Scigacz.pl

przez **boniuboss** » 9/6/2008, 18:49

Witam

Mam dylemat ponieważ nie jestem pewien czy pierwszy bieg w motorze służy tylko do ruszania tak jak w samochodzie czy nie tzn. czy można go tak samo przeciągać do maksymalnych obrotów jak każde kolejne (2,3,4 itd..)?

przez **CeBeRek** » 9/6/2008, 19:21

Skoro z niektórych motocyklach na pierwszym biegu można dojść do 160km/h, stwierdzam że jest on od ruszania i nie można przekraczać 5 tys obr.

przez **pablomotors** » 9/6/2008, 19:45

W simsonie muszę podkręcić prawie do samego końca bo potem na 2 ciężko idzie się bujnąć.

przez **motoman** » 9/6/2008, 20:08

do tych 160 na 1 biegu:D...

kręcić możesz do końca... ale jak sobie przy 120 na 2 zredukujesz do 1 to bedzie małe bum:D

ja jak u siebie zredukuje przy 40 na 1 to jest nieciekawie:D... zgrzyt chrzakanie strzelanie i walenie:D

przez **boniuboss** » 9/6/2008, 20:16

Ok rozumiem ale nie ma przeszkód w kręceniu 1 do końca tzn. silnik i skrzynia się od tego nie psuje?

przez **motoman** » 9/6/2008, 20:20

każda sekunda pracy silnika to tarce... czyli niszczenie czyli psucie... takze odpowiedz na Twoje pytanie jest twierdząca:D

przez **CeBeRek** » 9/6/2008, 20:33

motoman napisał(a):do tych 160 na 1 biegu:D...

kręcić możesz do końca... ale jak sobie przy 120 na 2 zredukujesz do 1 to bedzie małe bum:D

ja jak u siebie zredukuje przy 40 na 1 to jest nieciekawie:D... zgrzyt chrzakanie strzelanie i walenie:D

„Dycha" przyspiesza na pierwszym biegu do ponad 160 km/h, a na dwójce idzie 200.

http://www.scigacz.pl/Kawasaki,ZX,10R,k ... 339x2.html

Tylko tak zamieściłem, żeby nie było bez potwierdzenia.

przez **MadboY** » 9/6/2008, 21:20

no lytry tyle leca. Na starych zebatkach jedynke mi odcinalo przy ~140 a dwojke przy ~210. Teraz zalozylem seryjne i jest troche mniej, ale daje rade

Sam czasem lubie sobie odkrecic na jedynce (ze startu). Ale juz podczas jazdy to redukuje najnizej do 2jki - bo wpiecie jedynki >50km/h nie jest mile. No chyba ze juz szybkosc jest spacerowa bardzo.

przez **boniuboss** » 9/6/2008, 22:10

Czyli rozumiem że można jedynkę kręcić do samej góry i redukować na nią tylko wtedy gdy prędkość jest już bardzo niska wręcz "spacerowa" jak kolega wyżej napisał?

Pytam bo ktoś mi kiedyś mówił że jak będziemy ciągle kręcić jedynkę do końca to potem dwójka nie będzie chciała się zapinać.

przez **MadboY** » 9/6/2008, 22:14

bo miedzy 1 i 2 masz luz - a krecac do max obrotow utrudniasz sobie prawidlowe zapiecie 2jki.

przez **boniuboss** » 9/6/2008, 22:18

Czyli lepiej jednak jej nie kręcić do max?

przez **Labiss** » 9/6/2008, 22:20

Motoman robisz międzygaz czy jakoś tak i wbijasz spokojnie jedynkę wtedy bez żadnych zgrzytów.

przez **MadboY** » 9/6/2008, 22:24

Ja wyznaje zasade, ze wszystko jest dla ludzi.
Takze jezdzij jak masz ochote, ale miej na uwadze fakt ze podzespoly nie sa idiotoodporne - czyt. jesli bedziesz nieumiejetnie wbijal ta 2jke przy odcince to mozesz zarznac skrzynie. Ja wbijam bez sprzegla i nie ma zadnych zgrzytow, kwestia wprawy i tyle.

przez **Karol_85** » 10/6/2008, 06:57

Z 1 na 2 bez sprzęgła?? Jak ja wrzucam z 1 na 2 bez sprzęgał to czuje dość mocne szarpnięcie. Wyższe biegi od 3 w górę bez sprzęgła wchodzą jak w masło, nawet lepiej niż przy użycia sprzegła. Ja w 95% jednak używam lewej klamki redukcja oczywiście z miedzygazem.

przez **MadboY** » 10/6/2008, 10:59

Jak krece silnik do wyzszych obrotow to bez sprzegla (nawet przy zmiane z 1 na 2) wchodzi mi lepiej niz z jego uzyciem.

przez **Karol_85** » 10/6/2008, 14:30

musze spróbować.

przez **milus** » 10/6/2008, 19:14

No przy starcie, można ciągnąć na 1, ale u mnie na przykład im wyższe obroty na 1 tym większy zgrzyt we wbijaniu 2.No i jednak takie ciągnięcie na 1 opróżnia bak w dużym tempie.

U mnie na wszelkie zgrzyty w takich sytuacjach pomaga zaciskanie sprzęgła na około 1/3 skoku.

przez **motoman** » 11/6/2008, 11:28

Labiss napisał(a):Motoman robisz międzygaz czy jakoś tak i wbijasz spokojnie jedynkę wtedy bez żadnych zgrzytów.

Tuuuuuu chciałbym sprostować Twoją tezę, swoją:D mianowicie...

po wciśnięciu sprzęgła obroty silnika nie mają wpływu na (żaden) wałek (ale w zamyśle ten 'idący' od sprzęgła), a drugi jest połączony z zębatką zdawczą, i robienie miedzygazu w tym wypadku jedynie zagłusza zgrzyty i trzaski ze skrzyni biegow, miedzygazem wyrownuje sie obroty silnika do tych ktore powinny być przy danej prędkości i danym biegu, tak mi sie wydaje no ale może się myle;) jakby co to poprawić:P

przez **Labiss** » 11/6/2008, 17:54

Nie ma ch . . . Madboy.Przy 15 tys. zawsze coś zazgrzyta z 1 na 2.

przez **MadboY** » 11/6/2008, 18:52

Moj sie nie kreci to 15kprm - ale wszystko jest do wyczucia. Uwierz mi, ze sie da

Scigacz.pl

"1" tylko od ruszania czy tak jak "pozostałe

"1" tylko od ruszania czy tak jak "pozostałe

Kto przegląda forum