Oblany egzamin za szybe

[perrossa]

Siemanko

Dzisiaj mialem egzamin na prawko kat A. Placyk bez problemu zrobilem i przy wyjezdzie z WORDu koles kazal mi sie zatrzymac. Dal mi karteczke i powiedzial ze oblalem. Okazalo sie ze jechalem z otwarta szyba w kasku.

Teraz pytanie do Was. Czy ktos z Was spotkal sie z czyms takim. Czy mozna oblac egzamin za jazde z podniesiona szyba ?

Osobiscie nigdy sie z czyms takim nie spotkalem. Nikt mi na kursie nie mowil ze mam zamykac szybe. Kask byl zapiety wszystko bylo ok. Tlumaczenie egzaminatora to to ze moze mnie osa upier.......

Pozdrawiam i czekam na informacje
Siuda

[MadboY]

Osobiscie Ci powiem ze mi raz wpadla osa do kasku i od tej pory jezdze z zamknieta (ewentualnie lekko uchylona na jeden zabek) szybka.

..ale zeby uwalic egzamin za taka pier***. Coz, musza swoje zarobic.

[Szopekk]

ale to sa h..je...mogl koledze zwrocic uwage a nie odrazu go opi..lic...

[Sorbinian]

może mu się nie chciało, ale fakt szyba jest po to aby była opuszczona/uchylona podczas jazdy...

nawet jeśli nie miał prawa to co będziesz sie odwoływał? już szybciej zdasz z zamkniętą szybką za kolejnym podejściem.

[elco]

jak dla mnie to jakies nieporozumienie. Nie ma w kodeksie zadnego przepisu regulujacego czy szyba ma byc w kasku otwarta czy zamknieta. Po prostu szanowny p. egzaminator nie mogl zbytnio odbiegac od statystyk i trzeba bylo kogos uwalic.

[fast and furious]

Mogłeś powiedzieć mu żeby pokazał ci przepis na podstawie którego cię oblał, bo z tą szybą to jakies nieporozumienie (tak samo chyba jak z tym facetem )

[Ragnos]

heh nie wiedziałem że teraz do takich rzeczy można się dopie*dolić, musiałeś trafić na nadgorliwego

[Pisiu]

Szok,żeby za takie coś uj***ć Niektórzy egzaminatorzy to takie buraki,że ja pier***e

PS jak ja zdawałem,nawet sam egzaminator nic mi o tym nie wspominał... Naprawde wkurzyłbym sie na maksa

[Piankowy Marynarzyk]

Ja caly czas z otwarta na egzaminie ,przeciez zadnych kosmicznych predkosci nie osiagalem. Nie rozumiem tego ,ze Cie oblal ,w przepisach chyba nie ma jasno tego okreslonego , pierwsze slysze.

[tommii]

jeżeli było jak mówisz to i tak złamał prawo bo nie powiedziął jak ajest podstawa prawna do oblania egzaminu.

tłumaczenie nie bo nie jest za płytkie.


więc odwołac sie możesz i ustalić z jakiego powodu egzamin oblany

[panmechanik]

no cóż facet musiał miec okres że tak przewrażliwiony.A tak poważnie są przecież kaski bez szybki tzw orzeszki.Nigdzie w prawie nie ma że trzeba jeździć w kasku Z SZYBKĄ

[tommii]

to juz jest gdbanie, gdy samochód nie posiada pasów seryjnie montowanych też nie trzeba ich montować

jak kask nie posiada szyby nie można karac za jej nie uzywanie

[SzpiceR]

ja tez jechalem z otwarta... ale jak cie uwalil to chyba ma na to patent

[tommii]

pytałem wczoraj instruktora w LOK-u w Rybniku, i też zdziwił się bo oczymś takim nie wiedział, ale teoretycznie powinno się zamykać.

ale nie zgadzam się z faktem że mozna za to oblać egzamin, napewno nie ma podstawy prawnej...


chyba że ktoś coś wie więcej

[Kasius]

To chyba ten egzaminator, emocjonalnie nie wytrzymał cisnienia w pęcherzu, pewnie musial do kibla tylko glupio mu bylo sie przyznac, dal karteczke i pobiegl w krzaki,


ale tak na serio to jest dziwna sytuacja, ja na egzaminie mialem, kask z urwana szybkÄ… hehehhehe wiec nie mialem zadnych problemow czy opuszczona czy nie.

[Sorbinian]

Jeżeli kask szybkę ma to wymogiem bezpieczeństwa jest aby szyba była zamknięta.

A uzasadnienie że może coś do kasku wlecieć i spowodować tym samym upadek, jest całkowicie na miejscu. Nikt nie będzie ryzykował utraty roboty, przez to ze komuś wleci mucha i wyjedzie na czołowe na egzaminie.

Więc na przyszłość jest szybka to zamykać.

[Grubas]

To, że trzeba zamykać jest bezdyskusyjne, chyba, że lubi się połykać muszki itp. Natomiast egzaminator musi się posługiwać tylko i wyłącznie przepisami. Tyle, że nikt z nas takiego przepisu nie widział (co nie oznacza, że go nie ma )

[perrossa]

Siemano

Jesli chodzi o odwolanie to nie ma sensu sie w to bawic bo gostek powiedzial ze bede czekal na decyzje do lipca....

Gadalem z ludzmi z wordu i oni powiedzieli ze pierwszy raz sie z czyms takim spotykaja. Wedlug nich egzaminator faktycznie zachowal sie jak kut**** i ze wedlug nich powinien delikatnie zwrocic uwage typu " mlody zaraz Ci osa do kasku wleci " no ale tak nie zrobil i word ma dodatkowe 140 zl.

Egzaminator podciagnal ta szybe pod bezpieczenstwo i nie mogl mnie wypuscic na miasto.

Wedlug ludzi z wordu mial prawo do tego i w sumie odwolanie raczej nie byloby rozpatrzone z pozytywnym wynikiem dla mnie.

Jedyne co zrobic to zapisac sie na kolejny egzamin i teraz jezdzic z zamknieta szyba...

Najlepsze jest to ze w trakcie egzaminu bylo z 25-30 stopni i bylo dosc goraco. Gdybym mial wyjechac z osrodka WORD przy zamknietej szybie byloby to dosc niewygodne. Szybe opuscilbym w momencie nabrania predkosci rzedu 30 km/h ale egzaminator nie przyjal tlumaczenia.

Pozdrowienia
Siuda

[zephyr47]

Też ruszam z otwartą, a dopiero jak się trochę rozpędzę to ją zamykam. Na egzaminie jeździłem z otwartą bo było dosyć zimno i mi strasznie parowała. Twój egzaminator to kut**** Po zdaniu tego egzaminu mu to powiedz...

[Zythar]

Ja na egzaminie miałem kask bez szczękowy. Była w nim co prawda szybka ale jak miała chronić oczy to nie porywał bym się na takie stwierdzenie. Egzaminator po prostu miał zły dzień i nie chciał wyjeżdżać po za ośrodek