przez InSiDe » 7/5/2008, 00:02
Natomiast pieprzone łańcuszki które będą krążyć po sieci jeszcze dobre miesiące (jeśli nie lata) już takie budujące nie są. Bo pomagać to trzeba z głową (a nie jak obsrany Bono czy inny strup).
Jak pisał Siekier, przetaczanie czy podawanie krwi bądź preparatów krwiopochodnych nie jest w żaden sposób reglamentowane. Wszelkie wakacyjne histerie, jak to krwi gdzieś tam nie ma to raczej zapalone żółte światło niż realnie puste lodówki. Równie głupie jest oddawanie krwi na kogoś konkretnego z wyżej wymienionych powodów.
Oddawanie krwi natomiast jako takiej jest akcją szczytną i chwalebną. Jeśli do kogoś nie trafiają argumenty natury moralnej to niech pomyśli w czysto merkantylny sposób. Dostaniesz parę czekolad, darmowe badania krwi (obejmujące badania za które w innych wypadkach trzeba by zapłacić na przykład dotyczące zakażenia wirusem HIV czy HCV) a po pewnym czasie nawet darmowe przejazdy MPK. Co więcej, wiele ośrodków medycznych (czy raczej lekarzy tam pracujących) uprzywilejowuje honorowych dawców krwi.
//Twoja ignorancja czy moja pycha, sam tego dobrze nie wiem...