD to turystyk, tylko powiedziałem, że ja gdybym jeździł dwa sezony na 500 i miał 12 000k to bym go kupił.
Ale jemu jako turystyka poleciłem Fazere.
Ale jemu jako turystyka poleciłem Fazere.
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
-
zephyr47 - Bywalec
- Posty: 801
- Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
- Lokalizacja: Pszczyna
A może TDM 900?
Wiem że to trochę więcej ale myślę że naprawdę warto.
http://www.allegro.pl/item384660487_yam ... 002r_.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M738066
Jeśli brać turystyka to z dużym momentem obrotowym.
W tym względzie 600ki trochę odpadają.
U mnie te 54Nm są ok jadąc samemu i wcale nie narzekam. Przyzwyczaiłem się że te 2 biegi zrzucam jeśli chcę ostro wyprzedzić, ale z pasażerem i z kuframi to trochę mało.
W TDM 900, przeglÄ…d i wymiana oleju jest co 10 000km (starszy model co 6000km).
Zawory pewnie co 42000km, tak jak w poprzednim modelu.
Tutaj koszty serwisu niesłychanie spadają i zwrócą się po kilkudziesięciu kkm, oraz zaowocują mniejszą ilością nerwów.
Na 20l baku przejedziesz ponad 300km. Dodatkowo masz kontrolkÄ™ poziomu paliwa.
Dwa cylindry to 2 świece mniej, i lepsza chęć do składania się w zakręty.
Nieduża powierzchnia boczna przyczynia się do większej stabilności i niewrażliwości na podmuchy wiatru.
No i ten dźwięk przy dodawaniu gazu.
http://youtube.com/watch?v=rB6IJAArC9w&feature=related
TDM jak dla mnie ma same plusy jako turystyk.
Pozdrawiam
Wiem że to trochę więcej ale myślę że naprawdę warto.
http://www.allegro.pl/item384660487_yam ... 002r_.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M738066
Jeśli brać turystyka to z dużym momentem obrotowym.
W tym względzie 600ki trochę odpadają.
U mnie te 54Nm są ok jadąc samemu i wcale nie narzekam. Przyzwyczaiłem się że te 2 biegi zrzucam jeśli chcę ostro wyprzedzić, ale z pasażerem i z kuframi to trochę mało.
W TDM 900, przeglÄ…d i wymiana oleju jest co 10 000km (starszy model co 6000km).
Zawory pewnie co 42000km, tak jak w poprzednim modelu.
Tutaj koszty serwisu niesłychanie spadają i zwrócą się po kilkudziesięciu kkm, oraz zaowocują mniejszą ilością nerwów.
Na 20l baku przejedziesz ponad 300km. Dodatkowo masz kontrolkÄ™ poziomu paliwa.
Dwa cylindry to 2 świece mniej, i lepsza chęć do składania się w zakręty.
Nieduża powierzchnia boczna przyczynia się do większej stabilności i niewrażliwości na podmuchy wiatru.
No i ten dźwięk przy dodawaniu gazu.
http://youtube.com/watch?v=rB6IJAArC9w&feature=related
TDM jak dla mnie ma same plusy jako turystyk.
Pozdrawiam
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Fazer bardzo fajny i wygodny motolot godny polecenia alllllleee jestes wysoki wiec super wygodnym moto dla Ciebie moze okazac sie tdm bardzo przyjemny moment obrotowy i super wrazenia z jazdy wlasnie turystycznej
sc33 FireBlade
-
JędrekZDW - Bywalec
- Posty: 958
- Dołączył(a): 29/5/2008, 11:19
- Lokalizacja: Zduńska Wola
i własnie ku niemu patrze najbardziej
falconiforme te są dobre ale dokładając przy tej kwocie jeszcze 1k moge juz rozglądac sie za Suzuki DL650 który jest dla mnie największym faworytem ale to juz koszt samego zakupu 16 tys a jeszcze przerejesttrowanie i jakiś przegląd na poczatek podstawowy
falconiforme te są dobre ale dokładając przy tej kwocie jeszcze 1k moge juz rozglądac sie za Suzuki DL650 który jest dla mnie największym faworytem ale to juz koszt samego zakupu 16 tys a jeszcze przerejesttrowanie i jakiś przegląd na poczatek podstawowy
- yarccom
- Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 23/6/2007, 14:52
- Lokalizacja: szczecin
Suzuki DL650, jest spoko.
Naprawdę rozważ 900-ke, mając jakieś doświadczenie i kierując się w stronę docelowego motocykla ta Yamaszka może być dużo przyjemniejsza.
Po następnym roku możesz stwierdzić że chcesz jeszcze większy. A szosowe turystyki nie bez znaczenia mają więcej niż litr pojemności.
Pozdr
Naprawdę rozważ 900-ke, mając jakieś doświadczenie i kierując się w stronę docelowego motocykla ta Yamaszka może być dużo przyjemniejsza.
Po następnym roku możesz stwierdzić że chcesz jeszcze większy. A szosowe turystyki nie bez znaczenia mają więcej niż litr pojemności.
Pozdr
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Bierz fazera a na 100% będziesz zadowolony.
O tu jest fajny: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M786318
O tu jest fajny: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M786318
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
-
zephyr47 - Bywalec
- Posty: 801
- Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
- Lokalizacja: Pszczyna
Posty: 52
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości