przez elco » 20/12/2007, 01:16
ja musze przyzna, ze ten pomysl nie jest taki zly, aczkolwiek nie do konca przemyslany i na dzien dzisiejszy malo realny w polskiej rzeczywistosci.
okolo 2-ch lat temu, bedac na zawodach sportowych w Danii mialem okazje przygladac sie tamtemu systemowi nauczania. Zwykle dzieci tam ucza zwykle dluzej niz u nas. 8 godzin w szkole to jest dzienna norma. nie zadaje im sie prac domowych. Wiekszosc cwiczen i wszelkiego rodzaju realizowanych jest w szkole. Po szkole tym dzieciakom organizuje sie mase zajec. od kolek naukowych, po szkoly gotowania, slusarstwa, sportowe i wiele wiele innych. Kazdy moze znalezc cos dla siebie. Musze przyznac, ze bylem w szoku widzac frekwencje na takich zajeciach. Pelne sale ludzi. i nie ma co sie dziwic, bo to co realizuje sie na tych kolach jest bardzo ciekawe i pouczajace. Naturalna selekcje prowadzi sie tam dopiero na etapie naszego liecum. Kazdy mlody czlowiek moze sobie wybrac, ktora go interesuje i w tym tez kierunku zaczyna od razu byc ksztalcony na fachowca swojej dziedziny. Bardzo duzy nacisk kladzie sie tam na praktyke. Nie wbija sie tam mas teorii. Zajecia przeprowadza sie np. w tzw. eksperymentarium, czyli gdzie wszystkiego mozna dotkna i zobaczyc.
Mala wada tego systemu bylo to, ze np. mimo iz kazdy dunczyk swietnie mowi po angielski nie potrafi za dobrze pisac w tym jezyku.
Niestety jak na razie w Polsce nie ma warunkow na istnienie takiego systemu i dlatego na razie wszystkim radze sie uczyc i ciezko pracowac.
Jak juz wiekszosc z nas tu wspomniala studia sa ciezkie. I ja jak koledzy bede musial spedzic wigilie nad systemami zarzadzania.
Honda VFR 800 FI