Chciałbym pokazać ten film wszystkim, ponieważ uczy wiele;)
Sam styl jazdy zaprezentowany na filmie oczywiście jest naganny ale jak wiemy wielu sie to jednak zdarza. Patrząc na ten film uświadomiłem sobie że nawet ułamek sekundy hamowania <chwila myślenia, orientowania sie co sie dzieje - przy czym motor prostuje sie z zakrętu> które teoretycznie ratuje nas <bo zwalniamy:D> jednak nie zawsze moze byc pomocna.
Wiem ze ja w takiej sytuacji zaczalbym hamować... odruch, dlatego z tym wiekszym podziwem patrze na to co ten gość zrobił. Refleks, fart?... nie wiem jedyne co mi sie nasuwa na mysl to przeciwskret, ale pewnie zanim bym o nim pomyslal to... w moim przypadku film pewnie skonczylby sie inaczej.
sam juz nie wiem... mowienie zeby nie hamowac przed sytuacja zagrozenia brzmi dziwnie i w sumie nie wiem czy jest dobrym pomysłem. Wiem tyle że ten koleś by zszedł z tego świata szybciej gdyby zaczal hamowac.
No nic. Respect dla kolesia:) milego ogladania.
http://pl.youtube.com/watch?v=-s13EHdxIuc
(otwórz link)
lubie sobie zjechać z gixera^^.