przez spek » 31/5/2008, 18:45
Witam dziś przydarzyła mi się taka sytuacja jechałem w mieście na dodatek z plecaczkiem patrze w lusterko i jakiś narwaniec chce mnie wyprzedzić tym samym pasem z prawej strony bo jechałem bliżej osi jezdni więc zjechałem na środek pasa za jakieś parę metrów ograniczenie do 40 ja i tak jechałem gdzie około 60 podwójna ciągła a koleś z auta zjechał tylko lewą stroną auta na przeciwny pas ruchu widziałem ze mnie wyprzedza to nie przyspieszałem śpieszy mu sie to niech sobie jedzie a on na mnie trąbi i przejechał koło mnie 20cm jak bym nie odbił w prawo to na 100% by na mnie najechał tak podniósł mi ciśnienie że wyrównałem równo z nim z lewej strony i chciałem złożyć mu lusterko tylko że tak przyłożyłem ze lusterko poleciało w siną dal
i trochę sie wystraszyłem bo tego nie chciałem więc uciekłem czy jak by zapisał moje numery i poszedł na policje to mogą mi to udowodnić jak coś to jak sie tłumaczyć
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 31/5/2008, 21:26 przez
spek, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętaj Pal Gume A Nie Dusze !