Czym jest dla mnie motocykl??????
Marzeniem do którego realizacji nieustannie dążę. Marzeniem na którego widok świecą mi się oczy...poziom adrenaliny wzrasta, przestaję myśleć o czymkolwiek innym, wyłączam się na chwilę z rzeczywistości wyobrażając siebie na moto jadącego przed siebie nie myśląc o problemach dnia codziennego, tylko ja i moto...
Motocykl to sposób na moją wolność, sposób na ucieczkę od szarej rzeczywistości. Niestety na razie nie posiadam moto, ale czasami dorabiam dorywczo na budowie...każdy grosz staram się odłożyć i choć naprawdę są takie momenty, że już mam tego dość bo strasznie wolno to idzie, ale myśl o moto daje mi porządnego kopa i sprawia, że się nie poddaję.
Choć mam 22 lata i 100 kg(jestem trochę duży
) i śmiesznie to może wyglądać... gdy jestem u rodziców na wsi śmigam sobie na starym komarku, niektórzy się mogą z tego śmiać, że kibel, że jedzie 40 ale ja się tym nie przejmuje, liczy się frajda jaką mi to sprawia i pozwala poczuć się w małym procencie jak na moto....