ooo widze ze tamat sie rozwinal i pomijajac osoby ktorych ilosc zwojow mozgowych nie jest wieksza od ilosci kol tego na czym jezdza to nawet uzyskalem jakies pobiezne odpowiedzi na zadane pytanie
wiec dzieki tym pomocnym, a tym mniej to szerokiej drogi zycze i niech nie zapominaja ze ich iloraz inteligencji nie jest rowny ilosci KM w ich maszynach...
wracaja do tematu...pytanie wynikalo stad ze narazie swoje opinie o tych motorach opieram tylko na tym co wyczytalem w gazetach a tam przewaznie pisza w kazdej to samo (przynajmniej w superbike i fast bikes). a pojawiaja sie tam slowa ze suzuki jest najlatwiejsze w prowadzeniu, najbardziej przewidywalne, jakosciowo gorzej wykonczona jak honda i yamaha, honda rownie latwa w prowadzeniu, mocniejsza od suzuki, dobra na torze i na drodze, wygodna, a yamaha zdecydowanie najtrudniejsza w prowadzeniu, najmniej polecana dla poczatkujacych, jednoczesnie najmocniejsza i glownie stworzona do jazdy na torze, typowo sportowy charakter prowadzenia. zdecydowanie najladniejsza jak dla mnie i chyba dlatego wybor padnie na yamahe. nie ukrywam tez ze wlasnie jakosc i bezawaryjnosc ma duze znaczenie dla mnie. nie sugeruje sie tu wogole predkoscia maksymalna. ale widze ze jednak yamaha ma duze uznanie wsrod uzytkownikow-szczegolnie r1, ale tysiaczki nie wchodza w gre jak narazie