Zobacz wątek - Życie w Polsce
NAS Analytics TAG

Życie w Polsce

O wszystkim
_________

Życie w Polsce

Postprzez barteckstreet » 12/5/2008, 16:21

Często myślę o wyjezdzie z Polski na stałe. Coraz bardziej dostrzegam różnicę, albo lepiej - przepaść między standardami w PL i w innnych krajach... Do tego byłoby potrzebne dużo pieniędzy i jakiś konkretny plan, ale ja tylko na razie rozmyślam i się zastanawiam.... Co o tym sądzicie?

Ps. Marzy mi się Australia :wink:
Obrazek
Avatar użytkownika
barteckstreet
Świeżak
 
Posty: 213
Dołączył(a): 20/11/2006, 21:16
Lokalizacja: Rawicz


Postprzez Gandalf » 12/5/2008, 16:26

A mi się marzy wyjazd z Irlandii na stałe, ale jeszcze w Polsce jakość życia nie ta. U mnie w woj. Lubuskim kokosów nie ma. Żeby żyć na takiej stopie jaką tu mam za tygodniówkę w skali miesiąca musiałbym tak z 5 tysi zarabiać, a to jest na razie nie wykonalne.
Avatar użytkownika
Gandalf
Świeżak
 
Posty: 371
Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
Lokalizacja: Dziki Zachód


Postprzez Tomek00 » 12/5/2008, 16:32

Podstawa to to by znac język ;)
Ja marze by wyjechac do brytani lub w granice ameryki północnej na kilka latek :roll:
Avatar użytkownika
Tomek00
Bywalec
 
Posty: 522
Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
Lokalizacja: Łódz

Postprzez Krejzi.Mery » 12/5/2008, 16:40

Tez kiedyś o tym myslałam, ale pomysł odsunął się bo kupiłam mieszkanie i muszę spłacać kredyt. Tak wiem, mogłabym je wynająć i spokojnie wyjechać i spłacać zza granicy ale wiem, że w aktualnej pracy po trzech latach moje pensja jest całkiem niezła a po prowrocie (nie biorę pod uwagę wyjazdu na stałe) musiałabym karierę zaczynać od zera.
Avatar użytkownika
Krejzi.Mery
Bywalec
 
Posty: 571
Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
Lokalizacja: Poznań

Postprzez falconiforme » 12/5/2008, 16:41

Też planuje wyjazd na stałe np Holandia.
Minie kilka, jak nie kilkadziesiąt, zanim zaczną robić porządne drogi w Polsce. A nie zamiast autostrady drogę ekspresową w poprzek kraju.
Dopiero za 4 lata czeka nas koloło 900km więcej autostrad.
Za nasze pieniądze zbudują, a potem jeszcze trzeba będzie za nie płacić.
Oddychać w tym kraju ciężko.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez fandzoilisz » 12/5/2008, 16:43

tjaa...
i bedziesz popychadlem na zmywaku. zawsze bedziesz obcokrajowcem. Mam w uk kuzyna ktory mieszka tam ponad 30 lat, wyjechal jako nastolatek. ma zone angielke. ale jak mowil w pewnych sutuacjach zawzz e sa podziały na angoli i obcokrajowców...


PS jak jedziesz sam bez zony/ dziewczymy to jest tragedia... Angielki jak jestes na dyskotece to same podłaza ale jak sie dowiedza ze polak to od razu zostawiaja. polskie dziołchy ida do polaka jak nie ma angola ani muzyna.

na dyskotece bawiłi sie polacy i angole , nie bylo zadnego murzyna na sali. w pewnym momencie wlazl murzyn na parkiet i od razu polska dziewcxzyna podbila do niego




inteligenta dziewczyna sa zajeta . a idiotki leca na kase i murzynow
fandzoilisz
Bywalec
 
Posty: 889
Dołączył(a): 7/3/2007, 18:07

Postprzez Piankowy Marynarzyk » 12/5/2008, 16:51

Ja tam wbije na Fidzi albo jakas inna wyspe ,moze w przyszlym wcieleniu ...
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia

Postprzez Krejzi.Mery » 12/5/2008, 16:51

nie tylko za granicą inteligentne sa zajęte ;)

no własnie to jest to, że jednak pomimo wszystko to TU jest moj dom a jak myślę o przyszłości, to tylko tutaj.
Moi znajomi 2 lata temu wyjechali na Wyspy. Mieli sie tylko dorobić. Rok temu na Gwiazdkę jeszcze była mowa o powrocie. Teraz on kupił samochód, zaciągnął na niego kredycik, myślą o kupnie mieszkania... zapuszczają korzenie i jestem pewna, że już tu nie wrócą. Zbyt dobrze im tam się powodzi. A tu? On robiąc dokładnie to samo mieszkał u rodziców i jezdził zmarnowanym maluszkiem, a ona miała jakieś bardzo przeciętne robótki załatwione jak sie dało, gdzie się dało... Tam awansują, bo dla pracodwawcy liczy się to, co potrafią zrobić a nie to ile czasu spędzili ucząc sie głupot na polskich studiach.

Jednak mimo wszystko... nie zrobiłabym tego kroku i podziwiam tych, którzy są na to zdecydowani.
Avatar użytkownika
Krejzi.Mery
Bywalec
 
Posty: 571
Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fandzoilisz » 12/5/2008, 16:56

po polskich studiach w kraju tez mozna niezla fuche złapac :P
fandzoilisz
Bywalec
 
Posty: 889
Dołączył(a): 7/3/2007, 18:07

Postprzez gelo007 » 12/5/2008, 16:57

Jak ktoś ma szansę na karierę w Polsce to zostaje tutaj, jeśli nie - wyjeżdża za granicę ;).
Avatar użytkownika
gelo007
Administrator
 
Posty: 2731
Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
Lokalizacja: Radom

Postprzez Krejzi.Mery » 12/5/2008, 17:00

ja sie wkopałam w kredyt, gdyby nie to, nie byłoby tak zle ;)
Avatar użytkownika
Krejzi.Mery
Bywalec
 
Posty: 571
Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
Lokalizacja: Poznań

Postprzez zephyr47 » 12/5/2008, 17:04

Ja myślę nad wyjazdem do niemiec na stałe. Tam mam rodzinę i tam są fajne drogi. Tylko, że mandaty duuużo wyższe...
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna

Postprzez icid » 12/5/2008, 17:44

Fandoilisz powiem ci jedno jak w d..... byłeś i g...... widziałeś to sie nie wypowiadaj. Myślisz że wszyscy pracują na zmywakach? :D Ja akurat nie narzekam, nikt mnie nie dyskryminuje, nie ma żadnych podziałów. Jak ktoś jest takim żulem że nawet w pl nikt nie chce z nim gadać, to potem narzeka na dyskryminacje. Mam mase znajomych polaków którzy żyją tak że miejscowi nawet nie mogą pomarzyć. Niestety prawda jest taka że najechało sie lumpów co za 5 euro na godzine wylizali by ci dupe, ani be ani me w żadnym języku i stękają że prace hu..... że zarobki hu....... że dyskryminacja, a w polsce co wino pili pod bramą.
Avatar użytkownika
icid
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez Gandalf » 12/5/2008, 18:05

Święte słowa icid. Emigracja to nie tylko zmywak, jak niektórzy myślą. Na ten temat to powinni się wypowiadać tylko Ci, którzy emigrację przeżyli, ewentualnie są w trakcie. Ja także nie narzekam. Mieszkanko wynajmuje, kredycik w banku spłacam i teraz jeszcze może drugą puszkę kupie. Powiedzcie mi moi drodzy rodacy, co nigdy nie widzieliście przejścia granicznego, czy dalibyście rady zrobić to w Polsce?? Tzn. Jestem w Dublinie 2 lata. Zaczynałem od zera. W Polsce nic nie miałem. Rodzice kasy sami nie mieli, więc jedyne na co mogłem liczyć to wsparcie duchowe i dobre słowo. No i proszę. Tylko 2 lata, a ja kupiłem Opla Omegę 98 rok, Horneta 98 rok, laptopa, niezłą cyfrówkę, telefon komórkowy, Playstation 2 itp. Wszystko za gotówke oprócz Szerszenia. Nie wliczam markowych ciuchów ani wypadów do kina, pubów, na basen. W polsce to bym może się dorobił samochodu i kompa. Niczego więcej. Więc jak ktoś mi mówi, że w polsce rosną zarobki i że żyje się łatwo, to widocznie nigdy w życiu nie byłza granicą.
Avatar użytkownika
Gandalf
Świeżak
 
Posty: 371
Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
Lokalizacja: Dziki Zachód

Postprzez Krejzi.Mery » 12/5/2008, 18:12

włąsnie kurcze ja byłam chwile bo chwile i tylko "w gości" ale doope mi ściska, bo trochę brzydko mogę stwierdzić, że większe gapy ode mnie tam żyją 10 razy lepiej niż ja tutaj.
Gdybym tylko nie była sama, już by mnie tu nie było: na rok, dwa, zarobić, spłacić mieszkanie, zainwestować, tam czegoś się nauczyć i wrócić tu, opłacac emeryturę moim rodzicom ;)....
Avatar użytkownika
Krejzi.Mery
Bywalec
 
Posty: 571
Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
Lokalizacja: Poznań

Postprzez icid » 12/5/2008, 18:19

Ja prowadze firme budowlaną zatrudniam 12 osób, znajomy prowadzi firme zajmuje sie hydrauliką, zatrudnia 40 osób, jeszcze inny znajomy jest dentystą też biedny nie jest. Nie wszyscy polacy to buraki w dresach co pracują przy łopacie i ani be ani me, chociaż niestety taka jest więkrzość i to są właśnie ci co płaczą że na emigracji jest be i że popychadłami są.
Avatar użytkownika
icid
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez Inku » 12/5/2008, 18:22

Pytanie do emigrantów: Jak zdobyliście pracę? Jechaliście w ciemno czy przez agencję? Trzeba jakieś formalności w kraju załatwić? Generalnie wszelkie info mile widziane. Może być na priv. Z góry dziękuję.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez Krejzi.Mery » 12/5/2008, 18:24

Inku a jak będziesz wyjeżdzał, to czy zostawisz mi swojego gs-iora :P
Avatar użytkownika
Krejzi.Mery
Bywalec
 
Posty: 571
Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Inku » 12/5/2008, 18:26

Krejzi.Mery napisał(a):Inku a jak będziesz wyjeżdzał, to czy zostawisz mi swojego gs-iora :P


A nie zgruzujesz? :P
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez Krejzi.Mery » 12/5/2008, 18:27

ale gdzie tam, będę dbała lepiej niż o siebie ;P
Avatar użytkownika
Krejzi.Mery
Bywalec
 
Posty: 571
Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
Lokalizacja: Poznań

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na gr