Zobacz wątek - Zagrożenie przed Tobą? nie hamuj - spróbuj ominąć!...
NAS Analytics TAG

Zagrożenie przed Tobą? nie hamuj - spróbuj ominąć!...

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Zagrożenie przed Tobą? nie hamuj - spróbuj ominąć!...

Postprzez motoman » 22/1/2008, 18:55

Chciałbym pokazać ten film wszystkim, ponieważ uczy wiele;)

Sam styl jazdy zaprezentowany na filmie oczywiście jest naganny ale jak wiemy wielu sie to jednak zdarza. Patrząc na ten film uświadomiłem sobie że nawet ułamek sekundy hamowania <chwila myślenia, orientowania sie co sie dzieje - przy czym motor prostuje sie z zakrętu> które teoretycznie ratuje nas <bo zwalniamy:D> jednak nie zawsze moze byc pomocna.

Wiem ze ja w takiej sytuacji zaczalbym hamować... odruch, dlatego z tym wiekszym podziwem patrze na to co ten gość zrobił. Refleks, fart?... nie wiem jedyne co mi sie nasuwa na mysl to przeciwskret, ale pewnie zanim bym o nim pomyslal to... w moim przypadku film pewnie skonczylby sie inaczej.

sam juz nie wiem... mowienie zeby nie hamowac przed sytuacja zagrozenia brzmi dziwnie i w sumie nie wiem czy jest dobrym pomysłem. Wiem tyle że ten koleś by zszedł z tego świata szybciej gdyby zaczal hamowac.

No nic. Respect dla kolesia:) milego ogladania.

http://pl.youtube.com/watch?v=-s13EHdxIuc (otwórz link)
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez zdzichu123 » 22/1/2008, 19:13

Podziwiam, lecz mysle ze bylo w tym wiecej szczescia poniewarz gdyby przy wyjsciu z zakretu trzymal sie blizej wewnetrznej krawędzi to byłoby cięzko... Ale za to jak by szybciej wyjechal kolo w puszcze byla by szansa ominiecia go od tylu... Mial farta ze nikt niejechal z naprzeciwka... to nawet ta koniczynka w breloczku by mu niepomogla :)



Ps. Dziwie sie że nienawrucil sie na rozmowe z panem(ią) prowadzącym(ą) puszke
Yamaha DT 125R [SPRZEDANA] >> Aprilia RS 125 [SPRZEDANA] >> Yamaha YZF 250

22.10.08 ====> Zdałem Prawko :)
Avatar użytkownika
zdzichu123
Bywalec
 
Posty: 869
Dołączył(a): 11/7/2007, 21:37
Lokalizacja: Chodzież


Postprzez GROSIK » 22/1/2008, 20:24

Kolo wywinął się z tej potencjalnej gleby całkiem nieźle ale dużo szczęścia też miał , a nawiasem mówiac to niektórzy kierowcy puszek chyba specjalnie wychylają się prawie do środka jezdni :?
Już jest nowa niunia :)
GROSIK
Świeżak
 
Posty: 131
Dołączył(a): 15/3/2007, 18:53
Lokalizacja: Łódź

Postprzez motoman » 22/1/2008, 21:03

Wiadomo ze facet mial wiecej szczescia niz rozumu, ale... cokolwiek innego by zrobil to raczej death... a z tyłu auta by chyba nie dał rady ominac:)

a to ze z przeciwka niz nie jechalo to owszem... tak jak i ten manewr - cud:P
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez P_R_O_T_E_Z_A » 22/1/2008, 23:32

Powiem tyle kupa szczęścia to połowa sukcesu, wystarczyło żeby z naprzeciwka coś jechało i czołówka jak nic :?
www.kamikazedriver.prv.pl | !!!Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem!!! | !!!Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy !!! | !!! GSX_R 750 Srad !!!
Avatar użytkownika
P_R_O_T_E_Z_A
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 3/12/2007, 16:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez mlodociany1987 » 23/1/2008, 00:54

I tak respekt dla goscia...
mlodociany1987
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 31/10/2007, 08:20

Postprzez falconiforme » 23/1/2008, 09:52

Podziwiam za bardzo dobry manewr i rzeczywiście gdyby zaczął hamować to by wjechał w puszkę nawet gdyby miał ten sam tor jazdy.
Jednak jechał za szybko by puszka mogła go zauważyć w porę.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Grubas » 23/1/2008, 10:18

zdzichu123, GROSIK – pierl…licie jak potłuczeni. Popatrz jeszcze raz na ten filmik. Puszka zaczęła ruszać w momencie, gdy zaczęła być widoczna. Kierowca puszki popatrzył i nic nie widział, bo niczego w zasięgu jego wzroku jeszcze wtedy nie było. Puszkers nie miał szans. Dlatego na łukach często jest ograniczenie prędkości – ze względu na ograniczoną widoczność. Ponadto wcześniej były znaki najprawdopodobniej informujące o skrzyżowaniu, powinno to dać do myślenia. Gdyby doszło do kolizji 100% wina motocyklisty.

Co do hamowania… może jak by hamował to by się zmieścił za samochodem na swoim pasie… może. Za kiepski jestem by to wiedzieć.

Ale przyznam gostek ma refleks i umiejętności.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez harry89 » 23/1/2008, 10:32

zdzichu123 napisał(a):Ps. Dziwie sie że nienawrucil sie na rozmowe z panem(ią) prowadzącym(ą) puszke

a co by mial niby powiedziec temu puszkarzowi? "Panie, na przyszlosc uwazaj pan, bo ja tędy codziennie wracam z pracy i w zwyczaju mam cisnąć 150 km/h!"?
Avatar użytkownika
harry89
Bywalec
 
Posty: 647
Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
Lokalizacja: Piotrowice/Lublin

Postprzez motoman » 23/1/2008, 11:32

harry89 napisał(a):
zdzichu123 napisał(a):Ps. Dziwie sie że nienawrucil sie na rozmowe z panem(ią) prowadzącym(ą) puszke

a co by mial niby powiedziec temu puszkarzowi? "Panie, na przyszlosc uwazaj pan, bo ja tędy codziennie wracam z pracy i w zwyczaju mam cisnąć 150 km/h!"?



buehehehehe

:lol: :lol: :lol: 250kmph :lol: :lol: :lol:
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Saimek » 23/1/2008, 12:29

hehe i pojechal dalej... ja to bym sie zatrzymal zeby pampersa zmienic :P
Avatar użytkownika
Saimek
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 623
Dołączył(a): 17/10/2006, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Postprzez P_R_O_T_E_Z_A » 23/1/2008, 13:28

Nawet po tej sytuacji nie zwolnił przyzwyczajony chyba do tego :) albo dopiero jak sie zatrzymał i adrenalina opadła dojdzie do niego co się mogło stać , przemyśli to i dalej będzie tak jeździł :):)
www.kamikazedriver.prv.pl | !!!Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem!!! | !!!Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy !!! | !!! GSX_R 750 Srad !!!
Avatar użytkownika
P_R_O_T_E_Z_A
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 3/12/2007, 16:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Pisiu » 23/1/2008, 16:49

Respect... Ja po takim czymś dalej przez dobrą chwile nie mógłbym jechać,a ten se jechał dalej bez problemu :twisted: Widać już przyzwyczajony :twisted:

PS sam miałem sytuacje,co sie zamyśliłem i z bocznej drogi wjechałem sobie na połowe asfaltu,jechał samochód,ale mnie ominął...ledwo... Przez kilka min byłem posrany...
Pisiu
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 993
Dołączył(a): 1/8/2006, 22:00
Lokalizacja: Czarnobyl

Postprzez Traperoso » 24/1/2008, 00:44

Gyby gdyby gdyby na drogach zdarzają się konkretne sytuacje taka jak te. Często mogą skończyć się śmiercią. Zastanawiam się czy koleś nie hamował przez moment po czym, szarpnął motorem. :D MEGA RESPECT

Gdyby jechał powoli :D:D:D:D
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez SzpiceR » 24/1/2008, 10:51

widzialem juz wczesniej ten film ale za kazdym razem sie wklejam w ekran... przesadza typ z jazda ale skilla i zimna krew ma... to jest najwiekszy problem zeby nie hamowac a omijac... probowalem autem i hamulec wygral

ps. wogóle jakies ostatnio czarne mysli nachodza :p
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez mar111cin » 24/1/2008, 22:37

Zdziuchu i Grosik...
tak samochód to napewno zrobił specjalnie, tym bardziej że motocykl jakby w niego uderzył to przeszedłby przez całą strefe kierowcy o ile nie przeciął by auta, jednym słowem trupy na miejscu.



Swoją drogą koleś miał farta że auto ni ewystartowało szybciej do przodu, a bardziej naturalnym zachowaniem dla motocykla byłoby odbicie w prawo.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez falconiforme » 25/1/2008, 09:29

Koleś jechał 176km/h gdy zauważył samochód.

Wyświetlacz jest 3 cyfrowy i każda cyfra to max:
4 kreski w pionie i 3 w poziomie.

Widać że przed ominięciem jedzie ponad 200km/h wyprzedzając samochód. Potem na prędkościomierzu lewa cyfra 2 znika.

Ale dalej środkowa cyfra to 9 8 7 (widać pionową kreskę po prawej stronie u góry).
Na moment 6 się pojawia (pionowa kreska po prawej u góry znika) gdy poprawiał kierunek jazdy na zakręcie.
Ale potem znowu 7 (pionowa kreska po prawej u góry się pojawia).

Wtedy cyfra po prawej stronie jaka widnieje to 6.

Razem daje:
poniżej 200 czyli 1xx.
Środkowa to x7x.
Po prawej xx6

Czyli 176 km/h.

Mam nadzieje że zrozumiale napisałem.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Szopekk » 25/1/2008, 13:52

kolesiowi sie udalo ... nie ma co ale nie wiem wlasnie czy mu lekko tyl rzucilo od hamowania czy obtarl sie o samochod???
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) :) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
Avatar użytkownika
Szopekk
Świeżak
 
Posty: 440
Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
Lokalizacja: Węgrów

Postprzez Pomian » 26/1/2008, 00:22

nie no raczej sie nie otarł mogło zarzucić ale kurcze koleś zachował zimną krew, miał ten komfort, że droga z naprzeciwka była czysta... ciekawe co pomyślał koleś w aucie...
YAMAHA YZF R6 2003r.
Pomian
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 599
Dołączył(a): 4/11/2006, 13:17
Lokalizacja: Chełm

Postprzez harry89 » 26/1/2008, 13:40

falconiforme, ty masz sherlocku :lol:
Kawasaki ZX-6R
Avatar użytkownika
harry89
Bywalec
 
Posty: 647
Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
Lokalizacja: Piotrowice/Lublin

Następna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na gr