Ochroniarze potrąceni na EXTREMEMOTO 2008 - stan zdrowia

[Alonzo]

Ci którzy byli i wiedzieli wiedzą o kim piszę. Ci którzy nie wiedzą nie muszą wiedzieć.

Mam informacje na temat stanu zdrowia osób z ochrony, potrąconych przez DEBILA i BANDYTĘ w żółtym samochodzie sportowym, który wjechał dzisiaj w bariery chroniące tor do stuntu.

Pierwszy z nich, mniej poszkodowany, narzekał tylko na bół nóg i ogólne potłuczenia. Został opatrzony na lotnisku.

Drugi, o którego najbardziej martwiliśmy się, wyobudził się już. Jest w szpitalu. Ma obrażenia wewnętrzne. Ale jego życiu nie zagraża w tej chwili niebezpieczeństwo. W ciągu 3 dni ma przejść operacje, związane z obrażeniami wewnętrznymi.

Jest nam szczególnie przykro w powodu tych dwóch chłopaków, gdyż ochraniali oni właśnie tor do stuntu przed takimi DEBILAMI jak ten co przebił się przez bariery i ich potrącił. Z pewnością stunterzy i ich ekipy znają tych chłopaków bardzo dobrze bo przebywali przy bramie wjazdowej dla stunterów. Chronili nas i bardzo nam przykro, że stało się to co się stało.

Gdy bardziej poszkodowany będzie czuł się dobrze, to odwiedzimy go w szpitalu i osobiście podziękujemy za to co dla nas robili. Jeżeli tylko będzie to możliwe, to dołożymy wszelkich starań, aby w przyszłym roku obaj byli znowu z nami na EXTREMEMOTO 2009.

CHŁOPAKI! WRACAJCIE SZYBKO DO ZDROWIA!

[Pazur]

Ochroniarze przy torze do stuntu wykonywali swojąpracę na medal.
Miałem z nimi kontakt i naprawdę dali radę.
Szkoda, że jakiś pajac nie pozwolił wszystkim w całości wrócić do domu.

Ciekawe co na to sąd, bo jestem za tym, żeby zasądzić debilowi kratki i odszkodowanie dla poszkodowanego chłopaka.

[hefron]

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do tego pierwszego nie mam pewności" - A. Einstein ...

Chłopaki z ochrony odwalają kawał roboty jak wszyscy na extreme. Tyle ludzi, tyle wysiłku żeby cała impreza była super, a jeden kretyn potrafi popsuć cały smaczek. I teraz zamiast chłopaków z ekip stunerskich połowa ludzi będzie pamiętała tego kretyna.

[andrzejDMX]

Bylem na Bemowie i widzialem to cale zdarzenie brak mi slow na to cale zdarzenie powinni go jakos obciazyc za to i jeszcze jak piszecie ze byl pod wplywem... to tym bardziej.
Pozdrawiam !!
Chlopaki wracajcie szybko do zdrowia !!!

[gelo007]

1. trzeba być mega-tumanem, żeby kupić żółtą Corvette i to w cabrio + ubrać się w białe spodnie i błękitną koszulkę...

Ten oryginalny styl ubierania kojarzy mi się z pewnym doktorem

[Wzmocniony]

No niestety tego durnia co kierował powinni ostro dojechać za to co zrobił i to po całości.

Pozostaje życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i za to będe trzymał kciuki

[MarcinWawa]

ronwiez widzilaem to ..wygladaloto strasznie stary idiota chcial sie dziewczynie popisac zal mi go a chlopakom moe jedynie powrotu do zdroiwa zyczyc;p jesli chodzi o impreze to byla super pomimo malych uslizgow czasowych to wszystko super i juz niemoge sie doczekac do kolejnego extremoto;))pozdr.

[MOTO-ZGON]

Panowie, widziałem skutki. Po raz kolejny okazuje się, że każdy powinien mieć wyobraźnię! Przede wszystkim szacunek dla Ochrony - Ci ludzie pracują za marne grosze, a robią swoje dobrze. Zyczę im zdrowia.

Co do szalonego kierowcy - niech to i dla jednośladów będzie przestroga, gdy na drodze publicznej:
-stają na przednim kole
-podnoszą motocykl przy przystankach na tylnym kole, wielu takich przygłupów widziałem
-jeżdżą w mieście po 200-300 km/h

Co do kwalifikacji prawnej: oczywiście ten bezmyślny chłopina (nie ma co się już pastwić nad jego spodniami i koszulą) odpowie za to. Prokurator postawi mu akt oskarżenia i zapadnie wyrok, zapewne skazujący w zawieszeniu. To gościowi naprawdę wystarczy bo po wleczącym się procesie poza białymi spodniami będzie miał też białą czuprynkę.
Także to jest dramat obu stron. Nie oceniajcie człowieka tylko jego idiotyczny czyn. I weźmy sobie to do serca wszyscy, jak będziemy odpalać nasze rumaki.

Motopozdro
Praetor

[Alonzo]

Chłopaki czują się względnie dobrze. Rozmawiałem z nimi dzisiaj przez telefon. Jest szansa, że bardziej poszkodowany jeszcze dzisiaj wyjdzie ze szpitala. Nie czuje się dobrze, ale ... najważniejsze że żyje i że teraz może być już tylko coraz lepiej.

Nie będę szczegółowo omawiał stanu ich zdrowia. Bo to ich sprawa i jak będą chcieli, to sami napiszą. Najważniejsze, że wszystko skończyło się najlepiej jak mogło i chyba cud sprawił, że ten DEBIL z Corvetty nie spowodował ogromnego nieszczęścia.

Wpisujcie swoje życzenia dla chłopaków w tym temacie. Będzie im miło to czytać, gdy już otrząsnął się z tego przykrego incydentu.

Pomyślcie też o tym, co możemy dla nich zrobić w podziękowaniu za ich pracę.

[Yuurei]

Nie oceniajcie człowieka tylko jego idiotyczny czyn.

Wybacz ale jak mam nie oceniać człowieka po tym co zrobił. Nasze czyny mówią za nas. Jeśli ktoś rozpędza samochód nie potrafiąc na nim zapanować po czym wjeżdża w ludzi i po fakcie wysiada z samochodu i pierwsze co robi to łapie za komóreczkę jest dla mnie debilem i kawałem skur@#$%^. Jeśli przez cały ten czas nie okazuje skruchy ani nawet odrobiny zainteresowania stanem poszkodowanego to jest jeszcze wiekszym kawałem skur@#$%^. Więc jak możesz pisać, żeby oceniać czyn a nie człowieka. To człowiek spowodował ten czyn a nie siła nadprzyrodzona.

Co do ochroniarzy to szkoda, że tak skończyła się dla nich impreza. Dwa dni bez problemów i na koniec takie coś Szkoda.
Dobrze, że z tego co pisze Tomek okazało się to mniej tragiczne w skutkach niż wyglądało. Niech wracają do zdrowia i mam nadzieję, że za rok zobaczymy ich na płycie lotniska jako gości

[eristof]

Mam nadzieję, że chłopaki z ochrony szybko wrócą do pełni zdrowia, a frajer z Corvetty nie wsiądzie długo za kierownicą jakiegokolwiek pojazdu. Nie mając wyobraźni nie wiadomo czy nie zrobi komuś krzywdy nawet rowerem.

[Lovtza]

Cieszę się na wieść o "względnie dobrym" stanie ich zdrowia. Sam wypadek wyglądał groźnie. Postawę i brawurę kierowcy wolę pozostawić bez komentarza. Liczę tylko na płynny przebieg procesu sądowego i odpowiednią karę. Mam nadzieję, że chłopaki wrócą szybko do zdrowia, przynajmniej tego im mocno życzę i trzymam kciuki!

[zawichur]

brak słów po tym co zrobił ten koleś...
po raz kolejny przez jakiegoś nieodpowiedzialnego człowieka wydarzył sie wypadek na imprezie motoryzacyjnej...

<a href="http://www.str8.pl/t4,drift-drifting" title="Drift (drifting) - filmy video oraz galerie i zdjęcia">Drifting Toyo Drift Cup 2008</a>

[zawichur]

ktoś wie jak zakończyła się cała sprawa?

<a href="http://www.str8.pl/t6,tuning-car" title="Tuning (galerie, tapety i filmy) oraz zloty i imprezy tuningowe">Tuning i samochody po tuningu</a>

[Alonzo]

Sprawa jeszcze się nie zakończyła. Jeden z poszkodowanych wciąż przebywa w szpitalu. Kierowca auta był trzeźwy. Po badanich krwi mógł odjechać do domu samochodem. Policja zabrała mu dowód rejestracyjny bo po uderzeniu w bariery miał uszkodzony-niesprawny samochód. Sprawa w toku. Kierowcą zapewne zajmie się prokurator. Pewnie też czeka go odszkodowanie dla poszkodowanych pracowników ochrony i dla organizatora imprezy za zdemolowane na imprezie rzeczy (w tym bariery). Nie będziemy raczej do tego tematu już wcać. Gdy coś będzie więcej wiadomo o poszkodowanych, to dam znać.