młodyyzf napisał(a): Wiele klubów o niższych budżetach na pewno będzie musiało spaść z poszczególnej ligi.
Dlaczego? Teraz i tak spadają zwykle najbiedniejsi. KSM nic w tym nie zmieni i nie spadnie wiele tylko 1 lub 2 (jeśli przegra baraże).
Jest to swoisty podział na biednych i bogatych. Równych i równiejszych jeżeli jakiś zespół nie będzie równy (przynajmniej w statystykach) to jego miejsce w danej lidze będzie zagrożone. Jeżeli przyjrzeć sie statystykom to klub na przykład z Rybnika nie kwalifikował by sie nawet na 2 ligowy zespół, a obecnie startuje w pierwszej lidze.
KSM nie wpływa na obecność drużyny w danej lidze. O tym decyduje wynik sportowy. Nikt Rybnika z ligi nie wyrzuca. Spaść mogą tylko sami w wyniku porażek na torze.
Warto pomyśleć też o tym aby wprowadzić KSM dla zawodników najlepszych. W przeciwnym razie niektóre zespoły mogą zacząć tworzyć Dream teamy.
KSM ma każdy zawodnik. I najsłabszy i najlepszy. Dla klubu będzie się liczyła ich suma. Czyli 3 superjeźdzców i 3 kelnerów, będzie miało taki sam KSM jak 6 średniaków. Z kolei dlaczego miałoby nie być dream teamów? Jeśli kogoś na to stać, to niech go stworzy. I właśnie z tego powodu jestem przeciwnikiem KSMu. Jeśli ktoś ma pieniądze niech zbuduje mocny skład i awansuje. Jeśli ma słaby niech jedzie juniorami i za rok wystartuje w niższej lidze. Nie wszyscy muszą być równi, bo równości nigdy nie będzie. KSM już w polskiej lidze było... i zostało zniesione. Niestety pamięć działaczy jest wyjątkowo krótka. Takie odgórne nakazy wprowadzają tylko pole do kombinacji i zamieszanie. Całe szczęści póki co ma być tylko KSM minimalny, chociaż mam dziwne przeczucie, że na tym się nie skończy.