Scigacz.pl

przez **Cimathel** » 10/12/2007, 10:11

No właśnie. Generalnie planuję w przyszłe wakacje wyprawę motocyklową, dość odległą (ponad 2000 km). Byłaby to moja pierwsza taka odyseja, dlatego chciałem Was zapytać, jakie macie doświadczenia, czego można się spodziewać, jak się przygotować, czego nie zapomnieć. Jeśli ktoś byłby uprzejmy będę wdzięczny, jeśli zarzuci kilka zdań o swojej wyprawie i przeżyciach z nią związanych. Dodam tylko, że chciałem się udać do południowych Włoch, nieopodal Sycylii. Pozdrawiam!

przez **pawel_rr** » 10/12/2007, 10:52

z doświadczenia... jak tylko to możliwe, nie podróżuj w weekend, bo jak cos z moto się stanie, to do poniedziałku Ci nikt nie pomoże. Ja np przebiłem przednią oponę w połowie drogi z UK do Wawy i gdyby nie to, że dziurka była na tyle mała, że udało mi się wypełnic pianką, to czekałbym z flakiem do poniedziałku (a jechałem w niedziele) Zabierz aparat i cykaj fotki!!!
powodzenia

przez **elco** » 10/12/2007, 12:49

ja sie podlacze do tego tematu
mam bardzo podobne zamierzenia jak autor, wiec bardzo chetnie poczytalbym wypowiedzi bardziej doswiadczonych turystow
apelowalem juz o otworzenie dodatkowego dzialu zatytulowanego np. "turystyka motocyklowa". Jak na razie niestety wszystkie informacje sa strasznie porozrzucane.
a wyprawach wiekszych i mniejszych czytuje dosc czesto, ale napewno kazde nowe doswiadczenie bedzie cenne i pozwoli mi sie lepiej przygotowac.

przez **Piankowy Marynarzyk** » 10/12/2007, 12:53

Popieram Elcommendante taki dzial przydalby sie przeciez w hydeparku wszystkiego tez nie da sie upchnac ,bo sie bajzel zrobi. Jestem za

przez **Kaja** » 10/12/2007, 13:38

kuchenka gazowa, zapasowa butla, namiot, karimaty, spiwory, kozik, sznurek na bielizne, garnki, kubki, ze 2 talerze, papier toaletowy, detka, pompka, moze byc cala opona zapasowa, na szyje załóż

a tak na poważnie to karta kredytowa i jedziesz :roll:

przez **prelude1** » 10/12/2007, 14:45

chusteczki do nosa

przez **mr_neox** » 10/12/2007, 18:32

Nikt nie napisał żeby zabrać ze sobą choć kilka kluczy- jakby się coś "poluzowało" no i jakieś smarowidło do łańcucha.

A tak serio poza tymi 'bzdetami' to euro jak najwięcej

ps. a posiadaczom 2T życzę powodzenia w targaniu oleju hehehe sam coś o tym wiem - jak nie ma kuferków to trzeba w plecaku parę setek taszczyć :wink:

przez **Labiss** » 10/12/2007, 18:52

Ja się przyłączę chętnie do wyprawy jeśli można.

przez **melvin** » 10/12/2007, 23:24

podczepiam sie pod prośbę o stworzenie tematu o turystyce, jest chyba bardziej niż potrzebny...

przez **Cimathel** » 11/12/2007, 08:18

Dzięki Eneasz za konkretną odpowiedź

. Labiss, jeśli masz ochotę to bardzo chętnie. Sprawa by się działa w okolicach 25 sierpnia i chciałem żeby to wszystko trwało tak z 10-14 dni w zależności od stanu porfela. Nie mam nic przeciwko jakby więcej osób chciało jechać, w grupie przecież raźniej no i o to przede wszystkim chodzi, żeby razem latać.

przez **Kaja** » 11/12/2007, 08:25

przepraszam bardzo moja odp. tez byla konkretna

wziete z zycia

przez **SzpiceR** » 11/12/2007, 08:58

ładowarke do telefonu i SIMa na abonament

przez **Cimathel** » 11/12/2007, 09:08

Tak, tak, Kaja Tobie też dziękuję:) Przepraszam, że zapomniałem ;]

przez **Kaja** » 11/12/2007, 13:42

Cimathel napisał(a):Tak, tak, Kaja Tobie też dziękuję:) Przepraszam, że zapomniałem ;]

NOO!!

w końcu jeździmy tym samym ... trzeba się trzymać razzzzem :wink:

przez **icid** » 11/12/2007, 18:16

Sensownym rozwiązaniem jesz założenie gniazda zapalniczki (ładowanie telefonu albo podłączenie lampki), zabrania puszki ze sprężonym silikonem do łatania opon, smar do łańcucha a co do kluczy to nie przeszadzjecie w 2 tys nic nie powinno sie stać japoński motor to nie chiński quad

Karta kredytowa i w droge

przez **pawlak200192** » 11/12/2007, 18:45

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &plindex=3

Ponad godzinny film o wyprawie na motocyklach enduro do afryki

Zaradni kolesie kilka razy cos im padło i zawsze znalezli kogos do pomocy

przez **melvin** » 11/12/2007, 19:18

czemu nikt nie napisał o rzeczy najważniejszej? mowa tu oczywiście o forumowej koszulce ścigacza...

przez **Labiss** » 11/12/2007, 20:26

Jakie koszty przewidujesz ?

przez **elco** » 11/12/2007, 21:25

Mysle, ze taka skromna 7-dniowa podroz do Wloch, bez wiekszego zabezpieczenia to koszt okolo 2000zl. Gdyby mi sie udalo pogodzic studia i zarobic troche pieniazkow na poczatku wakacji to tez zdecydowalbym sie na taka wyprawe.

przez **rafalrach** » 11/12/2007, 22:15

Turystyka motocyklowa jest niezla przygoda.

Swoja droga sam tez planuje nie jeden dluzszy wyjazd w sezonie 2008.
Generalnie to o podstawach forumowicze juz napisali.
We wloszech masz platne autostrady i do Sycylii to tez
musisz w budzecie uwzglednic.
* wez zapasowe szkielko do kasku - (jak kamien strzeli to bedzie jak znalazl)
* rekawiczki ocieplane na chlodniejsze momenty trasy (przelecze gorskie itp)
* oddychajaca odziez
Dodatkowo w Austrii uwazaj na foto i video radary.
Kiedys nieswiadomie z jednym "sie scigalem"

i kosztowalo mnie to majatek...

Jak trafisz z prognoza pogody to podroz masz szanse zaliczyc
bez odziezy deszczowej .

Scigacz.pl

O czym należy pamiętać jadąc w długą podróż...

O czym należy pamiętać jadąc w długą podróż...

Turystyka motocyklowa

Kto przegląda forum