Jest kat. A, brak OC i brak przegladu. Konsekwencje ?

[yokishiro]

Witam. Dzisiaj odebrałem prawko. Natomiast mam motor, ale zcekam tylko na uszczelniacze z serwisu, a bez tego nie zrobie przeglądu, nastepnie moto mam bez OC bo poprzedni właściciel przez dwa lata nie płacil OC ani nie robil pzeglądów. Chciałbym sie gdzies przejechać po mieście tylko nie wiem jakei będa konsekwencjie przy ewentualnej kontroli, a na uszczelniacze czekam już 2 tygodnie prawie :/ i dalej twierdza, ze nie wiedze kiedy będą. Zatem pytanie brzmi, jakie konsekwencjie poniose przy braku OC i przeglądu ?

[spazz]

3000 grzywny, szrota na lawete i analna impreza na komisariacie. nie jezdzilj bez papierow

[yokishiro]

tak . . . tylko jestem młody ( nerwowość i wszystko musi być od razu ) moto mam już od poł miesiąca, dalej o motorze marzyłem od małego a pieniędzy nie bylo, a gdy w końcu mam swoj moto to mam nagle tak zrezygnować z marzenia ? w ogole nawet sie nie przejechac pod domem ? a serwis sie ociąga bo uuszczelniaczy nie ma i nie moge ani załatwic przegladu ani urzędu rejestrującego, stanołem w kropce i nic sie nie posuwa do przodu :/

[sober]

Po osiedlu albo jakis drogach pod miejskich bez natezenia ruchu to chyba niezbyt duza szansa na kontrole... (wogole na kontrole jest mala szansa) ALE jak nie masz z tylu tablicy to przeciez pierwszy z brzegu kumaty "misiek" Cie wychaczy. Moze lepiej bez ryzyka !

[yokishiro]

ale ja mam tablice poprzedniego właściciela ^^

[simonw]

smiac sie czy plakac...

bez prawa jazdy, no dobra..
bez przegladu - uj, no parking policyjny ale jeszcze
na innego wlasciciela - wykrecisz sie
ale bez obowiazkowego ubezpieczenia pojazdu - zapomnij

[yokishiro]

w moim skromnym mniemamniu jazda bez prawa jazdy ( z punktu bezpieczeństwa dla siebie i innych uzytkowników ) jest niebezpieczniejsza niż jazda bez OC. Gdyż maja prawojazdy A, świadczy to o tym, iż mam jakieś pojęcie o motorach i jeździc umiem ( nie są to wygorowane umiejętnosci, ale jakies pojęcie jest ), a przy stluczce bez OC będę płacił z własnej kieszeni i to bedzie moja kara. A jeżdzac bez prawka, uważam, ze ta osoba może nie wiedziec czegos od instruktora na nauce jazdy co ja wiem i przez to moze spowodowac wypadek i co z tego, ze ubezpieczalnia wyplaci uezpieczenie, skoro ta osoba bez prawa jazdy mogła zrobic sobie krzywde, a co gorsze komus innemu. Zreszta każdy ma swoje poglądy. Pozdrawiam.

[Dominik_YZF]

Tak juz jest i nic z tym nie zrobisz. Jak juz bez czegos jeździc to bez prawka. Tablice musisz miec zeby nikt sie nie przyczepił, a OC to podstawa...

[yokishiro]

no kurde... a dla mnie prawo jazdy to podstawa, nie róbcie teraz z tego kwitka jakiegos bezuzytecnego papierka, bo tak to odbieram teraz, jakby w ogole nikogo prawo jazdy nie obchodziło, to po co je robilem ? ehh... pozdrowienia

[Haemophilus]

Za brak OC grzywna jest spora (do 5 tys. zł) plus ewentualne koszty sadowe. Dodatkowo parking policyjny itd. Nie warto jezdziz bez papierow.

[krzychu84]

bez uszczelniaczy? tzn wogóle ich nie ma czy są do wymiany ? (bo kto pozbywa się uszczelniaczy nie mając na zamianę nic ? )bo jak są to przegląd na 90% przejdzie nawet na sparciałych puszczających olej OC załatwisz od ręki nawet jak poprzedni właściciel nie płacił wystarczy umowa kupna-sprzedaży i nie ma problemu z rejesteracją może być mały problem ale jak się postarasz to załatwisz przegląd i będzie wporzo, ale OC mieć to podstawa!! Jak coś narobisz to nie będziesz do końca życia płacił za swoją głupotę jak będziesz miał aprzęta ubezpieczonego !! no i jeszcze jedno patrszysz tylko na siebie a pomyśl o innych jak wmontujesz w jakąś bardzo drogą furę to z czego kolesiowi zapłacisz nie mając OC i mając do zapłacenia oprócz tego wysoką grzywnę do 5tyś ??? z kieszonkowego od rodziców ?? brak prawka to nic w porównaniu do praku OC, zmień poglądy bo kurs na kat A to parodia i nie wmówisz nikomu że jesteś na tyle dobrym kierowcą po takim "kursie" żeby jeździć bez ubezpieczenia...

[spazz]

a jak nie masz prawka to oc mozesz sobie dupke wytrzec... niedziala wrazie czego i jakbys komus zrobil bube to naprawde jestes w kaczej steku

[Haemophilus]

a jak nie masz prawka to oc mozesz sobie dupke wytrzec... niedziala wrazie czego i jakbys komus zrobil bube to naprawde jestes w kaczej steku

OC działa, tylko że potem ubezpieczalnia od Ciebie ściągnie.

EDIT: W skrócie: trzeba mieć wszystkie dokumenty.

[Grubas]

, a przy stluczce bez OC będę płacił z własnej kieszeni i to bedzie moja kara.

Takiś bogaty?
Nawet nie wiesz co mówisz. Głębokie wgniecenie = wymiana elementu. Zadzwoń do BMW lub Mercedesa ile kosztuje błotnik + lakier. Dlatego OC jest obowiązkowe i kara* tyle kosztuje.

Kwota jest ustalana tak by fundusz, który ja przyjmuje miał siano na wypłatę odszkodowań dla tych co mieli uszkodzenia zrobione przez osoby bez OC. Łapie się więcej ludzi bez OC niż jest wypadków i zobacz jaka wysoka jest kara.
A OC na moto to grosze.

[Haemophilus]

Zadzwoń do BMW lub Mercedesa ile kosztuje błotnik + lakier.

To jeszcze pikus. Gorzej jak musisz komus oplacic leczenie, rehabilitacje a na koniec rente do konca zycia.

[michalw80]

Kup OC. Nie musisz mieć przeglądu, wystarczy dowód rejestracyjny. W PZU osztuje chyba ok. 150 zł. Jak napisali przedmówcy - zrujnujesz się, jak w kogoś wjedziesz. I nikogo nie będą obchodzić Twoje odczucia i przywiązanie do faktu, że zrobiłeś prawko przechodząc męczarnie, a OC to się kupuje ot tak. Prawo jest prawem i za brak OC są najwyższe grzywny z tych związanych z ruchem drogowym. Nie mówiąc już o koszcie napraw i leczenia, do końca życia być może będziesz je spłacał...

[CeBeRek]

Kur** ludzie wybuchłem, poczekaj aż będziesz miał wszystkie papiery i jeździj jak człowiek, później złapią Ciebie jednego i już plota w całej Polsce ze motocykliści jeżdżą nie tylko bez prawa jazdy, ale zdarzają się też jeżdżący bez ubezpieczenia.