Scigacz.pl

przez **makos17** » 13/6/2008, 22:40

Witam wszystkich!!! Wczoraj sprzedałem swoje cacko (gs 500e) a więc nadszedł czas na zakup czegoś większego. Nie chcę narazie porywać się ja ''litrowe potwory'' kupił bym coś żędu 600ccm i najlepiej streetfighter coś w stylu wyżej wymienionych bandita horneta albo fazera. Który z nich jest ''najlepszy''.Ztego co wiem to Fazer jest najciekawszy... Dodam że chodzi mi o sprzęty 98-02r. najlepiej do 10 000zł.Zapoznałem się z opisami w internecie ale chciałbym usłyszeć opinię ekspertów których mam nadzieje tu nie brakuje

przez **spazz** » 13/6/2008, 22:41

fazer

przez **Piankowy Marynarzyk** » 14/6/2008, 00:28

Cala dusza hornet ,ale jednak fazer.

przez **LukasBST** » 14/6/2008, 09:12

Dla mnie bezapelacyjnie hornet,ale glupi temat bierz to co sie tobie podoba!

przez **sepo** » 14/6/2008, 09:28

Mi tyż się hornet najbardziej podoba :wink:

przez **dambandit** » 14/6/2008, 10:01

Ja miałem podobny problem w pazdzierniuku . Padło na bandita . Głownie ze wzgledu na swietny stan egzemplarza , który akurat sie trafił . Fazer swietny motor jesdnak z tych roczników ma te paskudne prostokatne lampy z przodu , akurat z tej 3 najmniej mi sie podoba . Hornet fajny mototocykl . Jednak polecił bym ci i tak bandziora poniewaz za 10 tys kupisz model z 2001 (nowy model WVA8) w dobrym stanie . Motor swietnie sie spisuje w jezdzie codziennej , jezdze nim czasami do szkoly 40 km . Zdarzało mi sie przejechac 300 km bez schodzenia z motoctkla i nic mnie nie bolało wydaje mi sie ze jest wygodniejszy od horneta . Co do kosztów utrzymania , po kumpnie zrobiłem regulacje zaworów i gazników no i wymieniłem olej od tego momentu nakreciłem juz 4 tys km i nic tylko lac i jezdzic . spalanie w granicach 5,8 litra jak mocniej paluje to ronśie do ponad 6 litrów .

Polecam bandziora .

przez **fandzoilisz** » 14/6/2008, 10:17

fazer na gaznikach...
zalety
kołsykowa solidna stalowa rama
sprawdszony silnik na gaznikach , koszty serwisu sa nizsze niz na wtrysku...

generalnie ten ktory bedzie w lepszym stanie

przez **palgumeniedusze** » 14/6/2008, 12:17

HORNYT!!

przez **falconiforme** » 14/6/2008, 13:36

fandzoilisz napisał(a):fazer na gaznikach...
zalety
kołsykowa solidna stalowa rama
sprawdszony silnik na gaznikach , koszty serwisu sa nizsze niz na wtrysku...

generalnie ten ktory bedzie w lepszym stanie

CZEMU? , na gaźniki co 12000 km trzeba wywalić 150 zł. I co jakiś czas czyszczenie.

FAZER lepiej się spisze niż hornet, ze względu na uniwersalność.
Owiewka i jest gdzie opcjonalne kufry zawiesić.

Hornet fajnie wygląda ale jak się dużo śmiga, coraz bardziej się tęskni za odrobiną funkcjonalności.

przez **zzzubek** » 14/6/2008, 14:23

mnie sie bardzo hornet widzi.

przez **YZF R1** » 14/6/2008, 15:03

Ja polecam fazera ale to chyba tylko rzecz gustu sam zdecyduj....

przez **fandzoilisz** » 14/6/2008, 15:30

chodzi mi o to ze gazniki jestem w stanie wyregulowac sam.
a wtrysk? kogo stać na zakup kompa do podlaczenia wtrysku? na ucho i oko nic nie zdzialasz pomijajac fakt ze jak ktos mieszka kilkaset km od najblizszego ASO ktore posiada kompa...

zreszta hornet ma grzbietowke ktora po stawianiu na gume czy lekkim dzwonie predzej sie wygnie niz fazer

przez **makos17** » 14/6/2008, 17:45

fazer właśnie jak już napisałem najbardziej mi wpadł w oko spójżcie na tego co o nim powiecie???
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M822443

przez **kosta** » 14/6/2008, 17:58

ble ten jest akurat paskudny :evil:

przez **falconiforme** » 14/6/2008, 18:10

fandzoilisz napisał(a):chodzi mi o to ze gazniki jestem w stanie wyregulowac sam.
a wtrysk? kogo stać na zakup kompa do podlaczenia wtrysku? na ucho i oko nic nie zdzialasz pomijajac fakt ze jak ktos mieszka kilkaset km od najblizszego ASO ktore posiada kompa...

zreszta hornet ma grzbietowke ktora po stawianiu na gume czy lekkim dzwonie predzej sie wygnie niz fazer

Do gaźników trzeba wydać też na sprzęt.

I po kiego grzyba masz kupować komputer? Co roku kupujesz nowy komputer do motocykla na wtrysku?

przez **fandzoilisz** » 14/6/2008, 18:24

komputer diagnostyczny taki co jest w ASO.

jaki sprzet do regulacji gaznikow?

przez **falconiforme** » 14/6/2008, 19:18

Do gaźników potrzebne są 4 wakuometry.
co 12000 km musisz je zsynchronizować (czyt. wydać kasę).

A po co ci komputer do diagnostyki?
W książce serwisowej nie jest napisane by co roku podłączyć komputer diagnostyczny.

przez **YZF R1** » 14/6/2008, 20:07

Ale z tego co wiem z wtryskiem nic nie robisz.... po kupnie moto możesz sprawdzić w servisie czy jest dobrze ustawiony i koniec tematu a gaźniki trzeba czyścić i synchronizować....

przez **icid** » 14/6/2008, 21:22

O wyższości wtrysku nad gaźnikami nie ma co dyskutować, co do motorków to wszystkie z wymienionych to prawdziwe legendy. Fazer i Hornet napewno są nowocześniejszymi konstrukcjami i mają odrobine lepsze osiągi, Bandit jest za to prostszy i tańszy w serwisowaniu i jak na olejaka przystało troche trwalszy od silników konkurencji. Co do wyglądu to nie ma co dyskutować, każdemu podoba sie co innego. Ja najwiękrze zaufanie maiałbym chyba do bandita, oglądałem kiedyś egzemplarz z przebiegiem prawie 200 tys

przez **Inku** » 14/6/2008, 21:28

O ile wiem to wtryski trzeba też synchronizować. Nie wiem co jaki przebieg, ale na pewno rzadziej niż gaźniki.

Scigacz.pl

BANDIT HORNET CZY FAZER

BANDIT HORNET CZY FAZER

Kto przegląda forum