[skutery] Kingway Motor Poland - mega promocje
Witam!!! ja od dwóch lat posiadam skuter kingway maximus mam na liczniku przejechane 11500 i skuter sprawuje sie bd nie mam do marki żadnych zarzutów i za parę dni kupuje kingway euroboy i myślę , że tak samo dobrze będzie się sprawował jak maximus. Czy każdy z Was który tak narzeka na tą markę miał jakiegoś kingway-a ? bo podejrzewam ,że nie
pozdrawiam
pozdrawiam
maximus82
-
maximus82 - Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 22/5/2008, 06:40
- Lokalizacja: Siemianowice śląskie
Ze tez sie komus chcialo...
Przeciez wszystko (niemal) pisze jedna i ta sama osoba:-) Osoba ta prowadzi ze soba dialog, klocac sie i argumentujac, ze niby kingway to taka super firma. Zeby uwiarygodnic, podaje tez zarzuty i ataki konkurencji, ktore nastepnie odpiera...
Prawda jest, ze to cus sie psuje. Mam maximusa - przejechal w ciagu roku 3000 km i awarii bylo kilka... a delaerow odwiedzalem w dolnoslaskim kilku i wiekszosc ma slabe pojecie, za to dobre doswiadczenie do naciagania.
Kingway... nastawienie na one-time-customer. One -> and never more.
Proponuje japonczyka (nawet jezeli produkowany w chinach, to projektowany przez japonczykow, sygnowany a takze na nich spada odpowiedzialnosc, wiec produkcja kontrolowana/audytowana przez japonczykow)
Przeciez wszystko (niemal) pisze jedna i ta sama osoba:-) Osoba ta prowadzi ze soba dialog, klocac sie i argumentujac, ze niby kingway to taka super firma. Zeby uwiarygodnic, podaje tez zarzuty i ataki konkurencji, ktore nastepnie odpiera...
Prawda jest, ze to cus sie psuje. Mam maximusa - przejechal w ciagu roku 3000 km i awarii bylo kilka... a delaerow odwiedzalem w dolnoslaskim kilku i wiekszosc ma slabe pojecie, za to dobre doswiadczenie do naciagania.
Kingway... nastawienie na one-time-customer. One -> and never more.
Proponuje japonczyka (nawet jezeli produkowany w chinach, to projektowany przez japonczykow, sygnowany a takze na nich spada odpowiedzialnosc, wiec produkcja kontrolowana/audytowana przez japonczykow)
- einie
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 3/6/2008, 22:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Komentatorzy napisał(a):moim zdaniem za taką kase nie ma co za bardzo wymagać.<br><hr>kam
Za prawie 5 tys zl? No moze masz racje... w koncu co to jest 5 tysiecy... grosze jakies.
A teraz serio - niewazne ile kosztuje - jak jest gwarancja i rekojmia, to mozna zalozyc, ze sprzet sie nie popsuje w ciagu tego czasu, a jak juz, to ze firma sie tym porzadnie zajmie.
Ponadto, mam prawo oczekiwac, ze moge wymagac od tak-zachwalanego-modelu by nie popsul sie po 3 tysiacach i roku uzytkowania (a moj mial juz kilka mniejszych "usterek" i wiekszych problemow).
Ostatnio duzo dzwonie po tych przedstawicielach - i moje zdanie o firmie Kingway sie pogarsza. Ale to tylko moje zdanie
Aha - tlumika przedstawiciele nie potrafia zalatwic. Trzeba dzwonic do centrali. Ciekawe co tam mi powiedza? Moze naprawia mocno juz nadwerezony wizerunek firmy? Czy moze po prostu splawia mnie?
Jak na razie - odradzam kupno skuterow Kingway. Przynajmniej kontakt z dealerami. Nie wypowiadam sie jeszcze odnosnie centrali.
- einie
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 3/6/2008, 22:35
Zapomnialem dodac jeszcze, ze wyslalem niegdys zapytanie przez formularz na stronie www.kingway.pl - nikt nie raczyl mi odpowiedziec (a juz miesiac minal). Chocby napisac, ze mamy duzo pracy i odpiszemy w ciagu najblizszych szesciu miesiecy... nic.
Zapytanie dotyczylo m.in. silnika w Maximusie, na ktorego temat dealer wciskal mi informacje, ze akurat wszystko jest chinskie, tylko silnik japonski - chcialem potwierdzic te informacje u kingwaya...
Zapytanie dotyczylo m.in. silnika w Maximusie, na ktorego temat dealer wciskal mi informacje, ze akurat wszystko jest chinskie, tylko silnik japonski - chcialem potwierdzic te informacje u kingwaya...
- einie
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 3/6/2008, 22:35
To ciekawostka! Jest strona http://www.kingway.fora.pl/
A tam:
Forum KINGWAY MOTOR POLAND Strona Główna
Information
Przepraszamy, ale to forum jest obecnie niedostępne, gdyż zostało wyłączone przez właściciela. Zapraszamy później.
Daje do myslenia, nie?
A tam:
Forum KINGWAY MOTOR POLAND Strona Główna
Information
Przepraszamy, ale to forum jest obecnie niedostępne, gdyż zostało wyłączone przez właściciela. Zapraszamy później.
Daje do myslenia, nie?
- einie
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 3/6/2008, 22:35
Uff... udalo mi sie dodzwonic, choc latwe to nie bylo.
Okazuje sie, ze maja interesujace mnie czesci na stanie (a lokalni dealerzy mieli problem sprowadzic...), wysylka kurierem 20zl. I chyba nawet taniej wyjdzie zamowic bezposrednio u nich.
Troche humor mi sie poprawil (i notowania firmy takoż). Szkoda jednak, ze maja taka kiepska komunikacje.
Zobaczymy jak to bedzie wygladac w praktyce.
Okazuje sie, ze maja interesujace mnie czesci na stanie (a lokalni dealerzy mieli problem sprowadzic...), wysylka kurierem 20zl. I chyba nawet taniej wyjdzie zamowic bezposrednio u nich.
Troche humor mi sie poprawil (i notowania firmy takoż). Szkoda jednak, ze maja taka kiepska komunikacje.
Zobaczymy jak to bedzie wygladac w praktyce.
- einie
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 3/6/2008, 22:35
NIE KUPUJCIE KINGWAY!!!
Ja kupiłem i żałuje po pierwszych 100km popsuł sie a gdy miałem 200km na liczniku znów sie popsuł.
Żałuje że nie kupiłem uzywamego Piagio<br><hr>KOLOIS
Ja kupiłem i żałuje po pierwszych 100km popsuł sie a gdy miałem 200km na liczniku znów sie popsuł.
Żałuje że nie kupiłem uzywamego Piagio<br><hr>KOLOIS
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dalsze doswiadczenia...
Wiec tak - tlumik zamowilem u autoryzowanego dealera we Wroclawiu, mialem czekac tydzien i czekalem. Nastepnie dowiedzialem sie, ze nie maja dla mnie tlumika i nie zalatwia - ze nalezy bezposrednio do centrali dzwonic.
Tam ktos bardzo mnie olewajac stwierdzil, ze tak, ze mozna, ale trzeba wyslac maila to wysla kurierem. Tylko ze: nawet nie sprawdzil, zero zainteresowania - a to nie jest typowy skuter, tylko o zwiekszonej pojemnosci (150ccm), wiec inny tlumik. Niemile wrazenie.
Koniec koncow dalem tlumik do przyspawania krocca do znajomego, ktory jest akurat profesjonalista w swym fachu i powiedzial, ze w tym miejscu akurat nie ma sprawy. A wiec sprawe tlumika zalatwilem, ale pozostalo bardzo niemile wrazenie po dealerach, i troche nieprzyjemne po centrali.
Obejme na tlumik i gumke udalo mi sie zalatwic, ale juz u innego dealera. Tu wrazenie bylo pozytywne - znajduje sie on w Pietrzykowicach (chyba tak ta miejscowosc sie nazywa) pod Wroclawiem, pierwszy zjazd z A4, albo jadaz z Wrocka - wylot z Grabiszynskiej na Smolec.
Na chwile obecna mam przejechane 3000km - jak na motor - nowka.
Ale wrazenia... ech - szkoda slow. One time customer.
Jeszcze jak patrzylem na wypowiedzi "PREZESA" na forach.... duzymi literami - ciekawe gdzie uczyl sie pisac na klawiaturze...
Sprzet jezdzi. Ale nie tak jak powinien. Dodam jeszcze wrazenia odnosnie firmy D*A ze Strzelina. Kupujac skuter informowano mnie:
- powinien jezdzic 120-130 po dotarciu (150ccm)
- silnik japonski, reszta chinska
Po dotarciu dowiedzialem sie W TEJ SAMEJ firmie, ze trzeba sciagnac blokady, ale zniszczy mi to gwarancje. Ponadto, ze sciagna mi za darmo, jak gwarancja sie skonczy. OK, mysle, bo wlasciciel wzbudal zaufanie.
Po pol roku dzwonie... i slysze drwiny wlasciciela. "ZA DARMO?" pyta... nikt nigdy nie mogl mi obiecac, ze za darmo... Zaczal wyliczac jakies wyimaginowane koszty...
Co za blazenada.
A co do silnika dowiedzialem sie, ze nie jest japonski. Owszem, japonczycy go wymyslili, ale w latach 70tych, ale produkcja jak najbardziej chinska.
Po co wciskac ciemnote?
Pewnie i tak bym kupil wtedy - nie musieli uciekac sie do zagran ponizej pasa.
Zycze milszych doswiadczen z dealerami i firma na K.
Wiec tak - tlumik zamowilem u autoryzowanego dealera we Wroclawiu, mialem czekac tydzien i czekalem. Nastepnie dowiedzialem sie, ze nie maja dla mnie tlumika i nie zalatwia - ze nalezy bezposrednio do centrali dzwonic.
Tam ktos bardzo mnie olewajac stwierdzil, ze tak, ze mozna, ale trzeba wyslac maila to wysla kurierem. Tylko ze: nawet nie sprawdzil, zero zainteresowania - a to nie jest typowy skuter, tylko o zwiekszonej pojemnosci (150ccm), wiec inny tlumik. Niemile wrazenie.
Koniec koncow dalem tlumik do przyspawania krocca do znajomego, ktory jest akurat profesjonalista w swym fachu i powiedzial, ze w tym miejscu akurat nie ma sprawy. A wiec sprawe tlumika zalatwilem, ale pozostalo bardzo niemile wrazenie po dealerach, i troche nieprzyjemne po centrali.
Obejme na tlumik i gumke udalo mi sie zalatwic, ale juz u innego dealera. Tu wrazenie bylo pozytywne - znajduje sie on w Pietrzykowicach (chyba tak ta miejscowosc sie nazywa) pod Wroclawiem, pierwszy zjazd z A4, albo jadaz z Wrocka - wylot z Grabiszynskiej na Smolec.
Na chwile obecna mam przejechane 3000km - jak na motor - nowka.
Ale wrazenia... ech - szkoda slow. One time customer.
Jeszcze jak patrzylem na wypowiedzi "PREZESA" na forach.... duzymi literami - ciekawe gdzie uczyl sie pisac na klawiaturze...
Sprzet jezdzi. Ale nie tak jak powinien. Dodam jeszcze wrazenia odnosnie firmy D*A ze Strzelina. Kupujac skuter informowano mnie:
- powinien jezdzic 120-130 po dotarciu (150ccm)
- silnik japonski, reszta chinska
Po dotarciu dowiedzialem sie W TEJ SAMEJ firmie, ze trzeba sciagnac blokady, ale zniszczy mi to gwarancje. Ponadto, ze sciagna mi za darmo, jak gwarancja sie skonczy. OK, mysle, bo wlasciciel wzbudal zaufanie.
Po pol roku dzwonie... i slysze drwiny wlasciciela. "ZA DARMO?" pyta... nikt nigdy nie mogl mi obiecac, ze za darmo... Zaczal wyliczac jakies wyimaginowane koszty...
Co za blazenada.
A co do silnika dowiedzialem sie, ze nie jest japonski. Owszem, japonczycy go wymyslili, ale w latach 70tych, ale produkcja jak najbardziej chinska.
Po co wciskac ciemnote?
Pewnie i tak bym kupil wtedy - nie musieli uciekac sie do zagran ponizej pasa.
Zycze milszych doswiadczen z dealerami i firma na K.
- einie
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 3/6/2008, 22:35
Kingway to jedno wielkie G.... Pomijam to ze jest chinskie jak wiekszosc skuterow na rynku. Silnik japonski... tak on nawet nie wie co to japonia.
Na moje nieszczescie mam fonero. Przy 130 km wysiadl slimak przy kole do licznika. ok pojechalem do serwisu. koles zerknol w papiery i jakiez bylo moje zdziwienie "nie prowadze serwisu bo nie zakupione u mnie" i tak sobie zrobilem wycieczke 60 km w predkosci ok 20 km/h bo silnik na dotarciu. zadzwonilem do centrali firmy nr dostepny na www.kingway.pl powiedzieli mi ze sprawe wyjasnia. nastepnego dnia odezwal sie jaki zapijaczony glos zrozumialem tyle ze serwis jest w czosnowie kolo warszawy. czylo ode mnie ok 70 km. dobra pojechalem tam jechalem 4 godziny bo przerwa by go nie przegrzac. jakiez bylo moje zdziwenie jak facet powiedzial ze skuter ma zostac tydzien. pomijam fakt jak juz z tamtad wrocilem. po tygodniu pojechalem dostalem skuter w takim samym stanie + oplata za serwis (niby to zmieniony olej i przeglad gwarancyjny) do zaplaty50 zl. odjechalem 100 m i licznik dalej nie dziala ani drgnie. wiec zlozylem reklamacje na nie wykonana usluge. serwis co na to no olej ma pan wymieniony. dobrze ze bylem z braciakiem bo bym temu pozal sie panie boze serwisantowi do....l. Po przyjezdzie do domu zadzwonilem do dealera gdzie kupilem. on na to ze on jest tylko od sprzedarzy a seris go nie obchodzi. teraz skuter wogole nie dziala.
Chcesz miec problem lub nie masz na co pieniedzy wydac to kup sobie skuter kingwaya.
Dobrze wiedza co sprzedaja. jak ktos zapalenie pisal ze to super sprzet - dla dzieci 13 lat tak i to wydanie mini typu coliber. Zwykly silnik kosiarkowy ma wieksza moc.
Fonero i maximus to wieksza rama z silnikiem colibera, przelozenie napedu jest to samo i silnik jest to samo.
Serwis - jaki serwis totalne olewanie klienta. placenie za tzw gwaracje sie mija z celem bo jak w moim przypadku placisz za to ze on tam sobie pobedzie.
Gwarancja - nie ma mowy o rzadnej gwarancji. kupujac skuter od dealera nie w miejscu zamieszkania tracisz gwarancje.
Przeglad - samemu zmien olej wyjdzie taniej
Wykonanie - tandeta sruby sie odkrecaja, plastiki trzeszcza sa nie spasowane.
Nie polecam a wrecz przeciwnie odradzam. masz wybor kup cos innego.
Na moje nieszczescie mam fonero. Przy 130 km wysiadl slimak przy kole do licznika. ok pojechalem do serwisu. koles zerknol w papiery i jakiez bylo moje zdziwienie "nie prowadze serwisu bo nie zakupione u mnie" i tak sobie zrobilem wycieczke 60 km w predkosci ok 20 km/h bo silnik na dotarciu. zadzwonilem do centrali firmy nr dostepny na www.kingway.pl powiedzieli mi ze sprawe wyjasnia. nastepnego dnia odezwal sie jaki zapijaczony glos zrozumialem tyle ze serwis jest w czosnowie kolo warszawy. czylo ode mnie ok 70 km. dobra pojechalem tam jechalem 4 godziny bo przerwa by go nie przegrzac. jakiez bylo moje zdziwenie jak facet powiedzial ze skuter ma zostac tydzien. pomijam fakt jak juz z tamtad wrocilem. po tygodniu pojechalem dostalem skuter w takim samym stanie + oplata za serwis (niby to zmieniony olej i przeglad gwarancyjny) do zaplaty50 zl. odjechalem 100 m i licznik dalej nie dziala ani drgnie. wiec zlozylem reklamacje na nie wykonana usluge. serwis co na to no olej ma pan wymieniony. dobrze ze bylem z braciakiem bo bym temu pozal sie panie boze serwisantowi do....l. Po przyjezdzie do domu zadzwonilem do dealera gdzie kupilem. on na to ze on jest tylko od sprzedarzy a seris go nie obchodzi. teraz skuter wogole nie dziala.
Chcesz miec problem lub nie masz na co pieniedzy wydac to kup sobie skuter kingwaya.
Dobrze wiedza co sprzedaja. jak ktos zapalenie pisal ze to super sprzet - dla dzieci 13 lat tak i to wydanie mini typu coliber. Zwykly silnik kosiarkowy ma wieksza moc.
Fonero i maximus to wieksza rama z silnikiem colibera, przelozenie napedu jest to samo i silnik jest to samo.
Serwis - jaki serwis totalne olewanie klienta. placenie za tzw gwaracje sie mija z celem bo jak w moim przypadku placisz za to ze on tam sobie pobedzie.
Gwarancja - nie ma mowy o rzadnej gwarancji. kupujac skuter od dealera nie w miejscu zamieszkania tracisz gwarancje.
Przeglad - samemu zmien olej wyjdzie taniej
Wykonanie - tandeta sruby sie odkrecaja, plastiki trzeszcza sa nie spasowane.
Nie polecam a wrecz przeciwnie odradzam. masz wybor kup cos innego.
- kalafior17
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 2/7/2008, 14:43
kolega to ty chyba albo ciota jesteś albo z konkurencj.
żeby nie potrafić sobie naprawić ślimaka w kole to ty niezły zawodnik jesteś.
i<br><hr>szlaban
żeby nie potrafić sobie naprawić ślimaka w kole to ty niezły zawodnik jesteś.
i<br><hr>szlaban
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
NIe rozumiem tych waszych wszystkich klotni... owszem Chinskie nie oznacza cos super wytrzymalego... ale kazdy kupuje to na co go stac... nie stac go na aprilke to kupi sobie kingway'a i tez pojezdzi... Pisanie komentow typu Chinskie gowno jest bezsensu bo polawa tych komentow zostala napisana przez ludzi nie majacych zadnej stycznosci z jednosladami i wzoruja sie tylko na wczesniejszych komentarzach ;... Powtarzam jeszcze raz KAZDY KUPUJE TO NA CO GO STAC!!<br><hr>Afro
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
skoro skuter jest na gwarancji to po co sie do niego dotykac?? kazde kombinowanie grozi utrara gwarancji. nie opieraam sie na wczesniejszych opiniach. zgadzam sie z przedmowca ze kazy kupuje na co go stac ale placac 3700 to powino sie chociaz przejechac te 1000 km. ktos moze pisac ze to skuter jest boski leci 100 a przy 150 szafe zamyka. napisalem co o tym mysle. to poprostu jeden wielki szajs. kupel kupil i nawet do domu nie dojechal (15 km od dealera do jego domu) po 3 km skuter stanol i ani dudu. ocene zostawiam cztytajacym
- kalafior17
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 2/7/2008, 14:43
każdy chińczyk czy to kingway, romet, zipp czy keeway jest wart swojej ceny.
jeżeli kogoś nie stać na zakup firmówki wybiera chinola i też jeździ.
z doświadczenia wiem że chińczyk taki zły to nie jest, kwestia właściwego przygotowania przed sprzedażą oraz użytkowania przez pierwsze kilometry z rozwagą i głową orazi nie wymagania jakości przy cenie 3400 jak za skuter który kosztuje 15000 zł.
jeżeli kogoś nie stać na zakup firmówki wybiera chinola i też jeździ.
z doświadczenia wiem że chińczyk taki zły to nie jest, kwestia właściwego przygotowania przed sprzedażą oraz użytkowania przez pierwsze kilometry z rozwagą i głową orazi nie wymagania jakości przy cenie 3400 jak za skuter który kosztuje 15000 zł.
- kingway
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 15/5/2008, 10:36
zgadzam sie ze docieranie jest bardzo wazne. nawiazuje do serwisu kingway. pisanie 200 serwisow to bzdura. nawet od tego ktorego dilera kupujesz sie serwisu nie podejmuje. wiec to jest smieszne i nabija sie ludzi w butelke. wiec ja uwazam ze jesli chcesz kupic sprzet do jezdzeniato kup markowy nawet i uzywany a jesli chcesz sie mechaniki nauczyc i masz sporo pieniedzy kup sobie kingway. skuter juz mnie wyniosl prawie 5500 zostawiam do oceny innych<br><hr>kalafior17Komentatorzy napisał(a):każdy chińczyk czy to kingway, romet, zipp czy keeway jest wart swojej ceny. jeżeli kogoś nie stać na zakup firmówki wybiera chinola i też jeździ. z doświadczenia wiem że chińczyk taki zły to nie jest, kwestia właściwego przygotowania przed sprzedażą oraz użytkowania przez pierwsze kilometry z rozwagą i głową orazi nie wymagania jakości przy cenie 3400 jak za skuter który kosztuje 15000 zł.<br><hr>kingway<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To forum jest prywatnego kolesia i z tego co wiem chyba jedyne które było jakoś forum zippa i yamahy nie maKomentatorzy napisał(a):To ciekawostka! Jest strona <a href='http://www.kingway.fora.pl/'>www.kingway.fora.pl/</a> A tam: Forum KINGWAY MOTOR POLAND Strona Główna Information Przepraszamy, ale to forum jest obecnie niedostępne, gdyż zostało wyłączone przez właściciela. Zapraszamy później. Daje do myslenia, nie? <br><hr>einie<br>
Więc co w tym ciekawego??? było i sie zwinęło <br><hr>ktosiu
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
kupiłeś aż 3? hahahaKomentatorzy napisał(a):lexx11 kupilem 3 skutery kingwey na jazde nie nazekam ale obsluga klijenta i zalatwienie serwisu nie wspominajac o gwarancji w Malborku obiecano podbicje gwarancji po 300 km i tego nie zrobiono stracilem gwarancje na wszystkie 3 zakupione zostalem oszukany i to sa fakty odradzam wspulprace z ta firma firma dobra lecz pracujacy w Malborku ludzie to oszusci moin skromnyn zdanien w tej firmie<br><hr>lexx11<br>
<br><hr>chomik
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
KINGWAY KŁADY SĄ FAJNE ALE MOGŁY BY BYĆ TROCHE TAŃSZE. WIĘCEJ ZNAJOMYCH MOGŁOBY SOBIE NA NIE POZWOLIĆ WIĘCEJ LUDZI WIĘKSZA FRAJDA TAK MYŚLĘ.<br><hr>MYSZKA
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kingway to złomy i nic poza tym.Urywają się wahacze,pękają przekładnie ATV,wały sie ukręcają,przednie zawieszenie szybko sie rozpada.MASAKRA<br><hr>*YAMAHA TEAM*
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość