cezare napisał(a):faza... przeca wysarczy mu zciągnąć kopyto z gazu i przełożyć nad hebel i o to ta spinka ? no nie kumam ... macie tak ?
A Ty lubisz jadąc swoim pasem majtać nogami nad pedałami bo ktoś z przeciwka robi niespodziewane kuku?
Moim zdaniem ograniczeni są nie ci co machają łapami, tylko ci co się dziwią, że tak właśnie się dzieje. Nie zapominajcie, że motocykle w Polsce dopiero od niedawna zaczęły masowo latać po drogach, więc kierowcy nie zawsze potrafią ocenić ich dynamikę. I nie jesteśmy w stanie ich wszystkich tego nauczyć.
Poza tym ważna jest jeszcze jedna rzecz. To są drogi publiczne, więc z założenia ma być na nich bezpiecznie. Takie manewry nie dla wszystkich są do przyjęcia i wcale nie mam do nich o to żalu - a wręcz przeciwnie - zawsze biorę pod uwagę, że takich właśnie reakcji mogę się spodziewać.
Też nie raz widziałem piąchy i długie światła, ale nie robię z tego wielkiej sprawy. Tak juz jest, więc zamiast dziwić się o co chodzi lepiej skupcie się jeszcze bardziej na wykonywanym manewrze, albo nie róbcie tego wcale, jeśli długie światła i groźby aż tak bardzo podnoszą Wam ciśnienie.
Więcej dystansu nie zaszkodzi - dosłownie i w przenośni