spoko rozumiem...
nosze sie z zamiarem kupic sobie niedrogi motór, ale zakladam to ze bede musial go sprzedac, bo sam nie dam rady go zrobic po niskich kosztach...
szczerze to kumpel ktory pracowal na szrocie podal mi serwis aukcyjny z ktorego jego szef zamawial samochody i tam wlasnie sa takie oferty...
To CBRa 2000 rok, z rozbity przodem (wg opisu)
tutaj prawdopodobienstwo skrzywienia ramy chyba bedzie male, bo jak widac strzala bardzo duzego motor nie przyjal
cena 605 funtow, 3 dni do konca aukcji... tylko, ze licytujacych tam jest naprawde niewiele, poki co czekam do konca aukcji (wszystkie aukcje rozpoczynaja sie w tym samym terminie, co dwa tygodnie) i zobacze jakimi cenami sie skoncza.
zdaje sobie sprawe ze to moze byc podpucha, reklama dla szrotow albo cos i jak ceny beda znosne to mam zamiar zaczac szukac na powaznie i zadzwonic do wlasciciela co dokladnie jest z danym motorem.
jesli ktos bylby powaznie zainteresowany sprawa szrotow to zapraszam na priv, chetnie zloze sie z kims na lawete itp. o ile ten szrot to nie podpucha, ale to sprawdzi sie w swoim czasie
ps
mile widziane osoby ze znajomoscia jezyka angielskiego, bo ja sie boje ze przez telefon sie z angolem nie dogadam